Oshkosh M 977 HEMTT
-
Znaczy się to oddzielny model. Podziwiałem w innym miejscu. Jestem w szoku. Masz niebywałą technikę i fantastyczne umiejętności.
Może bym się nie podjął rozbudowy zespołu napędowego, ale to jak został on opracowany w wycinance, dla mnie było nie do przyjęcia. Jednak to było wydanie jakoś z 2001 roku. Najśmieszniejsze jednak jest to, że w wycinance o ponad 20 lat nowszej czyli Angraf MIM 104B Patriot odstawiono dokładnie taką samą lipę.
-
Najśmieszniejsze jednak jest to, że w wycinance o ponad 20 lat nowszej czyli Angraf MIM 104B Patriot odstawiono dokładnie taką samą lipę.
A może sobie poprostu zgapili... poszli w myśl zasady 'kto by tam się silnikiem przejmował'...
Grześku masz talent. Przyzwyczaiłeś mnie już do fenomenalnego poziomu i zaskoczyć to mnie możesz jedynie jak Ci ten poziom opadnieI OPADA!... ale szczęka na podłogę!
Jak prawdziwy. Po raz kolejny chylę czoła.
-
Najśmieszniejsze jednak jest to, że w wycinance o ponad 20 lat nowszej czyli Angraf MIM 104B Patriot odstawiono dokładnie taką samą lipę.
A może sobie poprostu zgapili... poszli w myśl zasady 'kto by tam się silnikiem przejmował'...
Grześku masz talent. Przyzwyczaiłeś mnie już do fenomenalnego poziomu i zaskoczyć to mnie możesz jedynie jak Ci ten poziom opadnieI OPADA!... ale szczęka na podłogę!
Jak prawdziwy. Po raz kolejny chylę czoła.
-
A może sobie poprostu zgapili... poszli w myśl zasady 'kto by tam się silnikiem przejmował'...
Grześku masz talent. Przyzwyczaiłeś mnie już do fenomenalnego poziomu i zaskoczyć to mnie możesz jedynie jak Ci ten poziom opadnieI OPADA!... ale szczęka na podłogę!
Jak prawdziwy. Po raz kolejny chylę czoła.
-
A może sobie poprostu zgapili... poszli w myśl zasady 'kto by tam się silnikiem przejmował'...
Grześku masz talent. Przyzwyczaiłeś mnie już do fenomenalnego poziomu i zaskoczyć to mnie możesz jedynie jak Ci ten poziom opadnieI OPADA!... ale szczęka na podłogę!
Jak prawdziwy. Po raz kolejny chylę czoła.
-
Czas wakacyjny nie sprzyja mojemu klejeniu.
Już jakiś czas temu definitywnie zakończyłem zespół napędowy. Wcześniej umknęła mi pompa hydrauliczna napędu HDS i bocznych podpór. Owa pompa jak pisałem w przywitalni PANA KARTONA jest napędzana ze skrzyni biegów, a nie silnika. Wpadłem na nią dzięki Technical Manual. Zespół pompy składa się z dwóch członów, czyli części Haldex Barnes G20D i Chelsea 308813. Części znalezione po numerach katalogowych.
