PZL. 44 WICHER
-
Może ktoś z forumowiczów jest w stanie pomóc w odebraniu/dostarczeniu tego modelu?
@pawelelka77 - Model musiałby trafić w okolice Koszalina lub Nakła nad Notecią bo tam mógłbym go odebrać.
Pozdrawiam Maverick
No to może mógłbym Wam pomóc. Trasę Bielsko Biała -Bydgoszcz pokonuję kilka razy w miesiącu. Przez Tychy jadę, a do Nakła mogę zbozyć wracając do domu. Jest jedno ale. W Tychach jestem w nocy. Mógłbym paczuszkę przejąć na Orlenie, na przelotówce (osobiście lub nie)....
-
No to może mógłbym Wam pomóc. Trasę Bielsko Biała -Bydgoszcz pokonuję kilka razy w miesiącu. Przez Tychy jadę, a do Nakła mogę zbozyć wracając do domu. Jest jedno ale. W Tychach jestem w nocy. Mógłbym paczuszkę przejąć na Orlenie, na przelotówce (osobiście lub nie)....
Byłoby do ogarnięcia. Wszystko zależy od dnia i hmmmm....godziny. Jak nie będzie kolidować to dam Ci kontakt na prv.
Pozdrawiam, dzeja
-
No to może mógłbym Wam pomóc. Trasę Bielsko Biała -Bydgoszcz pokonuję kilka razy w miesiącu. Przez Tychy jadę, a do Nakła mogę zbozyć wracając do domu. Jest jedno ale. W Tychach jestem w nocy. Mógłbym paczuszkę przejąć na Orlenie, na przelotówce (osobiście lub nie)....
Byłoby do ogarnięcia. Wszystko zależy od dnia i hmmmm....godziny. Jak nie będzie kolidować to dam Ci kontakt na prv.
Pozdrawiam, dzeja
-
Dżeju WIELKIE DZIĘKUJĘ ode mnie dla Ciebie za przekazanie modelu i dla Pawelelka77 za WIELKĄ POMOC w tym trudnym logistycznie przetransportowaniu z jednego końca Polski na jej drugi koniec modelu dla mnie. Rozmawiałem wczoraj z pawelelka77 telefonicznie i przegadalismy chyba z godzinę na tematy modelarskie. Uzgodnilismy odbiór modelu i dziś bedzie odebrany przez kogoś z mojej rodzinki od pawelelka77. Jak bedę w Polsce to go odbiorę i z miejsca zabiorę się za jego ukończenie. Tak jak pisałem wczesniej czuję się zobligowany do pokazania relacji z budowy końcowej "Wicherka" i tak się zastanawiam czy zamiast zakładać nowy wątek mógłbym tutaj "poprowadzić" tą relację? Co o tym sądzisz dżeju?
-
Dżeju WIELKIE DZIĘKUJĘ ode mnie dla Ciebie za przekazanie modelu i dla Pawelelka77 za WIELKĄ POMOC w tym trudnym logistycznie przetransportowaniu z jednego końca Polski na jej drugi koniec modelu dla mnie. Rozmawiałem wczoraj z pawelelka77 telefonicznie i przegadalismy chyba z godzinę na tematy modelarskie. Uzgodnilismy odbiór modelu i dziś bedzie odebrany przez kogoś z mojej rodzinki od pawelelka77. Jak bedę w Polsce to go odbiorę i z miejsca zabiorę się za jego ukończenie. Tak jak pisałem wczesniej czuję się zobligowany do pokazania relacji z budowy końcowej "Wicherka" i tak się zastanawiam czy zamiast zakładać nowy wątek mógłbym tutaj "poprowadzić" tą relację? Co o tym sądzisz dżeju?
-
Tak jak pisałem wczesniej czuję się zobligowany do pokazania relacji z budowy końcowej "Wicherka" i tak się zastanawiam czy zamiast zakładać nowy wątek mógłbym tutaj "poprowadzić" tą relację? Co o tym sądzisz dżeju?
JAK najbardziej, jeśli się tylko da technicznie przejąć mą relację. Może ktoś w ramach kontynuacji akcji przedłużania życia wichra podpowie jak to wykonać.Jak nie da się, to można na początku nowej dać link do mej. Nie wie tylko czy ją zamknąć, chyba tak. Wówczas trafi w sztywne miejsce do linkowania.
Cieszę się, że model trafił w dobre ręce.
Pawelelka77, do zobaczenia w Przeciszowie, dalej pogadamy. Zapraszam Mavericka.
dzeja
-
Tak jak pisałem wczesniej czuję się zobligowany do pokazania relacji z budowy końcowej "Wicherka" i tak się zastanawiam czy zamiast zakładać nowy wątek mógłbym tutaj "poprowadzić" tą relację? Co o tym sądzisz dżeju?
