Samochód osobowy z przyczepą kempingową ANSWER 1:25

  1. Karol1985 2019-01-06 18:25:55

    Cześć w Nowym roku. 

     

    Okres Świąteczny jakoś nie pozwala mi na większe zajęcie się Poldkiem, ale ostatnio coś tam podłubałem. 

    Jako, że mocno sypło u mnie śniegiem, ale pługów na drogach nie widać, samochód zaliczył poślizg ( bez kół :) ) i wylądował na dachu. 

    Po pierwszym kole przyszedł czas na drugie oraz na budowę tylnej osi wraz z mostem ( chyba dobrze to napisałem ).

    Tu była mała modyfikacja, ponieważ chcę zrobić go na ruchomych kołach/osi w związku z czym trzeba było trochę pogłówkować. 

    Poszedłem też za radą Zygfryda - i pociągnąłem co nie co w podwoziu czarną plakatówką. Wyszło nawet nawet. 

     

    A całość do obejrzenia na poniższych zdjęciach:

     

  1. Zygfryd 2019-01-06 21:11:37

    No i teraz lepiej. Tylko głupio rozwiązali w modelu opony.Bok opony lepiej by wyglądał z jednego, okrągłego i rozciętego paska odpowiednio wyoblonego jak ktoś nie rzeźbi w tekturze (jak ja :) ). Ale projektant zrobił takie

  1. Karol1985 2019-01-06 21:31:00

    Też wolałbym takie rozwiązanie. 

    Zastanawiałem się też, czy nie rozcinać profilu opony na dwie osobne części, ale wtedy mogłoby być jeszcze gorzej. 

    Oczywiście można by to wygłaskać, ale i tak są lepsze jak te od 126p, które wydziergałem więc ze swoich poczynań jestem zadowolony. 

    A patent z farbką faktycznie daje bardzo dobry efekt. Dzisiaj było już za ciemno jak robiłem zdjęcia i ciężko było uzyskać zadowalający efekt......

    Zobaczymy może jutro jakieś słońce przebije się przez te śniegowe chmury. 

  1. Zygfryd 2019-01-06 22:25:29

    A na środku tej bocznej części opony trasowałeś linię, czy to się składa z dwóch części? Bo wyszedł taki stożek trochę. W całości modelu to ginie,ale na przyszłość lepiej z jednego elementu wyoblać. Na zdjęciu to element z mojego Jaguara. Czerwoną linią zaznaczyłem gdzie wyoblam do momentu, aż krawędzie elementu się same zejdą. Wtedy paseczek pod spód wklejam, żeby to spiąć i voila :D I zaczynaj sklejać od strony "pokazowej", jak masz otwarte koło łatwiej bok z górą zgrać i ładnie felgę wstawić. A na końcu wklejasz tył. Wtedy ewentualnie jak coś, to nie będzie widać od środka, a z przodu unikniesz efektu który zaznaczyłem na biało

     

    Co do farbki, to nawet kapkę bieli możesz dodać. Ja tak zrobiłem, bo za ostro czarna była. Tak mi się spodobało, że większą ilość zrobiłem i trzymam na przyszłe opony :) Czekam teraz na pogodę i odrobinę odwilży, bo chcę zdjęcia w plenerze zrobić. Jaguar skończony 

  1. Karol1985 2019-01-07 01:15:59

    Trasowałem. 

    Próbowałem wyoblić, ale jakoś mi nie szło..... 

    Pod ręką, same kańciaste krawędzie i jakoś w psychice mi siadło, że muszę się w kule cukiernicze uzbroić, żeby pójść o krok dalej....

    Próbowałem końcówką olfy, ale i tam jakieś zadziory były to mi zaczęły karton szarpać. 

    Trzeba dalej się uczyć :) 

  1. Zbyszek001 2019-01-07 07:13:44

    Opony nie wyszły dobrze. próbuj metodą kila kółek z tektury piwnej. Masz to w relacjach na tym forum.