Ponadto, udało mi się nakleić bieżnik opon. Opony montowane w Oshkosh M977 HEMTT to między innymi Michelin XZL (również montowane w naszych Rosomakach, sprawdzone na wczorajszym pikniku wojskowym). Teoretycznie takie opony są w opracowaniu Answera do modelu Patriot MIM 104B, którego ciagnik ma taki sam zestaw kołowy co mój model. Żona zamawiała bieżnik w Answerze. Wierząc, że ta firma poprawiła jakość swoich wyrobów nawet ich dokładnie nie obejrzałem i to mój błąd. Niestety myśląc, że będzie ok oczywiście bardzo się pomyliłem. W końcu to tylko Answer. Z bieżnikiem wyszła zdumiewające historia. Otóż bieżnik jest jednym wielkim błędem. W sumie to Answer dosłownie mnie rozbawił swoim podejściem do produktów, które oferuje i klejąc go uśmiechałem się pod nosem. Bieżnik Answera to swoiste kuriozum. Jest kierunkowy asymetryczny, ale czy na lewą czy prawą stronę to tego już nie rozgryzłem :-). Opony ogólnego stosowania są oponami symetrycznymi, czyli takimi jakie powinny być w moim modelu. Ogólnie występują jeszcze opony asymetryczne i kierunkowe, ale nie kierunkowe asymetryczne jednocześnie, bo to oznacza opony na prawą i lewą stronę. Z kolei opony kierunkowe asymetryczne to bardzo specjalistyczne produkty skierowane do samochodów sportowych ścigających się na torze. Oshkosh jakoś na bolid mi nie wyglada. :-) Żeby to jakoś wyglądało, na jedną stronę bieżnik kleiłem z awersu, a na drugą z rewersu. Ale żeby to jeszcze był koniec. :-) Otóż, okazało się, że wspaniały Answer, proponując bieżnik do swojego modelu z 9 kołami tnie go tylko na 8 kół. Koło zapasowe zostało pominięte. W moim modelu też jest 9 kół z zapasowym. Gdy zadzwoniłem do tego wydawnictwa zostałem poinformowany, że autor tego bieżnika przewidział go właśnie na 8 kół. Ciekawe podejście, zważywszy na to, że bieżnik na 8 kół kosztuje 40 zł. Widać ciężko było wpaść na to, żeby docinać bieżnik na 9 kół i cenić go, np. 45 zł. .:-) Na dosłanie reszty bieżnika czekałem 2 tygodnie. Brawo Answer! Wracając do pracy nad kołami, zostało mi jeszcze ich dopracowanie i pomalowanie.
Ogólnie, pracy nad modelem nie jest już wiele, ale na to chyba muszą przyjść chłodniejsze lub mokre dni. Do modelu jeszcze dorobię wyciągarkę.
W modelu wykonałem kilka typów instalacji.
1 instalacja paliwowa.
2 instalacja pneumatyczna (hamulcowa).
3 instalacja hydrauliczna (wspomaganie kierownicy)
4 instalacja elektryczna
5 instalacja hydrauliczna do HDS i tylnych podpór.
Po pomalowaniu łaciatego kamuflażu model wystarczy tylko poskładać i opracować oznaczenia, bo na rynku nie ma żadnych komercyjnych gotowców.
Rysunek pompy hydraulicznej głównej.
https://trucks10ton.tpub.com/TM-9-2320-279-20-2/css/TM-9-2320-279-20-2_979.htm
Pompa główna na skrzyni biegów Allison.
https://www.surplusman.com/item/detroit-allison-ht-740-transmission/4771/
-
Czas wakacyjny nie sprzyja mojemu klejeniu.
Już jakiś czas temu definitywnie zakończyłem zespół napędowy. Wcześniej umknęła mi pompa hydrauliczna napędu HDS i bocznych podpór. Owa pompa jak pisałem w przywitalni PANA KARTONA jest napędzana ze skrzyni biegów, a nie silnika. Wpadłem na nią dzięki Technical Manual. Zespół pompy składa się z dwóch członów, czyli części Haldex Barnes G20D i Chelsea 308813. Części znalezione po numerach katalogowych.
