Osada Dwa Młyny TALAR - Młyn wodny 1:87
-
Historycznie, to ta papa termozgrzewalna słabo wygląda, ale pod względem zabezpieczenia jest jednak dużo lepsza i starcza na wiele lat więcej niż tradycyjna. Powiem szczerze, że jestem trochę zdziwiony jak ona się świeci, bo sąsiad skończył dach i u niego była matowa. Na dodatek wysypał ją otoczakami jako ochrona przed dziobami krukowatych i wygląda to fajnie.
Ta papa na zdjęciu oryginału jest albo po deszczu albo po odpuszczeniu porannej szadzi, unosząca się woda w powietrzu nad rezerwuarem młyńskim też to może być. Ale w poniedziałek nie zauważyłem wilogi w powietrzu, a woda podobno dopierniczała jak mało kiedy...
Kruszywo na dachu jest "ECO" ale zatrzymuje bardzo dużo wilgoci, co źle wpływa na powłoki bitumiczne. Podpowiedz sąsiadowi żeby co jakieś 2-3 lata przegrabił kamyki i udrożnił swobodny spływ wody. Najgorsze co może się stać to doprowadzić do zakwitania różności na tym dachu. PS; ( pamiętasz jak nam się nie chciało wdrapywać na dach biblioteki UW
)
Historycznie, też jestem ciekawy co tam było położone oryginalnie. Muszę pogrzebać i zapytać Marcina czy coś wie. (?)
Przykładałem 6 gradacji papierów ściernych 320 wygrało i tylko dlatego że 400 już traciła odbiór wizualny. A tak najbardziej w skali to pasowała by 1200 ale to totalnie
-
Historycznie, to ta papa termozgrzewalna słabo wygląda, ale pod względem zabezpieczenia jest jednak dużo lepsza i starcza na wiele lat więcej niż tradycyjna. Powiem szczerze, że jestem trochę zdziwiony jak ona się świeci, bo sąsiad skończył dach i u niego była matowa. Na dodatek wysypał ją otoczakami jako ochrona przed dziobami krukowatych i wygląda to fajnie.
Ta papa na zdjęciu oryginału jest albo po deszczu albo po odpuszczeniu porannej szadzi, unosząca się woda w powietrzu nad rezerwuarem młyńskim też to może być. Ale w poniedziałek nie zauważyłem wilogi w powietrzu, a woda podobno dopierniczała jak mało kiedy...
Kruszywo na dachu jest "ECO" ale zatrzymuje bardzo dużo wilgoci, co źle wpływa na powłoki bitumiczne. Podpowiedz sąsiadowi żeby co jakieś 2-3 lata przegrabił kamyki i udrożnił swobodny spływ wody. Najgorsze co może się stać to doprowadzić do zakwitania różności na tym dachu. PS; ( pamiętasz jak nam się nie chciało wdrapywać na dach biblioteki UW
)
Historycznie, też jestem ciekawy co tam było położone oryginalnie. Muszę pogrzebać i zapytać Marcina czy coś wie. (?)
Przykładałem 6 gradacji papierów ściernych 320 wygrało i tylko dlatego że 400 już traciła odbiór wizualny. A tak najbardziej w skali to pasowała by 1200 ale to totalnie
-
Ma wyglądać - modelarstwo, to odmiana sztuki iluzji i bezczelnego oszustwa - nikt Ci tego nie będzie mierzył
Mądre słowa, też na to wpadłem czasem przeskalowanie czegoś daje dużo lepszy efekt niż brak tego 4 wymiaru. Nie zawsze jest miejsce ale do tego to już potrzeba iluzji i czasem bezczelnego oszustwa
-
Ma wyglądać - modelarstwo, to odmiana sztuki iluzji i bezczelnego oszustwa - nikt Ci tego nie będzie mierzył
Mądre słowa, też na to wpadłem czasem przeskalowanie czegoś daje dużo lepszy efekt niż brak tego 4 wymiaru. Nie zawsze jest miejsce ale do tego to już potrzeba iluzji i czasem bezczelnego oszustwa
-
Życie dało okienko czasowe. Przynajmniej te kilka godzin trzeba wykorzystać.