JAK najbardziej, jeśli się tylko da technicznie przejąć mą relację. Może ktoś w ramach kontynuacji akcji przedłużania życia wichra podpowie jak to wykonać.Jak nie da się, to można na początku nowej dać link do mej. Nie wie tylko czy ją zamknąć, chyba tak. Wówczas trafi w sztywne miejsce do linkowania.
Cieszę się, że model trafił w dobre ręce.
Pawelelka77, do zobaczenia w Przeciszowie, dalej pogadamy. Zapraszam Mavericka.
dzeja
-
Raz jeszcze wielkie dzięki dla Dżeja i Pawelelka77 !!
Myslę, że kontynuacja tematu bedzie nadal w tym watku bo to najodpowiedniejsze miejsce.
Dziś po południu otrzymałem info, że w Norwegii Polska została uznana za "niebezpieczny kraj" w związku z pandemią i mój najbliższy przyjazd do kraju został odwołany, więc dalsza relacja bedzie musiała poczekać do momentu mojego przyjazdu aby model trafił już w moje ręce.
Także jak tylko odbiorę model od rodziny to od razu zabiorę go na swój warsztat i dam tutaj wszystkim znać, że relacja "wraca na ekran" naszego forum :)
-
Raz jeszcze wielkie dzięki dla Dżeja i Pawelelka77 !!
Myslę, że kontynuacja tematu bedzie nadal w tym watku bo to najodpowiedniejsze miejsce.
Dziś po południu otrzymałem info, że w Norwegii Polska została uznana za "niebezpieczny kraj" w związku z pandemią i mój najbliższy przyjazd do kraju został odwołany, więc dalsza relacja bedzie musiała poczekać do momentu mojego przyjazdu aby model trafił już w moje ręce.
Także jak tylko odbiorę model od rodziny to od razu zabiorę go na swój warsztat i dam tutaj wszystkim znać, że relacja "wraca na ekran" naszego forum :)
-
Czołem! Do Wicherka przymierzałem się zaraz po jego wydaniu, ale rozpoczęta tu relacja wstrzymała mnie. Po zarzuceniu budowy przez dzeja podjąłem swoją budowę.
O wspomnianych błędach, typu niedopasowane sąsiadujące wręgi kadłuba z nierównym poziomem podłogi i niedopasowanymi wręgami silników już nie będę się wypowiadał, ale potwierdzam. Ja nie miałem jednak problemów z oklejkami kadłuba i nie musiałem ich przycinać w poprzek.
Największy problem -> skrzydła!
Męczę się z tym niemiłosiernie. Ważne! Oklejki 46 i 47 są na łączeniu dobre, problem w instrukcji. Nic nie tniemy! Na początku też pomyślałem jak dzeja i przyciąłem 47, ale okazało się to błędem. Nie sklejamy "na płasko" jak w instrukcji. Skleiłem każdy segment osobno nasuwając na szkielet skrzydła. Wtedy daje się jakoś dopasować Wkleiłem paski łączące też na łączeniu 38 i 46. Łączenie żebrami to za mało. Końcówki skrzydeł, te nacinane, w części z przodu do przycięcia i wtedy da się zredukować zwichrowanie. Tył końcówek pasuje i sklejamy.
Dodałem dodatkowe żebra na wysokości łączenia oklejek, aby dobrze wszystko dopasować.
Co do kółka ogonowego, zamiast robić wręgę montażową dla goleni od wręgi 24a, zrobiłem mniejszą od tyłu, od wręgi 24b.
Nie wiem jak w odpowiedzi w temacie na forum dodać zdjęcia, bo bym coś zilustrował.
Brnę dalej. Jak skończę to wrzucę galerię.
PS: W chwili zwątpienia z płatami chciałem skleić coś odpoczynkowego, małego. Padło na Jaka-9M z MM. O ironio! Nie zwróciłem uwagi, że to też Aviatora. Nie było prosto, ale wymęczyłem.
-
Czołem! Do Wicherka przymierzałem się zaraz po jego wydaniu, ale rozpoczęta tu relacja wstrzymała mnie. Po zarzuceniu budowy przez dzeja podjąłem swoją budowę.
O wspomnianych błędach, typu niedopasowane sąsiadujące wręgi kadłuba z nierównym poziomem podłogi i niedopasowanymi wręgami silników już nie będę się wypowiadał, ale potwierdzam. Ja nie miałem jednak problemów z oklejkami kadłuba i nie musiałem ich przycinać w poprzek.
Największy problem -> skrzydła!
