witam. czy mi sie wydaje czy stronka lepiej dziala ???. powoli takimi malymi kroczkami zblizam sie do konca. co do ogona to statecznik pionowy trzeba przykleic tak jak jest to zaznaczone na rysunku chyba 26 a nie sugerowac sie liniami narysowanymi na ostatnim segmencie kadluba . ja tak zrobilem i niestety wyszla mi przy stateczniku szpara ktora nieudolnie zamaskowalem . inna rzecz ze te zolte oklejki na stateczniki poziome sa deko za male i wychodzi z pod nich biale pole ktore rownie nieudolnie pomalowalem nie za bardzo dobranym kolorem. powoli zabieram sie za podwozie i zastanawialem sie czy nie zrobic mu bieznika na oponach ale poniewaz mnie kilka razy zirytowal doszedlem do wniosku ze zrobie mu na zlosc i zostawie mu lyse opony. pozdrawiam
gregory ja rowniez bardzo sie ciesze , a tym bardziej ze udzial w konkursie beda brali wszyscy zacni i swietni modelarze. dlatego tego curtisa staram sie jak najszybciej skonczyc. mam tylko nadzieje i staram sie tak robic zeby nie odbylo sie to kosztem jakosci. pozdrawiam
witam . jednak zwariowalem , wziolem sobie do serca slowa beaty , projektant ma przetuptane a ja wlasnie siedze i kleje bieznik na kola . moze uda mi sie w poniedzialek dac zdjecia , to bedziecie mogli ocenic jak to wyszlo . ale robota jest masakryczna. chyba wolal bym oddzielac piasek od maku :)))). pozdrawiam
witam. koleczka gotowe do oceny. powoli dlubie dalej i zblizam sie do konca. beato mozesz spac bardzo spokojnie z mojej strony nic ci nie grozi . pozdrawiam
witam. mordowalem sie wczoraj nad oszkleniem kabiny . robilem je z oprawki do bindownicy ( tej cienszej ) . powyginac to pozniej to byla masakra . w koncu po trzech godzinach walki , udalo mi sie ja przykleic . ale jakos dumny z tego nie jestem . wyglada fatalnie .jutro dam zdjecia .pozdrawiam
witam. dzis daje zdjecia tej nieszczesnej kabiny . na drugim zdjeciu czesc elementow skladowych celownika. jak widzicie zajmuje sie juz drobiazgami co oznacza ze koniec jest juz bardzo bliski w nastepnym tygodniu lece do galeri. pozdrawiam
witam wszystkie rodaczki i rodakow :)). na wstepie przepraszam ze tak sie ociagam ze zdjeciami skonczonego juz curtissa. ale niestety doba ma tylko 24 godziny , a szkoda. moze uda mi sie to zrobic w tym tygodniu. ale teraz z innej beczki. zaczynam przygotowania do pracy nad modelem konkursowym czyli albatrosem b1 z orlika. ale po wstepnych konfrontacjach wycinanki ze zdjeciami kilka rzeczy mi nie pasuje.mianowicie albatros b1 jakos bardziej przypomina mi albatrosa b2 ( nie wiem czy to tylko pomylka w druku w nazewnictwie ?? ) nie pasuja mi rowniez fotele pilotow w wycinance sa dziurkowane na zdjeciach sa w calosci , nie pasuja mi rowniez rury wydechowe. gdyby ktos mi pomogl w ustaleniu faktycznej tozsamosci tego modelu i tych elementow bede dzwieczny ( czytaj wdzieczny ) . pozdrawiam
witam.celownik nie wyszedl rewelacyjnie. jest to mieszaniny drutu , kartonu i farby. te srodkowe cztery skrzydelka chcialem tez zrobic z drutu . ale niestety byly one tak krotkie ze mialem problemy z klejeniem i postanowilem je zrobic z papieru. model jest juz skonczony . pozdrawiam
beato zastanawialem sie nad tym. ten celownik ma po zewnetrznej nie cale 3 mm. i na te srodkowe skrzydelka niewiele miejsca zostaje . jak sie zaopatrze w odpowiednio cienki sprzet do chwytania to pomysle nad poprawkami. ale to juz raczej jak skoncze albatrosa
udalo mi sie w koncu zrobic zdjecia curtissa . dam tu jedno . a na reszte zapraszam do galerii . tak wiec ta relacje oprocz celownika uwazam za zakonczona