Witam wszystkich, po latach przerwy w klejeniu modeli kartonowych postanowiłem skleić model ME-109 G2/trop z „Małego Modelarza”. Oto zdjęcia z pracowni.        

Dzięki za podpowiedz, wklejałem złe adresy. Jeszcze raz zdjęcia z pracowni        

Dzisaj wykonuję skrzydła. Wycinam skrzydło  i retuszuję wszystkie białe krawędzie   Krawędź zaznaczona strzałkami będzie się deformować podczas formowania skrzydła.   Należy ją wzmocnić klejem cyjanoakrylowym (sekundowym). używam do tego celu wykłaczki. Klej cyjanoakrylowy wsiąka w papier i wzmacnia krawędź Przystępuje do formowania skrzydła. Najpierw mocuję pręt o średnicy 5mm w imadle i zaczynam  wstępnie formować paier. Potem zmieniam pręt na średnicę 2mm i formuję dalej. Należy pamietać o dociskaniu papieru do pręta z drugiej strony. Bez docisku papier załamie się. Można też od spodu posmarować paier odrobiną wody, ale z tym ostrożnie.  oto efekt Wlejam luki podwozia   Dalej wklejam ożebrowanie i sklejam skrzydła.  Oto zdjęcie od spodu po wklejeniu skrzydeł.

Witam, dzisiaj wykonuję koła. Wykorzystuję spienione PCV o grubości 2mm i sklejam na klej cyjanoakrylowy. Natępnie mocuję w małej wiertarce modelarskiej i szlifuję. Po malowaniu można nanieść bieżnik.    A teraz trochę detali skrzydeł Kaemy wklejone we wnęki i detale oszklenia      

Dzisiaj skleiłem kołpak

Oto cały kołpak ze śmigłami   Kolega aaryt słusznie zauważył ze trzeba było ostatni segment troczę pomniejszyć. Generalnie do klejenia kołpaków wykorzystuję wręgi wykonane ze spienionego PCV o grubości 2mm. Wykonuję okrągłe wręgi pomału szlifując je na mojej szlifierce. Należy pamiętać o załamaniu wręgi tak, jak załamany jest kołpak. Elementy spasowuję  na sucho dokładnie i powolnie zmniejszając nożyczkami segmenty. W większości przypadków dalsze segmenty należy trochę skrócić. Kołpak został pomalowany bezbarwnym lakierem matowym PACTRA. Do klejenia używam kleju cyjanoakrylowego o konsystencji żelowej firmy Pattex (do kupienia w CASTORAMIE). Pozwala on w miarę dopasować elementy bez ich szybkiego sklejenia. Po polakierowaniu lakierem matowym święcące ślady po kleju znikają.   GWIAZDO, każdy popełnia błędy. W tym modelu też kilka popełniłem. Skleiłem jedną z wnęk skrzydła do górnego poszycia płata i miałem spłaszczone skrzydło. Musiałem rozciąć cienką żyletką dwie warstwy papieru uważając żeby nie było tego widać na górnej powierzchni skrzydła. Udało mi się, ale we wnęce żyletka przecięła papier tworząc wyraźną skazę. Pomalowałem więc wnęki farbą. Każdy model można skleić lepiej. To moja dewiza.