Dach >>> Zrobiłem około 4 systemów krycia papą. Jest oczywiście zrobione tak jak w oryginale ale co ja się nakombinowałem jak tą papę kłaść to moje.
Jak Dzieciaki, Zając i Baranek z Jajcem nie wymyślą czegoś to jest nadzieja na obróbki, deski okapowe, krokwie i garść dupereli i na końcu odgromniki, bo będą.
I to czego zabrakło w wycinance > wyłaz dachowy który powstał po rewitalizacji Młyna na wyraźne polecenie przepisów P.Poż. co ustaliliśmy z Marcinem.
-
Życie dało okienko czasowe. Przynajmniej te kilka godzin trzeba wykorzystać.
Dach >>> Zrobiłem około 4 systemów krycia papą. Jest oczywiście zrobione tak jak w oryginale ale co ja się nakombinowałem jak tą papę kłaść to moje.
Jak Dzieciaki, Zając i Baranek z Jajcem nie wymyślą czegoś to jest nadzieja na obróbki, deski okapowe, krokwie i garść dupereli i na końcu odgromniki, bo będą.
I to czego zabrakło w wycinance > wyłaz dachowy który powstał po rewitalizacji Młyna na wyraźne polecenie przepisów P.Poż. co ustaliliśmy z Marcinem.
-
Co tu napisać? Papa położona dla mnie idealnie
Kleiłeś te paski papieru na lekką zakładkę ?
Oczywiście,
10cm, powinno być 1,14 w skali ale ja rozliczyłem tak aby wyszło z pełnych brytów, wyszło coś po ok 1mm +/-.
Na oryginalnym dachu wyszła im docinka a na modelu to źle wyglądało.
Długo się zastanawiałem dlaczego tą papę kładziono od góry do dołu a nie pasami wzdłuż kalenicy ? I męczyło mnie to. Będąc na robocie popytałem czy któryś nie zna jakiegoś "dachowca" i nie pytałem o kota.
Kontakt się szybko znalazł i na 99% prawidłowo położona jest papa podkładowa pod tą nawierzchniową >>> i to miało by sensczyli na krzyż.
-
Co tu napisać? Papa położona dla mnie idealnie
Kleiłeś te paski papieru na lekką zakładkę ?
Oczywiście,
10cm, powinno być 1,14 w skali ale ja rozliczyłem tak aby wyszło z pełnych brytów, wyszło coś po ok 1mm +/-.
Na oryginalnym dachu wyszła im docinka a na modelu to źle wyglądało.
Długo się zastanawiałem dlaczego tą papę kładziono od góry do dołu a nie pasami wzdłuż kalenicy ? I męczyło mnie to. Będąc na robocie popytałem czy któryś nie zna jakiegoś "dachowca" i nie pytałem o kota.
Kontakt się szybko znalazł i na 99% prawidłowo położona jest papa podkładowa pod tą nawierzchniową >>> i to miało by sensczyli na krzyż.
-
Długo się zastanawiałem dlaczego tą papę kładziono od góry do dołu a nie pasami wzdłuż kalenicy ? I męczyło mnie to. Będąc na robocie popytałem czy któryś nie zna jakiegoś "dachowca" i nie pytałem o kota.
Kontakt się szybko znalazł i na 99% prawidłowo położona jest papa podkładowa pod tą nawierzchniową >>> i to miało by sensczyli na krzyż.
Hmm, na krzyż, czy nie, i tak chyba rozsądniej było by położyć wierzchnią warstwę wzdłuż kalenicy ?
( co by to nie było ta kalenica
)
-
Długo się zastanawiałem dlaczego tą papę kładziono od góry do dołu a nie pasami wzdłuż kalenicy ? I męczyło mnie to. Będąc na robocie popytałem czy któryś nie zna jakiegoś "dachowca" i nie pytałem o kota.
