ZIS/ZIŁ127, OREL BUMAŻNOE MODELIROWANIE, 1/25
.
.
-
@Pawelelka77 - Śledzę temat niemal od samego poczatku i jestem pod wrażeniem jak Tobie łatwo wychodzi budowanie tych autobusów. Pod względem umiejetnosci i warsztatu jesteś dla mnie mistrzem w tym co robisz. A jeszcze biorąc pod uwagę fakt, ze Ty sklejasz i nie malujesz swoich modeli w moich oczach stajesz się mistrzem świata i okolic jesli chodzi o ten temat. Ja chwilowo musiałem odłożyć pracę na swoim Starem 266 ze względu na wymuszony remont mieszkania, ale ogladając twoje relacje czuję się jak na starcie do maratonu długodystansowego i już się niecierpliwie kiedy będę mógł wreszcie "wystartować" by wrócić i móc zacząć znów pracę na modelem. Czyli krótko mówiąc jesteś dla mnie "inspiracją" :) A teraz czekam z niecierpliwością na dalsze relacje z budowy tego pięknego modelu.
-
@Pawelelka77 - Śledzę temat niemal od samego poczatku i jestem pod wrażeniem jak Tobie łatwo wychodzi budowanie tych autobusów. Pod względem umiejetnosci i warsztatu jesteś dla mnie mistrzem w tym co robisz. A jeszcze biorąc pod uwagę fakt, ze Ty sklejasz i nie malujesz swoich modeli w moich oczach stajesz się mistrzem świata i okolic jesli chodzi o ten temat. Ja chwilowo musiałem odłożyć pracę na swoim Starem 266 ze względu na wymuszony remont mieszkania, ale ogladając twoje relacje czuję się jak na starcie do maratonu długodystansowego i już się niecierpliwie kiedy będę mógł wreszcie "wystartować" by wrócić i móc zacząć znów pracę na modelem. Czyli krótko mówiąc jesteś dla mnie "inspiracją" :) A teraz czekam z niecierpliwością na dalsze relacje z budowy tego pięknego modelu.
-
Dzisiaj znowu doszło parę drobiazgów. Trochę testowania, próbowania...
Zderzak wg wycinanki miał być płaski. Na zdjęciach tego do końca nie widać ale podrasowałem go trochę kulkami. Nabrał w ten sposób obłych kształtów. Na koniec pociągnąłem go srebrną pactrą, a w miejscach łączeń dołożyłem kulki BGA 0,5mm.
Jak widać, światła na dachu to miały być takie podłużne paski z czerwonym punkcikiem.
To nie żart. Grafika w tej wycinance odbiega od znanych mi standardów. Tutaj także trzeba było zrobić je od nowa.Na dachu, wokół wylotów powietrza pojawiły się kołnierze, które w ramach testu wzbogaciłem nitami. Nie wyszło to do końca, tak jak chciałem ale tragedii też nie ma. Zważywszy, że cały pojazd będzie nitowany, ten element traktuję jako, taką próbę...
-
Dzisiaj znowu doszło parę drobiazgów. Trochę testowania, próbowania...
Zderzak wg wycinanki miał być płaski. Na zdjęciach tego do końca nie widać ale podrasowałem go trochę kulkami. Nabrał w ten sposób obłych kształtów. Na koniec pociągnąłem go srebrną pactrą, a w miejscach łączeń dołożyłem kulki BGA 0,5mm.
Jak widać, światła na dachu to miały być takie podłużne paski z czerwonym punkcikiem.
To nie żart. Grafika w tej wycinance odbiega od znanych mi standardów. Tutaj także trzeba było zrobić je od nowa.Na dachu, wokół wylotów powietrza pojawiły się kołnierze, które w ramach testu wzbogaciłem nitami. Nie wyszło to do końca, tak jak chciałem ale tragedii też nie ma. Zważywszy, że cały pojazd będzie nitowany, ten element traktuję jako, taką próbę...
-
Oj, ten aurobus mnie wymęczy. Nie dość, że autor nie przewidział krążków wewnątrz kół, na których mogłaby opierać się cała konstrukcja opony ale i także dosyć ciężka bryła modelu, to jeszcze zafundował bieżnik w setkach części.
Ma ktoś jakiś patent na wycinanie takiej ilości kostki? Dzisiaj udało mi się wykonać bieżnik testowo na koło zapasowe. Na jednym takim pasku jest ponad 200 szt. Do tego boczki gdzie na każdą stronę przypada 40 ząbków....
.Felgi zrobiłem od nowa, tak by przypominały oryginalne. Te wycinankowe to jakieś s-f autora.
Ich kolor niestety nieco odbiega od tego w opracowaniu ale tragedii nie ma. Powoli zatem do przodu...