Ponadto, udało mi się nakleić bieżnik opon. Opony montowane w Oshkosh M977 HEMTT to między innymi Michelin XZL (również montowane w naszych Rosomakach, sprawdzone na wczorajszym pikniku wojskowym). Teoretycznie takie opony są w opracowaniu Answera do modelu Patriot MIM 104B, którego ciagnik ma taki sam zestaw kołowy co mój model. Żona zamawiała bieżnik w Answerze. Wierząc, że ta firma poprawiła jakość swoich wyrobów nawet ich dokładnie nie obejrzałem i to mój błąd. Niestety myśląc, że będzie ok oczywiście bardzo się pomyliłem. W końcu to tylko Answer. Z bieżnikiem wyszła zdumiewające historia. Otóż bieżnik jest jednym wielkim błędem. W sumie to Answer dosłownie mnie rozbawił swoim podejściem do produktów, które oferuje i klejąc go uśmiechałem się pod nosem. Bieżnik Answera to swoiste kuriozum. Jest kierunkowy asymetryczny, ale czy na lewą czy prawą stronę to tego już nie rozgryzłem :-). Opony ogólnego stosowania są oponami symetrycznymi, czyli takimi jakie powinny być w moim modelu. Ogólnie występują jeszcze opony asymetryczne i kierunkowe, ale nie kierunkowe asymetryczne jednocześnie, bo to oznacza opony na prawą i lewą stronę. Z kolei opony kierunkowe asymetryczne to bardzo specjalistyczne produkty skierowane do samochodów sportowych ścigających się na torze. Oshkosh jakoś na bolid mi nie wyglada. :-) Żeby to jakoś wyglądało, na jedną stronę bieżnik kleiłem z awersu, a na drugą z rewersu. Ale żeby to jeszcze był koniec. :-) Otóż, okazało się, że wspaniały Answer, proponując bieżnik do swojego modelu z 9 kołami tnie go tylko na 8 kół. Koło zapasowe zostało pominięte. W moim modelu też jest 9 kół z zapasowym. Gdy zadzwoniłem do tego wydawnictwa zostałem poinformowany, że autor tego bieżnika przewidział go właśnie na 8 kół. Ciekawe podejście, zważywszy na to, że bieżnik na 8 kół kosztuje 40 zł. Widać ciężko było wpaść na to, żeby docinać bieżnik na 9 kół i cenić go, np. 45 zł. .:-) Na dosłanie reszty bieżnika czekałem 2 tygodnie. Brawo Answer! Wracając do pracy nad kołami, zostało mi jeszcze ich dopracowanie i pomalowanie.
Ogólnie, pracy nad modelem nie jest już wiele, ale na to chyba muszą przyjść chłodniejsze lub mokre dni. Do modelu jeszcze dorobię wyciągarkę.
W modelu wykonałem kilka typów instalacji.
1 instalacja paliwowa.
2 instalacja pneumatyczna (hamulcowa).
3 instalacja hydrauliczna (wspomaganie kierownicy)
4 instalacja elektryczna
5 instalacja hydrauliczna do HDS i tylnych podpór.
Po pomalowaniu łaciatego kamuflażu model wystarczy tylko poskładać i opracować oznaczenia, bo na rynku nie ma żadnych komercyjnych gotowców.
Rysunek pompy hydraulicznej głównej.
https://trucks10ton.tpub.com/TM-9-2320-279-20-2/css/TM-9-2320-279-20-2_979.htm
Pompa główna na skrzyni biegów Allison.
https://www.surplusman.com/item/detroit-allison-ht-740-transmission/4771/
-
Szkoda, że już nie można klikać na MT !!!
Jak Ty się w tych instalacjach połapałeś.....
Tak precyzyjne prowadzenie kabli...szacun.... zęby na podłodze.
W ogóle świetnie Ci wychodzi ten model.
Ale dałeś mi do myślenia bo jestem w fazie składania ramy i zawieszenia Stara C-25 i może pokuszę się o jakieś przewody... jak znajdę dobrą dokumentację.
I masz rację.... wakacyjna pogoda nie sprzyja składaniu.
-
Szkoda, że już nie można klikać na MT !!!
Jak Ty się w tych instalacjach połapałeś.....
Tak precyzyjne prowadzenie kabli...szacun.... zęby na podłodze.
W ogóle świetnie Ci wychodzi ten model.
Ale dałeś mi do myślenia bo jestem w fazie składania ramy i zawieszenia Stara C-25 i może pokuszę się o jakieś przewody... jak znajdę dobrą dokumentację.
I masz rację.... wakacyjna pogoda nie sprzyja składaniu.
