[quot]Lobo:

Kosmate te foteliki :):)

[/quot]

Załóżmy, że zniszczone.

Dziś kombinowałam nad szybką i z tych kombinacji wyszło cóś co przerosło moje oczekiwania.Wyszło zaje......fajnie.

Witam

Cieszę się, że podoba wam się okienko. Tłoczyłem je sam za pomocą takiego prostego urządzonka suszarki i odkurzacza. Pierwszy raz próbowałem tę metodę i jestem bardzo zadowolony, skrzyneczka sklecona na naprędce ze sklejki 5mm bo taka była po ręką. Poprawiłem trochę wirnik mam nadzieją, że lepiej wygląda. Dokończyłem ogon wstawiłem tam gdzie trzeba siateczki (drut 0,3 oko 0,5) z drutu miedzianego i trochę przybrudziłem całość. Powoli niestety trzeba będzie robić fotele i wykończyć wnętrze. Na koniec tak dla wyobrażenie wszystkie segmenty razem z wzornikiem.

[quot]Kroolo:

Gdzie takie siateczki można dorwać?

[/quot]

JA je akurat kupiłem na allegro są różnej wielkości i z różnych materiału. Wybrałem miedziane ze względu na łatwość cięcia i formowania.http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=12514732

Witam

Cieszę się że Wam się podba.Niestety postępów brak w budowie  a to za sprawą wyjazdu na szkolenie. Kleić tam nie kleiłem ale i tak było super, a widoki ......

Piszę abyście nie pomyśleli że poległem. Walka trwa utknołem na lutowaniu foteli przedziału ładunkowego ale widać światełko w tunelu. Myślę, że w weekend znajdę trochę czasu aby je skończyć to i będzie co pokazać.

Witam

Parę kilometrów drutu później......

Wojtek sumie to wnętrza i tak za dużo nie będzie widać.

Dziś ulepiłem obudowę silników. Było sporo z tym zabawy bo i kształty skomplikowany jak narazie to jeden z trudniejszych elementów. Trzeba oddać projektantowi, że stanął na wysokości zadania. mimo wszystkich tych wygibasów części do siebie pasowały. Jedynie nie sprawdził się zaproponowany sposób łączenia poszczególnych elementów za pomocą dodatkowej sklejki. Osobiście uważam, że strona prawa klejona na styk wyszła lepiej. Ogólnie sporo jest kombinowania bo jest tylko rysunek szkieletu a reszta to już wedle uznania. Od siebie dodane siateczki.

[quot]OSTOJA:

Dobrze Ci to wyszło.

[/quot]

Dziękuję

Dziś niewiele. Głowica wirnika głównego i kopułka która go przykrywa. Kopułka pasuje rewelacyjnie bardzo dobrze rozwinięta siatka kolejny plus dla projektanta.

[quot]Wojok:

[quot]Lobo:

A ta kopułka kojarzy mi się z piuską :P:P

[/quot]

Aż se w googlach musiałem grzebnąć,co to ta piuska :-) Chyba to przespałem na religii :-(

[/quot]

He he Wojok dobrze że te google są.... bo tu Lobo nam takimi mądrymi słowami wyjeżdża, że nie pogadasz:))

C.D. głowicy wirnika. Niestety w części 41b jest błąd w malowaniu. Są to części które należy zwinąć i łączą one łopaty z głowicą. Wszystkie powinny byś malowane jak ta poniżej. Trochę pocudowałem przy głowicy i trzeba było ją podnieść trochę wyżej bo by przewody hydrauliczne obcierały o obudowę silników.

Całej modelarskiej Braci składam serdeczne życzenia Świąteczne oby Bóg, Maryja i to nowo narodzone Dziecię mieli Was i Waszych bliskich w opiece.

[quot]Wojtek93:

To ja też sobie tak pocuduję jak będę sklejał śmigłowiec ;)

POZdro :D:D

[/quot]

Cieszy mnie to, że coraz więcej wirniczków będzie.