-
Oj, ten aurobus mnie wymęczy. Nie dość, że autor nie przewidział krążków wewnątrz kół, na których mogłaby opierać się cała konstrukcja opony ale i także dosyć ciężka bryła modelu, to jeszcze zafundował bieżnik w setkach części.
Ma ktoś jakiś patent na wycinanie takiej ilości kostki? Dzisiaj udało mi się wykonać bieżnik testowo na koło zapasowe. Na jednym takim pasku jest ponad 200 szt. Do tego boczki gdzie na każdą stronę przypada 40 ząbków....
.Felgi zrobiłem od nowa, tak by przypominały oryginalne. Te wycinankowe to jakieś s-f autora.
Ich kolor niestety nieco odbiega od tego w opracowaniu ale tragedii nie ma. Powoli zatem do przodu...
-
Felgi bardzo ładnie wyszły. Co do bieżnika to jest kilka sposobów. Albo ktoś Ci na zamówienie wytnie grawerowany pasek na wzór z wycinanki, ale to będzie raczej płytki bieżnik. Albo osobne kostki bieżnika też z lasera co jest najlepszym rozwiązaniem, ale też bardzo pracochłonnym przy nanoszeniu na koło. Albo sam wytniesz takie kostki na podstawie szablonu, ale wtedy będzie widać, że to ręczna robota i tak ładnie nie wyjdzie. Na pocieszenie dodam że ja w Krazie na 7 kół miałem ponad 1800 kostek laserowych do nanienienia
. Nie zapomnij tych zębów bocznych przyszlifować tak żeby stopniowo wyłaniały się z bryły opony patrząc od osi.
-
Felgi bardzo ładnie wyszły. Co do bieżnika to jest kilka sposobów. Albo ktoś Ci na zamówienie wytnie grawerowany pasek na wzór z wycinanki, ale to będzie raczej płytki bieżnik. Albo osobne kostki bieżnika też z lasera co jest najlepszym rozwiązaniem, ale też bardzo pracochłonnym przy nanoszeniu na koło. Albo sam wytniesz takie kostki na podstawie szablonu, ale wtedy będzie widać, że to ręczna robota i tak ładnie nie wyjdzie. Na pocieszenie dodam że ja w Krazie na 7 kół miałem ponad 1800 kostek laserowych do nanienienia
. Nie zapomnij tych zębów bocznych przyszlifować tak żeby stopniowo wyłaniały się z bryły opony patrząc od osi.
-
Tulipan740i, dzięki za podpowiedź chociaż z grawerowaniem bieżnika to już u mnie za późno. Musiałbym bowiem opaski kół wykonać od początku z kartonu 0,5mm z grawerem. Protektor jest grubości brystolu, na którym jest wydrukowany...
Trasowane linii też było by płytkie i po pomalowaniu znikło by zupełnie. Pozostaje ciąć kostka po kostce... Z tymi ząbkami z boku i ich ścieniowaniem, to dobry pomysł. Niestety próbowałem z marnym skutkiem. Brystol się rozwarstwia i strzępi mimo zaimpergnowania BCG. Są to strasznie delikatne elementy dlatego zarzuciłem takie rozwiązanie. Na fotce widać jak ten element wygląda w rzeczywistości.
-
Tulipan740i, dzięki za podpowiedź chociaż z grawerowaniem bieżnika to już u mnie za późno. Musiałbym bowiem opaski kół wykonać od początku z kartonu 0,5mm z grawerem. Protektor jest grubości brystolu, na którym jest wydrukowany...
Trasowane linii też było by płytkie i po pomalowaniu znikło by zupełnie. Pozostaje ciąć kostka po kostce... Z tymi ząbkami z boku i ich ścieniowaniem, to dobry pomysł. Niestety próbowałem z marnym skutkiem. Brystol się rozwarstwia i strzępi mimo zaimpergnowania BCG. Są to strasznie delikatne elementy dlatego zarzuciłem takie rozwiązanie. Na fotce widać jak ten element wygląda w rzeczywistości.
-
Jadę po toksycznej linii oporu i używam tylko CA w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Impregnuje super. Potem tylko już na kole szlifowałem te brzegi i nic się nie urywało, rozwarstwiało. Co do bieżnika grawer na tekturce 0.5 to tylko zarys bieżnika na takim kole do ciężarówek, czy autobusów. Na osobówkę w tej skali wydaje się dobry. A nie możesz zamówić takich laserów dając na wzór szablon? Wtedy ładnie ponakładasz powtarzalne kostki.
