Myśliwiec Me 109 E

Witam teraz jakoś zebrało mi się znowu na samoloty łatwe i szybkie w budowie więc wybrałem z mojej kolekcji Małego Modelarza Me 109E z 1990 roku (mój rocznik) Model jest juz troche stary karton pożółkł jest łamliwy i nadrók się poprzecierał na niektórych arkuszach więc troche kolory będą  do siebie nie pasować w niektórych miejscach (szczególnie kadłób) NA tę chwile przygotowałem segmenty kadłuba o sklejenia i niedługo je posklejam w całość... Fotki wrzyce niedługo...CDN....PS: Serdecznie chciąłbym podziękować za ten model Krzyśkowi Glazerowi, kupiłem go od niego za pośrednictwem tej strony POZDRAWIAM

Witam prace wrą pokaże wam kilka fotek z pracowni. Ja naklejając na tekture elementy rozcinam je żeby jak najmniej tektury zużyć wiec tote dwa fotow miedzyczsie gdy sobie klej schnie wyciąłem elementy poszycia kadłubawręgi wysły wiec je wyciąłem i oszlifowałem w parach wg. opisui po co komu wręgi wycinane laserem... Ukształtowałem wszystkie elementy z wyjatkiem 2 pierwszych je trzeba póżniej przykleic do reszty, i tu przyznam że nie byłem dośc odtrożny i jeden segment mi sie załamał podczas formowania ale tylko troszke nie widać az tak tegowyciąłem elementy wnętrza kabiny bo robie wersje oszkloną (znów zrobiłem czarny retusz co pewnie znowu skrytykujecie ale nie mogłem dobrac do niego odpowiedniego koloru i w dodatku tam gdzie jest łączenie elementów sa czane linie to i tak ten kolor retuszu nie powinien razić)do tego trzeba zmodyfikowac 2 elementy poszycia tutaj już skleiłem jeden segment zacząłem od kabiny..postanowiłem skleić bliźniacze wręgi ze sobą, dzieki temu nie bedzie szczelin między segmentami reszta kabiny...gdy sklejone segmenty schną wyciąłem ramke oszklenia UWAGA rada dla poczatkujących!!! segment ten najlepiej jest wycinac skalpelem jeszcze w arkuszu ponieważ potem moze sie rozdzierac za pociągnięciem skalpela/żyletki a potem dopiero wyciąc całośc i ewentualnie zretuszowaćtak wygląda gotowa do oszklenia kabina pilota (jeśli ktoś bedzie robił ten model niech nie zapomni o robieniu dziórki na drut za kabiną)podczas przymierzanie oszklenia miałem problemy ze spasowaniem obydwu elementów ale jakoś sie udałonie jest to idealne wykonanie oszklenia......teraz zabrałem sie za cały segment ogonowy po slejeniu tego segmentu skleiłem przed ostatni segment  ME ten w któeym karton mi sie załamal podczas formowania jakoś udało mi sie całośc posklejac żeby nie było widac tej wadyodstawiłem sobie ten segment żeby w spokoju wysechł i zabrałem się za statecznik pionowy trzeba go zgiąć w pół ale jest łamliwy karton... stopniowo formowałem ten element na kancie biórka a tu nagle ... Tragedia!!! karton sie złamałco tu robić.. pomyslałem sobie ze model juz do wywalenia ale znalazłem sposób na jego ratunek ze średnim efektem dobrałem jak najbardziej przypominajoąy kolor statecznika pisak pomalowałem złamanie i posmarowałem klejem którym kleje a ma on fajną własciwość naniesiony cienką warstwą i po wyschnięciu ma funkcje lakieru bezbarwnegozrobiłem tak i jakos to wyglada ufff...zabrałem sie za stateczniki poziomenajpierw żeberkoi tu znowu mimo starań kartom złamał sie ratowałem to w ten sam sposób..przy robieniu drugiej strony poradziłem sie taty który w przeszłości tez kleił modele (niestety żaden nie dotrwał dnaia dzisiajszego a szkoda takie jak on skleił nie ma w galerii)powiedział mi że karton jest za suchy i trzeba go stoche zwilżyć chuhajac na niego albo tzrymać element chwile  nad parą  posłuchałem taty i chuchałem co sił w formowany element  i  rzeczywiście działa tylko tzrba to zrobić dobrze odpowiednio zwilrzyć ja troszke za mało i pekł mi tylko na końcach a nie jak poprzednio na całej długościtak wyglada gotowy ogona tak prezentuje sie z reszta samolotucałość dobrze zrobiłem model jak na razie jest w osi 2 fotki udowadniających tozabieram sie za segment przed kabina w  nim sa wnęki do km-ów należy je wyciąć po uformowaniu elementu gdyż inaczej karton nam sie złamietroche sie namęczyłem przy formowaniu elementów 3x (wypełnieneie wnek)mamy taki efekt mśle że mi nieźle wyszłopo zrobieniu większości kadłuba abieram się za detale wloty powietrza itp ( trzeb uważać na łamliwy kartonnie miałem problemów z tym elementem łatwy. a tak sie prezentuje na modeluwnęka pod kółko i inne detalepomalowałem dwa małe trójkonciki symbolizujące wlew oleju i benzynypuźnym wieczorem po 24 godz od rozpoczęcia prac wstępnie złozyłem na sucho szkielet sktrzydełnastępnego dznia (czyli dzisiaj rano) zabieram sie za poszycie skrzydeł tym razem ostrożnie tak żeby sie nie połamał kartonzacząłem sklejać szkielet skrzydeł a tak wygląda gotowyznów bede robił ruchome podwozie co wymaga modyfikacji skrzydła we własnym zakresie i zrobienie wnęki pod goleń kołaspasowałem poszycie skrzydła z konstrukcja szkieletu i wyciąłem dziórę pod wnękew międzyczsie zabrałem się za koła zrobie je z tekturygdy naklejone koła schną wstępnie metodą dopasoywawnia robię wneke pod koło z tyvh elementów mojej produkcjielementy koła juz wyschły, wyciąłem je i posklejałem w całoścgotowe koło po oszlifowaniu tylko pomalować...to tyle w tym poście dzisiaj jeszcze dorobiłem te dwa czołowe segmenty kilka detali i kolektory wydechowe i zabieram sie za śmigło zobaczycie to w następnym poście CDN...