Kontakt się szybko znalazł i na 99% prawidłowo położona jest papa podkładowa pod tą nawierzchniową >>> i to miało by sensczyli na krzyż.
Hmm, na krzyż, czy nie, i tak chyba rozsądniej było by położyć wierzchnią warstwę wzdłuż kalenicy ?
( co by to nie było ta kalenica
)
-
Hmm, na krzyż, czy nie, i tak chyba rozsądniej było by położyć wierzchnią warstwę wzdłuż kalenicy ?
( co by to nie było ta kalenica
)
I dlatego się zastanawiałem. Skoro to miniatura oryginału to muszę i prace dekarskie zrobić troszkę nie zgodnie ze sztuką budowlaną.
A z drugiej strony, Ty powinieneś zauważyć że na większości Familoków i budynków kolejowych na Śląsku właśnie tak kładziono kiedyś papę. Z tą różnicą że robiono to na smole która lubiła sobie kapać potem na trotuar. A Bajtle to szkrobały i robiły kulki którymi się zalepiało różne rzeczy
-
Hmm, na krzyż, czy nie, i tak chyba rozsądniej było by położyć wierzchnią warstwę wzdłuż kalenicy ?
( co by to nie było ta kalenica
)
I dlatego się zastanawiałem. Skoro to miniatura oryginału to muszę i prace dekarskie zrobić troszkę nie zgodnie ze sztuką budowlaną.
A z drugiej strony, Ty powinieneś zauważyć że na większości Familoków i budynków kolejowych na Śląsku właśnie tak kładziono kiedyś papę. Z tą różnicą że robiono to na smole która lubiła sobie kapać potem na trotuar. A Bajtle to szkrobały i robiły kulki którymi się zalepiało różne rzeczy
-
Widziałem ten film.
Ale dziś przyjrzałem się pod względem dachu i pokrycia. Jak się dobrze wpatrywać to wilgoć na dachu rysuje to o czym pisałem że pod papą nawierzchniową jest położona papa po kalenicy podkładowa. To na tym filmie dobrze widać
Z tego filmu też została odkryta sprawa wyłazu dachowego, którego na archiwalnych fotkach nie ma i w dokumentacji z inwentaryzacji przed rewitalizacją.
-
Widziałem ten film.
Ale dziś przyjrzałem się pod względem dachu i pokrycia. Jak się dobrze wpatrywać to wilgoć na dachu rysuje to o czym pisałem że pod papą nawierzchniową jest położona papa po kalenicy podkładowa. To na tym filmie dobrze widać
Z tego filmu też została odkryta sprawa wyłazu dachowego, którego na archiwalnych fotkach nie ma i w dokumentacji z inwentaryzacji przed rewitalizacją.
-
Dzięki Panowie, to naprawdę ogromny zaszczyt takie pochwały otrzymywać i to od kogo (?)
Ale żeby nie było tak w samych superlatywach to dodam że schodzi się.
Warto jednak
Można przybijać gwoździami do Młynka
To tak fajnie na zdjęciu wygląda. W sumie to co mam dziś do przyklejenia to jakieś 150 części.
4-5 godz. przygotowań, 2-3 godz. scalania w grupy i dobre 2 godz. malowania i barwienia aby deskę przypominało. Do wieczora trafi na model
-
Dzięki Panowie, to naprawdę ogromny zaszczyt takie pochwały otrzymywać i to od kogo (?)
Ale żeby nie było tak w samych superlatywach to dodam że schodzi się.
Warto jednak
Można przybijać gwoździami do Młynka
To tak fajnie na zdjęciu wygląda. W sumie to co mam dziś do przyklejenia to jakieś 150 części.
4-5 godz. przygotowań, 2-3 godz. scalania w grupy i dobre 2 godz. malowania i barwienia aby deskę przypominało. Do wieczora trafi na model
Rewelka! Brniesz w szczegóły, ale z bardzo dobrym skutkiem.