-
Jadę po toksycznej linii oporu i używam tylko CA w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Impregnuje super. Potem tylko już na kole szlifowałem te brzegi i nic się nie urywało, rozwarstwiało. Co do bieżnika grawer na tekturce 0.5 to tylko zarys bieżnika na takim kole do ciężarówek, czy autobusów. Na osobówkę w tej skali wydaje się dobry. A nie możesz zamówić takich laserów dając na wzór szablon? Wtedy ładnie ponakładasz powtarzalne kostki.
-
Katorżnicza robota
Za co Cię skazali? Z jakiego paragrafu?
Tak sobie pomyślałem, ze może jak byś najpierw zaoblił lekko koło (tę część co jedzie po asfalcie) i dopiero przyklejał kostkę, to może by było lepiej (może).
Eee...., nie pamiętam. Coś jakoś, że niby:Modelarstwo z pasją....
Przyklejanie tych kosteczek, to nie problem. Idzie dość szybko i w miarę równo. Pasek z tym protektorem wcześniej, przed pocięciem zaimpregnowałem BCG. Oponę smaruję miejscowo również BCG i każdą kostkę nanoszę. Potem delikatnie kuleczką i gotowe.
Taki grawerowany bieżnik szosowy miałem w ikarusie i po przemalowaniu wyglądał całkiem dobrze... Tyle, że on był w komplecie z laserami.
Na przyszłość rozważę takie ułatwienie tematu...
Tymczasem pozostanę przy katorgach... wyrok, to wyrok. Sam go sobie sprawiłem.
Dzięki Chlopaki za podpowiedzi!
-
Katorżnicza robota
Za co Cię skazali? Z jakiego paragrafu?
Tak sobie pomyślałem, ze może jak byś najpierw zaoblił lekko koło (tę część co jedzie po asfalcie) i dopiero przyklejał kostkę, to może by było lepiej (może).
Eee...., nie pamiętam. Coś jakoś, że niby:Modelarstwo z pasją....
Przyklejanie tych kosteczek, to nie problem. Idzie dość szybko i w miarę równo. Pasek z tym protektorem wcześniej, przed pocięciem zaimpregnowałem BCG. Oponę smaruję miejscowo również BCG i każdą kostkę nanoszę. Potem delikatnie kuleczką i gotowe.
Taki grawerowany bieżnik szosowy miałem w ikarusie i po przemalowaniu wyglądał całkiem dobrze... Tyle, że on był w komplecie z laserami.
Na przyszłość rozważę takie ułatwienie tematu...
Tymczasem pozostanę przy katorgach... wyrok, to wyrok. Sam go sobie sprawiłem.
Dzięki Chlopaki za podpowiedzi!
-
Oj, sporo czasu upłynęło od ostatniej aktualizacji. Budowa kół skutecznie spowolniła dalsze prace przy autobusie. W końcu jednak udało mi się zakończyć ten żmudny etap i przystąpić do montażu zawieszenia. Autor po raz kolejny zastosował różne uproszczenia odbiegając od oryginału, a ja odpuściłem sobie przeróbki. Z racji dosyć "sporej masy" nie zrobiłem także skrętnych kół(autor także ich nie przewidział).
I tak małymi kroczkami zbliżam się do finiszu. Tylny most na razie tylko przyłożony "na sucho", bo tam jeszcze będzie trochę drobiazgów, które będą łączyć się z silnikiem. Muszę w związku z tym ustalić odległości poszczególnych elementów. Silnik, chociaż jest bardzo zdetalizowany, to i tak u mnie nie będzie zbyt widoczny. Potem zostanie mi tylko do zrobienia przedni zderzak, trochę sztukaterii, nity i finito...
-
Oj, sporo czasu upłynęło od ostatniej aktualizacji. Budowa kół skutecznie spowolniła dalsze prace przy autobusie. W końcu jednak udało mi się zakończyć ten żmudny etap i przystąpić do montażu zawieszenia. Autor po raz kolejny zastosował różne uproszczenia odbiegając od oryginału, a ja odpuściłem sobie przeróbki. Z racji dosyć "sporej masy" nie zrobiłem także skrętnych kół(autor także ich nie przewidział).
I tak małymi kroczkami zbliżam się do finiszu. Tylny most na razie tylko przyłożony "na sucho", bo tam jeszcze będzie trochę drobiazgów, które będą łączyć się z silnikiem. Muszę w związku z tym ustalić odległości poszczególnych elementów. Silnik, chociaż jest bardzo zdetalizowany, to i tak u mnie nie będzie zbyt widoczny. Potem zostanie mi tylko do zrobienia przedni zderzak, trochę sztukaterii, nity i finito...
(...)Co do skrzeli to boczne wyszły nawet nieźle ale czuje niedosyt patrząc na te drukowane z tyłu. Tam opracowanie nie przewiduje 3D , czy jeszcze się za nie nie zabrałeś ?
Bez obaw, wszystko w swoim czasie....
A no właśnie teraz pora na zadek...
.