-
Koledzy dziękuję za opinię. Cieszy mnie, że podoba się Wam moja praca. Od kiedy w pracowni wystawiam swoje prace zawsze wszystko się podoba i jest tak fajnie
. Taki schemat nie jest zły, ale dla urozmaicenia raz na jakiś czas przydałby się słowa konstruktywnej krytyki.
Do tej pory niestety się jej nie doczekałem.
Karol1985 przewody starałem się układać w wiązkach poszczególnych instalacji. To znaczy wstępnie szacowalem długość przewodów w danej wiązce biorąc pod uwagę do których części one prowadzą. Podczas montowania takiej wiązki konkretne przewody dociłem na gotowo z lekkim zapasem długości przed mocowaniem (np. śrubunkiem). Nie jest to wcale takie trudne. Jeżeli budujesz modele pojazdów zawsze warto urozmaicić je chociaż o symboliczne instalacje. Dla mnie dziwnie wyglądają części typu filtry, zbiorniczki czy pompy jeżeli nie są połączone żadnymi przewodami. Takie przewody łączą czy zasilający przykładowe podzespoły i przedstawiają cały sens ich istnienia w modelu. Oczywiście cała rama będzie przybrudzona, przykurzona a przewody pod silnikiem będą też z zacięłami oleju i innych płynów eksploatacyjnych.
-
Koledzy dziękuję za opinię. Cieszy mnie, że podoba się Wam moja praca. Od kiedy w pracowni wystawiam swoje prace zawsze wszystko się podoba i jest tak fajnie
. Taki schemat nie jest zły, ale dla urozmaicenia raz na jakiś czas przydałby się słowa konstruktywnej krytyki.
Do tej pory niestety się jej nie doczekałem.
Karol1985 przewody starałem się układać w wiązkach poszczególnych instalacji. To znaczy wstępnie szacowalem długość przewodów w danej wiązce biorąc pod uwagę do których części one prowadzą. Podczas montowania takiej wiązki konkretne przewody dociłem na gotowo z lekkim zapasem długości przed mocowaniem (np. śrubunkiem). Nie jest to wcale takie trudne. Jeżeli budujesz modele pojazdów zawsze warto urozmaicić je chociaż o symboliczne instalacje. Dla mnie dziwnie wyglądają części typu filtry, zbiorniczki czy pompy jeżeli nie są połączone żadnymi przewodami. Takie przewody łączą czy zasilający przykładowe podzespoły i przedstawiają cały sens ich istnienia w modelu. Oczywiście cała rama będzie przybrudzona, przykurzona a przewody pod silnikiem będą też z zacięłami oleju i innych płynów eksploatacyjnych.
-
Podglądam po cichaczu prowadzoną przez Ciebie relacje, ale po niedosycie konstruktywnej krytyki, przeglądam ją ponownie od dobrej godziny - począwszy od pierwszego postu i stwierdzam, że nie ma co krytykować. Bardzo profesjonalne podejście. Merytorycznie się nie wypowiem, ale zestawienie zamieszczonych zdjęć rzeczywistych elementów z efektami, które osiągnąłeś, wypada tylko na korzyść budującego. Twoja praca broni się sama. Można się tylko zachwycać i czerpać z dobrodziejstwa chęci podzielenia się zastosowanymi technikami odwzorowania rzeczywistego pojazdu w modelu kartonowym. To będzie naprawdę, kolejny świetny model w Twoim wykonaniu.
-
Podglądam po cichaczu prowadzoną przez Ciebie relacje, ale po niedosycie konstruktywnej krytyki, przeglądam ją ponownie od dobrej godziny - począwszy od pierwszego postu i stwierdzam, że nie ma co krytykować. Bardzo profesjonalne podejście. Merytorycznie się nie wypowiem, ale zestawienie zamieszczonych zdjęć rzeczywistych elementów z efektami, które osiągnąłeś, wypada tylko na korzyść budującego. Twoja praca broni się sama. Można się tylko zachwycać i czerpać z dobrodziejstwa chęci podzielenia się zastosowanymi technikami odwzorowania rzeczywistego pojazdu w modelu kartonowym. To będzie naprawdę, kolejny świetny model w Twoim wykonaniu.