Siema wszystkim na tym poście udokumentuje to co zrobiłem wczoraj wieczorem... na samym początku pokaże wam pomalowane koła i 2 segment kadłubapo dopasowaniu 2 czołowych segmentów ze sobą skleiłem je i dokleiłem do reszty kadłuba dla odmiany zabrałem sie kółko ogonowe włożyłem drót we wcześniej przygotowany otwór i przykleiołem go kropelkąteraz wlot powietrza pod silnikiem, jest on źle opracowany gdyż nie pasuje do nadrukowanego tam miejsca ale co poradze przykleje jak pasujepomogłem sobie szpilakmi żeby był prosto przyklejonya tak wyglada gotowydokończyłem kołko i zauważyłem że nadruk zmienia kolor pod wpływem kropelki z siwego na brązowy...teraz detele te uwypuklenia na dolnej granicy kolorówteraz zabieram sie za kolektory wydechowe miałem z nimi drobne problemy gdyz drzeba je pozaginać w 2 miejscach o 90 stopni i w jednym o 180 +jeszcze ten łamliwy karton...ale jakoś nie udało zwilzłem karton i  sie nie załamała tak wygląda gotowy prawy kolektor.....i lewyteraz zabieram sie za śmigło nakleiłem na tekture wszystkie krążki i wyciąłem śmigło ale to już kiedy indziej może dzisiaj wieczorem... PozdroCDN...

Witam ciąg dalszy budowy.Gotowe do sklejania elementy śmigła śmigło pomaloałem na czarno po uformowaniu i usztywnieniu szpilkami,nakleiłem krążki i zcisnąłem klamerkamie żeby sie dobrze zeschłopo wyschnięciuteraz wybije otwór na oś śmigła mam takie fajne urzadzenie do tego typu rzeczy a mianowice dziórkacz do skóry (kosztuje ok 15-30 zł) naprawde bardzo przydatne polecamgdy wybiłem otwór zrobiłem oś smigła ze zwjki papieru ustywnionego spilką, szpilka za razem pełni rolękarabinu umieszczonego w smigle.Elemnty kołpaka smigławszystko co trzeba juz zrobiłem więc mogę wkleić śmigło w kołpakjeszcze mała przymarka i korektaśmigło skończone tak sie prezentuje z całym kadłubem, w opisie pisało żeby gotowy kołpak pomalować na żółto niestety żółta farba mi sie skonczyła więc pomaluje go kiedy indziejteraz pora żeby wkońcu dokończyć to chowane podwozie i skrzydłato sa elementy które sam zrobiłem ta cała wnęka pod kołoa tak to wyglada w skrzydlepo wklejeniu całej konstrukcji w skrzydło sklejam je analogicznie postępuje z drugim oba skrzydłą sa gotowe zaraz je przykleje...kilka godz pużniej ... skrzydła sa przyklejonejeszcze tylko usztywnienia skrzydła już sa gotowe jeszce tylko zostało mi przykleić to co pod skrzydłami i model gotowy a tak sie prezentuje chowane powozie przy tym modelu teraz kilka fotek z budowy detali podskrzydłowych..podpórki stateczników poziomychmarabiny maszynowejeszcze tylko antena i rozepne nitke i model gotowy teraz kilka fotek modelu w całej pokazałościPozdrawiam Do następnego razu....Piszcie jeśli chcecie żebym robił relacje budowy modeli bo to zajmuje strasznie duzo pracy ta dokumentacja a nie widzę zeby sie ktos tym intersowałPOZDRO

Rezultaty 0 - 4 z 4 pozycji
Udostępnij publikację:

Dodany przez mati0790

mati0790
Jestem klubowiczem od 2007-06-26