Panowie, dziękuje za bardzo miłe i motywujące słowa. 

Tym bardziej chce się działać. Produkt finalny powstał dzisiaj i "ja" dopiero dzisiaj mogę powiedzieć, że tak to wyglądało cały czas w mojej głowie, a co najważniejsze udało mi się to zrealizować :) 

A mistrzem detali to ja nie jestem. Uczę się tylko od Was i coś tam próbuję dodać od siebie to tej całej nauki. 

A teraz przedstawiam skończoną kuchnię ze wstępną przymiarką do tego co już jest złożone. 

No no, fajna kuchenka, ale o czymś zapomniałeś i nie zadziała. Brak kurków i się nie odpali

Edit.

Coś się pojawiło. Czyżby na szafce te czarne, to kurki? Były w tym miejscu?

AnDi - A teraz lepiej ;) 

To zależy jaka wersja przyczepy. Na Twoich zdjęciach zlew i kuchenka znajdują się na ścianie na przeciw drzwi. W wersji wycinankowej zlew jest zaraz przy drzwiach. W tej wersji kurki od kuchenki były na tym czarnym pasku jaki jest nadrukowany na froncie szafki. 

AnDi - Przejrzałem jeszcze raz internety i doszedłem do wniosku, że listwa na kurki jest źle nadrukowana. Poza tym autor wycinanki miał chyba swoją koncepcje na kuchenkę gazową bo ta z modelu wygląda mi jakby była stawiana na blacie... Także zwracam honory :) 

Jak pisałem, to jeszcze nie było najnowszych zdjęć 

Teraz wygląda fajnie, a zdjęcie przez okienko superowe

Szkoda, że ten druk tak pęka. W realu też tak mocno to widać?

 I jeszcze coś, uchwyty do drzwiczek jak prawdziwe

AnDi - Przejrzałem jeszcze raz internety i doszedłem do wniosku, że listwa na kurki jest źle nadrukowana. Poza tym autor wycinanki miał chyba swoją koncepcje na kuchenkę gazową bo ta z modelu wygląda mi jakby była stawiana na blacie... Także zwracam honory :) 

Żaden problem, a wygląda naprawdę bardzo fajnie.

Miał wizję i niech mu będzie

Nie raz trzeba się lekko ugiąć, ma się podobać.

Dołączam późno, ale zawsze. Świetna relacja - szczegółowa i przystępna. Sam Poldek super, podobnie jak przyczepa - bardzo mi się podoba. Ogląda się tą relacje i siłą rzeczy wzrasta sentyment i wspomnienia.

PS. Kuchenkę gazową opracowano w modelu jako element przodujący i nowoczesny niczym płyta indukcyjna :D

AnDi  - W realu wcale nie jest tak źle. Problem może też być w tym, że nie impregnuję wycinanki przed złożeniem. Inna sprawa, że jeśli nie posmaruje się BCG od wewnętrznej strony to efekt zagięć jest taki jak na zdjęciach. Co prawda tu jest tyko jedno zagięcie bo ściany boczne są odcięte, podklejone kartonem dla usztywnienia i wklejone do frontu i blatu szafki. Jak to piszą inni, ma to swój naturalny urok :) 

Szybkie pytanie: Tak czy nie ?? 

Nie wiem o co pytasz , ale tak

Scorpionsie - Karnisz + firanka :) tak czy nie ?? 

W sumie dostałem już dużo sugestii żeby firanka była biała. 

Zależy jakie przeznaczenie przyczepy  Bo może pasować i czerwona ;D A tak na serio, to również jestem za białą. Karnisz wygląda wyśmienicie. Muszę stwierdzić, że szybko nabierasz wprawę,a obserwuję Twoje prace od galerii z tymi mini samochodami. Oby tak dalej

Aaa , no to jak najbardziej - TAK i faktycznie , biała będzie chyba lepsza.

Biała na pewno lepsza.

Choć moja mama w tamtych latach uszyła zasłonkę w kolorowe kwiaty, ale na białym tle 

Karnisz świetny, mógłbym mieć taki w domu

A co do stolika, to nie pamiętam, ale to chyba dlatego, że go nie używaliśmy, bo mieliśmy przyczepiany namiot do przyczepy i tam jedliśmy.

A teraz.... :D 

Lepiej nie mów And Di'emu skąd ją masz  Teraz lepiej niż czarna. To materiał,czy chusteczka?

Zygfryd - to czysty zbieg okoliczności. Mam nadzieję, że córka szybko się nie zorientuje, że ubyło jej coś z domku dla lalek :) 

Z Drugiej strony nie mogłem przegapić takiej okazji. Mam nadzieję, że wzbudzę "pozytywne" wspomnienia u kolegi AndDi'ego. :) 

To jest materiał. 

Z Drugiej strony nie mogłem przegapić takiej okazji. Mam nadzieję, że wzbudzę "pozytywne" wspomnienia u kolegi AndDi'ego. :)

Łezka w oku mi się zakręciła

Proponuję ją umarszczyć, tak żeby połowa okienka była odsłonięta. Będzie wyglądać naturalniej.

Cześć.

Dopadła mnie jakaś niemoc modelarska...... 

Dzisiaj w końcu na rozruszanie ( kolejny raz ) paluchów zacząłem skrobać wyposażenie stołu. Chciałem coś na nim postawić bo jakoś tak pusto i biednie w tej przyczepie póki co. 

Talerze i kubki koncepcja totalnie własna. Myślę jeszcze o jakiejś mapie z terenem lokalnym oraz gazetą i krzyżówkami. 

Co do pomarszczenia firanki to ciężki temat. Zrobiłem drugą firankę, na drugie okno i po zmarszczeniu jej wyszedł z niej finankowy słupek, ale może uda mi się z tego wyjść z twarzą. 

I na koniec kilka fotek: 

Ale fajny klimat bije z tej przyczepy. Tak na prawdę wakacyjnie się zrobiło. Do tych talerzy brakuje mi wiesz czego? Garnka lub patelni na kuchence. Wtedy by wyszła scenka rodzajowa typu-obiad się kończy robić, stół już nakryty. Patelnia z żółtą papką z farby z imitacją jajecznicy pasowałoby w sztos. Ale to tylko moja wizja :)