ZIS/ZIŁ127, OREL BUMAŻNOE MODELIROWANIE, 1/25
-
(...) Ciągle jak patrzę na Twój autobus gdzieś z tyłu głowy mam Elvisa
No i pewnie Masz sporo racji. Konstrukcja tego pojazdu, to efekt doświadczeń radzieckich konstruktorów, jakie zdobyli podczas pobytu w USA tuż po wojnie. Nie da się ukryć podobieńśtw tych pojazdów....GM TDM 4515, Greyhound i jeden z pierwszych egzemplarzy ZIS E127.
A to efekt dzisiejszych prac. Babole gdzieniegdzie są widoczne Ale sądzę, że nie będą tak się rzucać w oczy w odbiorze całokształtu.
-
(...) Ciągle jak patrzę na Twój autobus gdzieś z tyłu głowy mam Elvisa
No i pewnie Masz sporo racji. Konstrukcja tego pojazdu, to efekt doświadczeń radzieckich konstruktorów, jakie zdobyli podczas pobytu w USA tuż po wojnie. Nie da się ukryć podobieńśtw tych pojazdów....GM TDM 4515, Greyhound i jeden z pierwszych egzemplarzy ZIS E127.
A to efekt dzisiejszych prac. Babole gdzieniegdzie są widoczne Ale sądzę, że nie będą tak się rzucać w oczy w odbiorze całokształtu.
. Resztę listew uzupełnię jak już zamknę budę ...
-
Otwory wentylacyjne, to pod koniec budowy. Jest ich strasznie dużo i mógłbym je uszkodzić w trakcie budowy.
Ciężarówka? No przecież autobus, to też ciężarówka do przewozu ludzi...
.Chętnie bym skleił robura. . turystycznego. Ewentualnie blaszaka... Ale jeszcze nikt nie opracował...
.Autobusów nie ma? To coś się opracuje.
Są tramwaje....
-
Otwory wentylacyjne, to pod koniec budowy. Jest ich strasznie dużo i mógłbym je uszkodzić w trakcie budowy.
Ciężarówka? No przecież autobus, to też ciężarówka do przewozu ludzi...
.Chętnie bym skleił robura. . turystycznego. Ewentualnie blaszaka... Ale jeszcze nikt nie opracował...
.Autobusów nie ma? To coś się opracuje.
Są tramwaje....
-
Ojojoj..... ależ dużo czasu upłynęło od ostatniej aktualizacji.
Siedzenia zawsze mnie męczą i szukam innych zajęć...
Autor zadbał żebym się nie nudził. Może tego nie widać ale na jeden zestaw kanapowy przypadało ponad 30 części. No i trochę zeszło..... Teraz mam nadzieję pójdzie szybciej.
Jak widać fotele na miejscach a firanki w okienkach. Powoli mogę zabierać się za podsufitkę z półkami. Mam nadzieję, że otwory okienne starczą do montażu wewnętrznej części dachu.
-
Ojojoj..... ależ dużo czasu upłynęło od ostatniej aktualizacji.
Siedzenia zawsze mnie męczą i szukam innych zajęć...
Autor zadbał żebym się nie nudził. Może tego nie widać ale na jeden zestaw kanapowy przypadało ponad 30 części. No i trochę zeszło..... Teraz mam nadzieję pójdzie szybciej.
Jak widać fotele na miejscach a firanki w okienkach. Powoli mogę zabierać się za podsufitkę z półkami. Mam nadzieję, że otwory okienne starczą do montażu wewnętrznej części dachu.
-
Foteliki czy siedziska w pojazdach komunikacji zbiorowej to ważna sprawa. Nie zawsze wszystko idealnie wypada w linii ale przy odrobinie szczęścia można uzyskać realistyczne wnętrze. To trochę jak z gąskami u pancerniaków.
Dzisiaj pierwsze przymiarki wewnętrznego poszycia dachu. Na początek przygotowałem podsufitkę, do której dokleiłem uformowane BCG wzmocnienie. Jako, że w dachu nie ma otworów wentylacyjnych, to musiałem wyciąć dziurki za pomocą których będę manewrował konstrukcją.
Kolejnym etapem było wykonanie półek na bagaż. Chwilowo są one doklejone krawędzią do krawędzi wzdłużnych podsufitki. Na razie bez wieszaków-mocowań z sufitem. Dupy może nie urywa ale po umiejscowienia konstrukcji na właściwym miejscu wygląda to dosyć obiecująco.
-
Foteliki czy siedziska w pojazdach komunikacji zbiorowej to ważna sprawa. Nie zawsze wszystko idealnie wypada w linii ale przy odrobinie szczęścia można uzyskać realistyczne wnętrze. To trochę jak z gąskami u pancerniaków.
Dzisiaj pierwsze przymiarki wewnętrznego poszycia dachu. Na początek przygotowałem podsufitkę, do której dokleiłem uformowane BCG wzmocnienie. Jako, że w dachu nie ma otworów wentylacyjnych, to musiałem wyciąć dziurki za pomocą których będę manewrował konstrukcją.
Kolejnym etapem było wykonanie półek na bagaż. Chwilowo są one doklejone krawędzią do krawędzi wzdłużnych podsufitki. Na razie bez wieszaków-mocowań z sufitem. Dupy może nie urywa ale po umiejscowienia konstrukcji na właściwym miejscu wygląda to dosyć obiecująco.
I co teraz ? Jak się teraz makówek pozbędę ? 
Ślepka na miejscu. Nie jest to dokładnie to, co planowałem Ale lepiej nie potrafię. Kosztowało mnie to sporo nerwów i czasu, bo jak zwykle trzeba było coś przerabiać. Obok cokołów, na których są oprawki, dojdą jeszcze kierunkowskazy.