-
Koledzy dziękuję za opinię. Cieszy mnie, że podoba się Wam moja praca. Od kiedy w pracowni wystawiam swoje prace zawsze wszystko się podoba i jest tak fajnie
. Taki schemat nie jest zły, ale dla urozmaicenia raz na jakiś czas przydałby się słowa konstruktywnej krytyki.
Do tej pory niestety się jej nie doczekałem.
Hejka! Pozytywna opinia zawsze cieszyCo do krytyki... weź czasem coś spiernicz żeby można było się odnieść z krytyką do czegoś..
DAJ LUDZIOM POWÓD DO KRYTYKI
Jesteś cholernie dobry więc nie ma co się dziwić.
Ale....
Nie wiem jak w rzeczywistosci jednak na zdjęciach sporadycznie widać miejsca gdzie się nie przyłozyłeś (gdzie Twoje nieprzykładanie to i tak kosmos poziom). Widzę natomiast, że są to miejsca których kompletnie nie będzie widać więc o efekt finalny jestem spokojny.
Za to co dotychczas ^CZAPKI Z GŁÓW^
-
Koledzy dziękuję za opinię. Cieszy mnie, że podoba się Wam moja praca. Od kiedy w pracowni wystawiam swoje prace zawsze wszystko się podoba i jest tak fajnie
. Taki schemat nie jest zły, ale dla urozmaicenia raz na jakiś czas przydałby się słowa konstruktywnej krytyki.
Do tej pory niestety się jej nie doczekałem.
Hejka! Pozytywna opinia zawsze cieszyCo do krytyki... weź czasem coś spiernicz żeby można było się odnieść z krytyką do czegoś..
DAJ LUDZIOM POWÓD DO KRYTYKI
Jesteś cholernie dobry więc nie ma co się dziwić.
Ale....
Nie wiem jak w rzeczywistosci jednak na zdjęciach sporadycznie widać miejsca gdzie się nie przyłozyłeś (gdzie Twoje nieprzykładanie to i tak kosmos poziom). Widzę natomiast, że są to miejsca których kompletnie nie będzie widać więc o efekt finalny jestem spokojny.
Za to co dotychczas ^CZAPKI Z GŁÓW^
-
Na foto 4 jest przekładnia kierownicza pierwszej osi i podłużnice ramy ze szczelinami na zaczepy z szelkami. Zdjęcie tak wyszło z kilku powodów. Tam nie przyłożyłem się co widać między innymi po babolu na łączeniu podłużnicy i poprzecznicy, ale także dlatego, że ten fragment modelu był przykurzony po jakimś szlifowaniu i nie omiotłem go pędzelkiem. Dużo też tu wyciągnął sam aparat bo tego normalnie nie było widać. Kamil masz rację. To za bardzo nie będzie widoczne bo jest od spodu i częściowo osłoną przykryte. Przy okazji okazało się, że mocowania do holowania z szelkami nie pasują do otworów w kratownicy co trzeba poprawić Tym bardziej dzięki za zwrócenie na to foto uwagi.
-
Na foto 4 jest przekładnia kierownicza pierwszej osi i podłużnice ramy ze szczelinami na zaczepy z szelkami. Zdjęcie tak wyszło z kilku powodów. Tam nie przyłożyłem się co widać między innymi po babolu na łączeniu podłużnicy i poprzecznicy, ale także dlatego, że ten fragment modelu był przykurzony po jakimś szlifowaniu i nie omiotłem go pędzelkiem. Dużo też tu wyciągnął sam aparat bo tego normalnie nie było widać. Kamil masz rację. To za bardzo nie będzie widoczne bo jest od spodu i częściowo osłoną przykryte. Przy okazji okazało się, że mocowania do holowania z szelkami nie pasują do otworów w kratownicy co trzeba poprawić Tym bardziej dzięki za zwrócenie na to foto uwagi.
-
Wiesz.. To nie jest błąd w budowie ani jakieś znaczace pogorszenie efektu dla całości modelu więc nie ma tu o czym w ogóle mowic..