Męczę się z tym niemiłosiernie. Ważne! Oklejki 46 i 47 są na łączeniu dobre, problem w instrukcji. Nic nie tniemy! Na początku też pomyślałem jak dzeja i przyciąłem 47, ale okazało się to błędem. Nie sklejamy "na płasko" jak w instrukcji. Skleiłem każdy segment osobno nasuwając na szkielet skrzydła. Wtedy daje się jakoś dopasować Wkleiłem paski łączące też na łączeniu 38 i 46. Łączenie żebrami to za mało. Końcówki skrzydeł, te nacinane, w części z przodu do przycięcia i wtedy da się zredukować zwichrowanie. Tył końcówek pasuje i sklejamy.
Dodałem dodatkowe żebra na wysokości łączenia oklejek, aby dobrze wszystko dopasować.
Co do kółka ogonowego, zamiast robić wręgę montażową dla goleni od wręgi 24a, zrobiłem mniejszą od tyłu, od wręgi 24b.
Nie wiem jak w odpowiedzi w temacie na forum dodać zdjęcia, bo bym coś zilustrował.
Brnę dalej. Jak skończę to wrzucę galerię.
PS: W chwili zwątpienia z płatami chciałem skleić coś odpoczynkowego, małego. Padło na Jaka-9M z MM. O ironio! Nie zwróciłem uwagi, że to też Aviatora. Nie było prosto, ale wymęczyłem.
-
Nie wiem jak w odpowiedzi w temacie na forum dodać zdjęcia, bo bym coś zilustrował.
Martinez, tu masz instrukcję jak dodawać fotki:
-
Jak mi rodzina (tzn. córka 6m, druga 6l i żona pozwolą, to na koniec weekendu będzie zbudowany Wicher, ale wg Angrafu i Aviatora (Pana M.), co nie znaczy że będzie zgodny z oryginałem. W międzyczasie, jeśli komuś chciało się doczytać, będzie jeszcze Jak-9M z MM Aviatora, który miał być przerywnikiem, całkowicie oderwanym od Wichra, a się okazał projektem tego samego autora. Więc będą dwie prezentacje wątpliwych projektów. Ale... Jak zamieszczę galerię z komentarzami to sami zobaczycie. Jak-9 nie jest zły. Wicher, po dużych turbulencjach, szczególnie ze zwichrowanymi skrzydłami, jakoś się prezentuje.
-
Jak mi rodzina (tzn. córka 6m, druga 6l i żona pozwolą, to na koniec weekendu będzie zbudowany Wicher, ale wg Angrafu i Aviatora (Pana M.), co nie znaczy że będzie zgodny z oryginałem. W międzyczasie, jeśli komuś chciało się doczytać, będzie jeszcze Jak-9M z MM Aviatora, który miał być przerywnikiem, całkowicie oderwanym od Wichra, a się okazał projektem tego samego autora. Więc będą dwie prezentacje wątpliwych projektów. Ale... Jak zamieszczę galerię z komentarzami to sami zobaczycie. Jak-9 nie jest zły. Wicher, po dużych turbulencjach, szczególnie ze zwichrowanymi skrzydłami, jakoś się prezentuje.
-
Gratulacje! Bardzo dobrze, że ukończyłeś ten model mimo przeciwności. Rozumiem Cię doskonale w kwestii sklejania byle skleić :0 Też nie lubię zarzucać zaczętych modeli i niezależnie jak idą to skończyć... Aczkolwiek czasem zastanawiam się nad sensem takiego działania. Oczywiście nie odnoszę tego do Twojego modelu, bo ten wygląda całkiem dobrze! A że Ty na pewno widzisz więcej niż my, to rzecz normalna :)
-
Gratulacje! Bardzo dobrze, że ukończyłeś ten model mimo przeciwności. Rozumiem Cię doskonale w kwestii sklejania byle skleić :0 Też nie lubię zarzucać zaczętych modeli i niezależnie jak idą to skończyć... Aczkolwiek czasem zastanawiam się nad sensem takiego działania. Oczywiście nie odnoszę tego do Twojego modelu, bo ten wygląda całkiem dobrze! A że Ty na pewno widzisz więcej niż my, to rzecz normalna :)
Może ktoś z forumowiczów jest w stanie pomóc w odebraniu/dostarczeniu tego modelu?
@pawelelka77 - Model musiałby trafić w okolice Koszalina lub Nakła nad Notecią bo tam mógłbym go odebrać.
Pozdrawiam Maverick
No to może mógłbym Wam pomóc. Trasę Bielsko Biała -Bydgoszcz pokonuję kilka razy w miesiącu. Przez Tychy jadę, a do Nakła mogę zbozyć wracając do domu. Jest jedno ale. W Tychach jestem w nocy. Mógłbym paczuszkę przejąć na Orlenie, na przelotówce (osobiście lub nie)....