Mój RAPTOR nabył kolejnych elementów. Teraz będę robić wszystko co znajduje się pod spodem RAPTORa czyli klapy, golenie, koła, jakieś tam jeszcze dodatkowe elementy, aby potem dorobić to co powinno być na górze czyli stateczniki pionowe kabina. Chcę was zapytać o jedną rzecz a mianowicie o bomby na skrzydłach. Przeglądałem zdjęcia w internecie prawdziwych RAPTORów i nigdzie praktycznie nie spotkałem się aby on miał bomby na skrzydłach. Więc i ja w swojej wersji postanowiłem zrobić bomby we wnękach ale skrzydła zostawię gołe. Co o tym myślicie? Robić tak jak jest zaprojektowane czy tak jak jest naprawdę?
FOTO:
Coś niewielkiego ale palce od robienia tego bolą. Powiedzcie czy będą czy jeszcze trzeba coś zmienić?
KOŁA: Trochę było z nimi zabawy ale fajnej i sympatycznej zabawy podobało mi się to:) Tak jak z resztą cały model fajnie się klei:) Ale nie odbiegając od tematu: Trochę od siebie trochę po myśli autora trochę źle trochę dobrze ale mnie się tam podoba:):):) Najważniejsze że Raptor ma już na czym stać. Reszta powinna pójść już szybko i gładko:P
Zapraszam do oglądania i wystawiania opiń;)
OK. Przy najbliższej okazji poprawię przewody :) A co do napisu na oponach tu masz zdjęcie :):):)
Mała aktualizacja.Przemalowany fotel, i nowy 2x mniejszy mechanizm do otwierania kabiny. I chyba już tak zostanie.
Witam:)
Mało co jest do pokazania ale jest. Małe rzeczy dużo zabawy ale cóż zrobić trzeba było:)
Dół samolotu praktycznie zrobiony jeszcze tylko klapy bombki i tyle. Została jeszcze góra a mianowicie stateczniki i kabina:)
Powoli zmierzam ku końcowi:)
I dół skończony:) Doczepione wszystkie klapy. Jak dla mnie najtrudniejsza część w tej wycinance. Brakuje tylko rakiet ale te na końcu. I tak z resztą odpada dużo rakiet a mianowicie 4 rakiety ze skrzydeł, i 4 rakiety z głównej wnęki:) Zostawię te dwie rakiety z bocznych wnęk i dwie rakiety z głównej myślę że wystarczy.
Została jeszcze góra którą zacząłem kończyć i jak skończę to chyba będzie tyle przygody z F-22:):):)
FOTOGRAFIE:)
Hehe nagana nie jest taka zła:P
Stateczniki zrobione, bomby zrobione, pozostałe elementy dodane. Pozostała tylko kabina na którą czekam tydzień już.
FOTOGRAFIA:
Witam:)
Relację uznaję za zakończoną:) Doszła szybka i jest już wstawiona:) Pech chciał że z nieznanych mi powodów model wyleciał z rąk i stało się to co widać. Wgniótł się cały dzióbek do środka i połamały koła;/
Skleiłem te koła ale i tak już nie mają tej symetrii i są krzywe a dzióbek jakoś wyprostowałem choć i tak przypomina harmonijkę ehh:)
Zapraszam do oglądania:) A jak ktoś ma pomysły jak to naprawić aby to czekam na odpowiedzi:)