Witam wszystkich zainteresowanych ponownie. Miałem nie robić więcej relacji z budowy, lecz skrzyczał mnie jeden z modelarzy no i jestem. Nie wiem dlaczego mnie skrzyczał, chyba mnie nie lubi, ale to nic On mnie jeszcze polubi. Dobra może teraz trochę o Kormoranie. Polski trałowiec redowy Kormoran zbudowany oczywiście w ZSRR i ofiarowany w darze Polakom, razem z innymi trałowcami. Dodam że model jest kopią opracowania z MM, które to opracowanie posiadam. Fajnie jest kleić taki zeskanowany modelik, bo można sobie wydrukować części które zepsujemy............Dobra koniec pierdykowania, czas na jakieś zdjęcia, a zapomniałbym, model dedykuję właśnie temu który mnie skrzyczał.

Niestety dzisiaj moich zdjęć nie obejrzycie bo mnie wylogowało podczas ich wklejania i się wku............ 

No to zapodaję:to moje skanylaserowe ciachu ciachucd ciachu ciachumalutki bobiczekporównanko bobiczka i bobazaczynamy kleić, o coś się pieprzy z wklejaniem, lepiej zapiszę.

No jasne że nad morzem.No to wklejam kolejneposzycie dennetroszkę łączenie nie tegesdziobeki plan ogólnypokładpokład ma otworki na reling który wykonam własnoręcznieczas na burty, ale to później  pa-pa.

Jestem ponownietu się okazało że burta jest za krótkaz daleka całkiem, całkiemtu widać tą zakrótką linię wodną, reszta później pa-pa.

Witajcie w mojej bajce....., nie wiem jak u Was, ale u mnie niektóre zdjęcia nie otwierają się. Lecz to nic wklejamy dalej:tu się okazało iż burta jest zakrótka,postanowiłem to zlikwidować paskiem ponownie wydrukowanej burty, niestety wygląda to kiepsko, więc wyrwałem całą burtę i wkleiłem ponownie nową (mam ich kilka w magazynie stoczniowymtu jeszcze rzut na zakrótką burtę od strony dzioboweja tak wygląda burta którą wydłużyłem- znacznie lepsiejsza,no i zaczynamy część napokładową owego stateczkunadbudówkapodstawa kominabez komentarza trochę nieostre zdjęciei podstawa gotowa i wklejona na pokład, trochę białas wyłazi, ale to pikuś.coś się z internatem spierdaczyło, więc reszta później papa. 

Nikt tu nie zaglądnął, a ja już zdążyłem cosik nakleić:podstawa komina jeszcze raz,komin w częściacha tu w całości, to zastrzalkowane będzie w późniejszym etapie pomalowane-farbami nie flamasteramito jest imitacja brezentowego pokrycia relingu, można to bylo wykonać bardziej realistycznie, ale po coa tu to coś przyklejonekolumna sterowakompas i dzisiaj koniec do zobaczyska.

Witam stałych bywalców. Oto kolejne fotki:to coś nie wiem jak się nazywa, ale przykleiłem,to coś to jakaś skrzyneczka, szlag wie na co, może na amunicję,a tu wszystkie skrzyneczki i to coś razem. Na tym dzisiaj koniec. Zabieram się za działka plot, ale o tym w kolejnym odcinku.

No i jestem zenó, nawet udałomisiętrochie skleić, oto zdjęcia:jak obiecałem są to działka plota to słupki na których je zamocuję, do wnętrza wkleiłem kawałek drutu z izolacyją co by lepsiej się syćko montowałoi gotowe dzialka, prawie gotowe, lufy pomaluję późniejleflektor w kawałkach-gotowy, ale nie świeci niestetyznowu jakieś skrzyneczkijedna na dziobkudwie na rufce.Cd nastąpi niebawem.

No tak wszyscy kleją, albo prawie wszyscy, więc ja również. Zaczynają się same pierdółki dlatego trochę to potrwa. Oto efekty:dwa nowe pudełeczka, specjalnie dla Wojtkawinda przedwinda pozielona-falochronżółta- kabestan, ale na razie bez kręciołaczerwone- pachołki które zrobiłem z drutu, będą miały jeszcze "kapelusze" kabestan z kręciołema to coś na rufie jest jeszcze nie gotowe w całości, ale Wam pokazuję.Do następnego zobaczyska.

Jestem, widzę że tylko nieliczni tu zaglądają, ale to nic. Jedziem dalej z koksem.Zaczynają się już pierdółki z tego też powodu koniec klejenia elementów papierkowych niebawem.oto Km plot ileś tam milimetrów, porównanie matiego dedykowane WojtkowiDlaczego te zdjęcia teraz takie male wklejają się?działko rufowe gotowea tu na dziobaku, oba przed malowaniemcoś wklejanko się tromboli- zapiszę lepiej.

No i jestemSrubki napędowe, ale mocz, coś nie chce mi obrazków bobićno udałosię, ta żaluzja to nie wiem co to jest, pachołki do cumowania z doklejonymi kapelusikami, no i jakieś cudo do wlatywania powietrzata strzałka pokazuje kawałek schodków, nie mam pojęcia jak otwierały się drzwi zastawione schodamia tu taki sobie rzut ogólny na dziobeko tu widać lepiej te schodki i drzwi. To tyle BY-By.

Jestem. Zacząłem jakieś tam bombki sklejać, zabawy z tym że ho-ho. Niestety kłopociki z wklejankiem zdjęć. Będzie kupa.

Niestety nie wkleję tych zdjęć, ale odpowiem, matiemu. Mogłem te śrubki wyprofilować, ale autor w swoim opracowaniu tego nie przewidział, po za tym model traktuję jako poligon doświadczalny w klejeniu modeli ze skanów i w związku z tym nie przykładam się zbytnio do szczególików.  

o cosik się udało, to są początki bombekdodam że to wszystko później pomalujęa to są stojaki na owe bombkite same stojaki, pomalowane i przyołówkowanebombki w stojakach, trochę krzywaśno to wyszłoa tu zacząłem robić koła ratunkowe, właśnie schną na wieszakudodam że wykonane są z drutu.

No to co wklejamy kolejne fotki:zaczynam relingplan ogólny na chwilę obecnąa tak wygląda kawałek prawie gotowego relingu. Do zoo.

Witam wszystkich po raz  ostatni na forumie owego modela. Właśnie go zakończyłem, a oto ostatnie dokonania:maszcikspecjalnie dla matiego poskręcałem śrubytak wykonałem łańcuchyolinowanko no i zacząłem malowanko i konieca to gen-iu odpowiedź na Twe zapytanko. Takiego oto kleju używam do klejenia relingu, dodam że może też być sławetna kropelka. Reszta w galerii.