  1. Zygfryd 2019-01-07 12:25:46

    Lub jeśli chcesz koła w standardzie to nie trasuj. Ja swoje wyginam w palcach. Możesz spróbować też kulką z łożyska. W sprayach też są fajne kulki, tylko nie rozcinaj puszki pod ciśnieniem.... :D

  1. Karol1985 2019-01-08 05:09:22

    Panowie....

    Czy to ten kierunek???

    Tektura piwna to jeszcze nie ten klimat, póki co walka z materią czysto wycinankową....

  1. Zbyszek001 2019-01-08 07:14:16

    Źle wygląda nacięty po obwodzie karton, imitujący obłość opony. Nie nacinaj tego. Jak napisał Zygfryd. jak wytniesz zewnętrzny fragment opony. Na gumce do ścierania, czymś okrągłym wolno i lekko naciskając ukształtuj ten nacięty fragment , nadaj mu obły kształt. Jest trochę na ten temat jak to robić i na naszym forum. A jak nacinasz to mus to zaimpregnować i zeszlifować, bo źle to teraz wygląda.

  1. primo 2019-01-08 17:36:41

    A ja myślę, że opony mogłeś zrobić z krążków tektury. Żadna to filozofia, a wyszłoby super. Pomyśl nad tym.

    POZdro.

  1. Karol1985 2019-01-17 03:24:11

    Hej Wszystkim. 

    Co do kół to obiecuję że nad nimi to ja jeszcze popracuję. 

    Żeby trochę odejść od tego tematu poszła na matę przednia oś. A że zawsze uważałem, że przednie koła powinny być co najmniej skrętne to takowe też postanowiłem zrobić. 

    było trochę rzeźbienia, ale myślę że podsumowując źle nie jest. Mocno musiałem przerabiać przednie wnęki błotników ( ale to może moje błędy przy wcześniejszym pasowaniu wszystkiego ). 

    Teraz zostało tylko wymyśleć jak "przyspawać" tylną belkę do resorów tak, żeby cała się jeszcze obracała. Coś tam w głowie mam, ale zobaczymy na ile będzie to możliwe. 

     

    Póki co na dole jest tak:

     

     

  1. Zbyszek001 2019-01-17 07:06:19

    Ekstra wykminiłes sposób na ruchome zwrotnice. Bardzo ciekawie. 

  1. Zygfryd 2019-01-17 11:25:10

    Dobrze wyszło. Jednak wydaje mi się, że wycinanka i tak zakładała skrętną oś. Z tego, co mi się wydaje w części, którą pokazałeś, te białe paski zwija się w rurkę, aby przeprowadzić oś zwrotnicy. W sieczkarni Fortschritt'a miałem tak rozwiązane zawiasy bocznych osłon. Jednak też mnie wkurza takie zwijanie i takie elementy zamieniam na gotowe rurki :) A najlepiej kawałek drutu i izolacji od niego. Wtedy jest pewność, że ładnie i ścisło pasuje trzpień do tulejki

  1. Skorpion 2019-01-17 12:02:57

    Zygfryd , niestety źle Ci się wydaje :)) Wycinanka nie przewiduje skrętnej osi , cały ten element imitujący przednie zawieszenie , nakleja sie na tekture 1mm , a te białe paski mają wejść w odpowiednie wyciecia w kołach. Po za tym troche za krótkie by były aby je zwinąć. Podobne rozwiązania autor zaproponował w Fiacie i Maluchu. Podobnie jak poprzednicy powiem , że rozwiązanie ciekawe i takie skrętne koła na pewno dodadzą uroku. W ogóle , to jestem zaskoczony , że z takiego druku cyfrowego dało sie ulepić całkiem ładny model , pare mankamentów pewnie by się znalazło , ale generalnie jest ok. Mnie , jak kleiłem swojego Poldka , wszystko sie ścierało i rozpadało , no ale malowałem więc mi to nie przeszkadzało. Twoja relacja równiez udowadnia , że spasowanie modelu jest raczej dobre , gdzie niegdzie trza było troche przyciąć , ale tragedi nie ma ( mówię to w nawiązaniu do relacji na papermodels ). Tylne wnęki na koła , tez trzeba będzie poszerzyć , u mnie pierwsze koła jakie zrobiłem , były za szerokie , musiałem zrobic drugie cieńsze , a i tak weszły na styk. Niemniej , jako że mam druga wycinankę , ide na ksero ją powiekszyć i skleje swojego Poldka jeszcze raz , tyle , że wiekszego ( czy sie uda - zobaczymy ). Przyczepe też bedziesz sklejał ?