Trochę pokleiłem różnych pierdółek oraz pływaki i kółka. W pływakach jest tyle wręg (18 na stronę), że w niektórych całych modelach nie znajdziesz. Jest to dość skomplikowany element i dość czasochłonny. Ja poległem na tym szarym czymś. W zamyśle autora miało to być sklejone z jednego elementu wydrukowanego na cieniutkim papierze. Po czterech próbach i dwóch załamaniach nerwowych trochę oszukałem. Skleiłem ze sobą siedem warstw kartonu i papier ścierny w rękę....  w sumie chyba nie wyszło jak wyszło mogło być lepiej.

[quot]Wojtek93:

[quot]Kurt:

Cieszy mnie to, że coraz więcej wirniczków będzie. [...][/quot]

 

Dla czego nie :) Teraz postanowiłem, że za kilka modeli będzie ten śmigłowiec ;)

 

[/quot]

Wojtek to od razu kupuj dwa egzemplarze bo się przydadzą.

 

Mówiąc o kupnie dwóch egzemplarzy miałem na myśli cudowanie  choć nie powiem, że jest to łatwy model.

Wojtek a co to będzie AH-1S AH-64A  Mi-28 czy jeszcze co innego?

 

[quot]Wojtek93:

Mój ulubiony, czyli Apache :)

[/quot]Fajny wiatraczek bardzo dobrze opracowany. Nie było z nim problemów jedynie zwróć uwagę na wręgę oddzielającą pilotów.musi być wygięta bo inaczej nie pasuje owiewka. Już nie mogę doczekać się relacji;))

Witam

Już pewnie nudzę Was tą relacją bo ciągnie się niemiłosiernie ale jest światełko w tunele na niedługi finisz.

Do zakończenia pozostało przykleić dolną część poszycia i porobić trochę drobnicy.

Dziś wiatraczek stanął na własnych nogach. Przykleiłem pływaki z kołami dołączyłem ogon. Pobawiłem się też z drzwiami tak aby były otwierane bo zgodnie z opracowaniem powinny być wklejone w jednej pozycji na stałe. Przednie są na zawiasce z drutu a do tylnych dorobiłem prowadnice w kształcie ceownika w których pozesuwają się drzwi. Itak dla porównania.

[quot]paulek:

słyszałem dużo niedobrych opinii o tym modelu

[/quot]Bzdury gadają. Jest to naprawdę świetnie opracowany model. Stosunkowo trudny i pracochłonny. Może nie jest super zdetalizowany jak u hala ale za tą cenę nie można cudów się spodziewać. Jednak to co daje opracowanie pozwala na budowę przyzwoitego modelu już w standardzie a dla tych co lubię waloryzować daje miejsce do popisu ja to tylko troszkę dodałem a można dużoooooo więcej. Ci co wygłaszają opinie że to śmigiełko jest do bani sami nie wiedzą co mówią, jeszcze raz powtórze poza jednym błędem w malowani elementów wirnika (o czym wyżej) nie ma żadnych błędów i jest to naprawdę bardzo dobry model. Tu naprawdę dużą uwagę trzeba poświęcić wręgom których niestety jest ogrom (moja rada to laserki). Aby zabrać się za ten model trzeba mieć już jakieś doświadczenie i umiejętności których mi czasem zabrakło.

A ja będę bronił tego oprcowania bo jest dobre i choć nie zawsze i MM wydaje przyzwoite modele.

 

[quot]frosty:

Skoro jesteśmy przy wiropłatach, fajnie jakby AH, Modelik czy GPM wydali Mi-2 jedyny produkt budowany wyłącznie w Polsce dla całego UW. Jest to też kawał naszej lotniczej historii... 

[/quot] Zgadzam się w pełni.

Prace nad modelem chwilowo zostały zawieszone. Wiem, że już nie dużo zostało ale jakoś straciłem serce. Nie chce dokończyć go na odwal więc poczekam aż wena wróci. Pewnie wynika to z tego, że budowa wlecze się długo. Na razie podłubie przy innym projekcie który niebawem pojawi się na forum.

Dźwig pod spodem