Dla mnie i tak jesteś mistrzem w tym stylu wykonywania modeli.
Aparat wyciaga wiele... nawet doskonale obrobione elementy w powiększeniu (przybliżeniu) mogą okazać się paskudne..
Na szczęście oko ludzkie jest bardziej ugodowe i pozwala dostrzec rażące uchybienia, a te mikroskopijne omija, bo tak na prawdę nie są znaczace...
Jak ktoś chce robić model pod aparat i makro to też szacun.. mi pod lupą nie chciało by się robić modelu...
Podsumowując.. niby coś zauważyłem, ale nie wnosi to nic do całości... ogólnie robisz kolejny wyczesany projekt który będzie wieńczył sukcesy.
-
Wiesz.. To nie jest błąd w budowie ani jakieś znaczace pogorszenie efektu dla całości modelu więc nie ma tu o czym w ogóle mowic..
Dla mnie i tak jesteś mistrzem w tym stylu wykonywania modeli.
Aparat wyciaga wiele... nawet doskonale obrobione elementy w powiększeniu (przybliżeniu) mogą okazać się paskudne..
Na szczęście oko ludzkie jest bardziej ugodowe i pozwala dostrzec rażące uchybienia, a te mikroskopijne omija, bo tak na prawdę nie są znaczace...
Jak ktoś chce robić model pod aparat i makro to też szacun.. mi pod lupą nie chciało by się robić modelu...
Podsumowując.. niby coś zauważyłem, ale nie wnosi to nic do całości... ogólnie robisz kolejny wyczesany projekt który będzie wieńczył sukcesy.
-
Kamilu, żebyś wiedział. Aparat nie raz w ładnego detalu zrobi wręcz paskudną szkaradę. Z tego co widzę też wyżej wspomniana pompa hydrauliczna nie wyszła korzystnie. Gdybyś ją zobaczył na żywo (myślę, że będziesz miał taką okazję) raczej byś nie skojarzył jej z jej zdjęciem tutaj. Inna sprawa, że nie skupiam się zbytnio na fotkach w pracowni. Dla mnie najważniejsze, żeby to wyglądało na żywo. Ale wrócę do foto 4. Mogłem tą przekładnie zrobić na tip top. Biję się w pierś.
Jeszcze wrócę do konstrukcji ramy. W modelu to są lite detale a tak naprawdę powinny być o profilu C. W opracowaniu wiele błędów. Jedne poprawiłem, inne zostawiłem. Inaczej przy moim czasie na hobby zrobiłby się z tego drugi Abrams.
-
Kamilu, żebyś wiedział. Aparat nie raz w ładnego detalu zrobi wręcz paskudną szkaradę. Z tego co widzę też wyżej wspomniana pompa hydrauliczna nie wyszła korzystnie. Gdybyś ją zobaczył na żywo (myślę, że będziesz miał taką okazję) raczej byś nie skojarzył jej z jej zdjęciem tutaj. Inna sprawa, że nie skupiam się zbytnio na fotkach w pracowni. Dla mnie najważniejsze, żeby to wyglądało na żywo. Ale wrócę do foto 4. Mogłem tą przekładnie zrobić na tip top. Biję się w pierś.
Jeszcze wrócę do konstrukcji ramy. W modelu to są lite detale a tak naprawdę powinny być o profilu C. W opracowaniu wiele błędów. Jedne poprawiłem, inne zostawiłem. Inaczej przy moim czasie na hobby zrobiłby się z tego drugi Abrams.
Znaczy się to oddzielny model. Podziwiałem w innym miejscu. Jestem w szoku. Masz niebywałą technikę i fantastyczne umiejętności.
Może bym się nie podjął rozbudowy zespołu napędowego, ale to jak został on opracowany w wycinance, dla mnie było nie do przyjęcia. Jednak to było wydanie jakoś z 2001 roku. Najśmieszniejsze jednak jest to, że w wycinance o ponad 20 lat nowszej czyli Angraf MIM 104B Patriot odstawiono dokładnie taką samą lipę.