  1. Zygfryd 2019-01-17 15:21:41

    A no Scorpionsie nie śmiem dyskutować z Tobą, bo masz to na warsztacie i wiesz co w trawie piszczy :) A takie skojarzenie miałem jak spojrzałem na część. Szkoda, że nie zaproponowali skrętnych kół. Jednak jak widać to nie problem dla modelarza wykonać takie :)

  1. Karol1985 2019-01-17 21:18:22

    Panowie,

    Dziękuję za dobre słowo, ale jesteście zbyt łaskawi :) 

    Mankamenty są i jestem bardzo ich świadom :D Mój warsztat ma jeszcze dużo przed sobą. 

    Cieszę się, że relacja może pomóc w zbudowaniu tego modelu. I takie jest moje złożenie. 

    Scorpoinsie - czy mówimy o zaczętej relacji z budowy zestawu gdzie pierwsza na matę poszła przyczepka ?? Wiem, że tam przyczepka poszła z dużymi dodatkami, a polonez okazał się niesklejalny dlatego postanowiłem zacząć od drugiej strony. Co do przyczepki, wycinanka zakłada komplet więc i komplet będę budował :) :D 

    Zygfrydzie - niestety takie rozwiązanie jest tu zastosowane jak w innych modelach. Co ciekawe, właśnie przejrzałem ostatni swój nabytek ze stajni Answera ( można powiedzieć półciężarówkę ) i przednia oś znowu jest "sztywna"....., ale jest progres bo wał można zrobić obrotowy ( ze szczegółami ). 

     

    Co do spasowania osi i kół to mam już to za sobą i mieszczą się bez zbędnego poszerzania. Właśnie w miedzy czasie składam ostatnie koło. 

    Na dzień dzisiejszy zagwozdką zaczyna być temat, jak mam zamontować hak do przyczepki na tak ogromny zderzaku ( i skrycie myślę, że znajdę znowu jakieś swoje rozwiązanie ). 

    Wycinanki mam dwie, więc mam jakiś zapas. :D

  1. Skorpion 2019-01-17 22:08:37

    Tak , dokładnie o tej samej relacji mówimy. Poldek okazał sie niesklejalny , ale oboje udowodnilismy , że jest inaczej. Co za półciężarówke masz w planach - czyżby Tarpan ?? Ja u siebie hak przykleiłem prosto do zderzaka. 

  1. Wojok 2019-01-17 23:21:10

    No ale przecież hak nie jest montowany do zderzaka tylko od spodu do budy i puszczony pod zderzakiem. Chyba nie problem coś takiego sklecić

  1. Karol1985 2019-01-18 02:04:06

    Scorpionsie - mógłbym napisać, że strzał w 100, ale mam dwa wydania więc poza celem bonus :) 2 setki :D 

    Wojok - też się cały czas nad tym zastanawiam. Przejrzę wujka co wszystko wie i trzeba będzie rzeźbić ( znowu.... ). Tym bardziej,że mam dwa małe punkty mocowania do a la ramy.... Od spodu na pewno będzie to wyglądało pokracznie......, ale poza mechanikami raczej nikt tam zaglądać nie będzie. 

  1. Skorpion 2019-01-18 10:18:12

    No popatrz , ja tez go mam w niedalekich planach. Poloneza sobie skserowałem , jest wiekszy i , mam nadzieje , po sklejeniu będzie lepszy ( niż ten mój poprzedni ) , tak się zastanawiam , czy nie robić go równolegle z Mackiem.

Rezultaty 60 - 80 z 322 pozycji
Udostępnij temat: