Merkava 1 GPM 1/97

Merkava 1 GPM 1/97
  • Pojazdy gąsienicowe
  • Waloryzacja
Wydanie: No033 Merkava Seria: Kartonowe ABC Wydawnictwo: GPM Skala: 1:25
Model tygodnia 2023/27

Rozwój rodzimego izraelskiego czołgu rozpoczął się w 1970 r po anulowaniu przez Wielką Brytanię planów licencyjnej produkcji brytyjskiego czołgu Chieftain. Wielka Brytania wolała sprzedawać czołgi krajom arabskim (Chieftainy i Challengery zostały ostatecznie sprzedane do Jordanii, Iranu i kilku państw Zatoki Perskiej). W tym czasie Izrael używał brytyjskich Centurionów i amerykańskich czołgów M-48 i M-60, w większości zmodyfikowanych działami czołgowymi kal. 105 mm, oraz systemami celowniczymi rodzimej produkcji. Skoro upadła możliwość produkcji czołgów Brytyjskich, a Francja nałożyła embargo na samoloty i szybkie łodzie patrolowe, Izrael nie widział szans na licencyjna produkcje czołgów zachodnich. Izrael zdecydował się oprzeć swoje siły pancerne na całkowicie nowej platfowmie, zaprojektowanej tak, aby idealnie pasować i odzwierciedlać unikalne priorytety i wymagania IDF. Podstawowym wymogiem, jasno określonym przez generała Israela Tala, „ojca” czołgu Merkava, była ochrona załogi. Podczas gdy większość czołgów zaprojektowanych na latach 80. była już wyposażona w działo 120 mm, pierwsze dwie generacje Merkawy zachowały armatę 105 mm. Był to wynik priorytetów i kompromisów rozważanych przez projektantów. Wszystkie czołgi, od prototypu do Mk 4, mają podobne podwozie, układ jezdny i konstrukcję wieży. Różnice to głownie szczegóły zewnętrzne, typu dodatkowe opancerzenie, oraz systemy optyczne i działo. Zgodnie z wytycznymi generała Tala ochrona pozostała najwyższym priorytetem Merkavy i nigdy ten priorytet nie został naruszony. Merkavę opracowano na bazie czołgu Centurion. Ustawiono go odwrotnie, co powodowało, że silnik znajdował się z przodu, z tyłu znajdowała się wieża. Taki układ umożliwił montaż tylnego włazu umożliwiającego szybkie opuszczenie czołgu po jego zniszczeniu. Z danych zebranych po konflikcie Jom Kipur około 30% strat osobowych to czołgiści polegli w czasie opuszczania uszkodzonych czy palących się czołgów, przez górne włazy. Mylne jest też twierdzenie, że to właz dla desantu. Ten właz umożliwia załadunek amunicji do czołgu nawet na linii ognia. Biorąc pod uwagę specyfikę bitew na wzgórzach Golan było to bardzo ważne. W Internecie można znaleźć zdjęcia prototypu Merkavy z wieżą z Centuriona. Z powodu posłużenia się Centurionem jako bazą do budowy Merkavy zachowano układ jezdny z Centuriona 3 wózki jezdne. Pozwalało to na wzmocnienie dna kadłuba i unikniecie montażu drążków skrętnych które w przypadku detonacji miny pod kadłubem powodowały śmierć załogi. Osłonę pancerną stanowi pancerz przedni wcale nie cienki, cały silnk i przekładnie, przegroda pancerna miedzy przedziałami. Wieża w kształcie trójkąta powodować ma łatwe rykoszetowanie pocisków. A do wieży można dokręcać pancerz dodatkowy. Od wersji MK2. Co ciekawe Żydzi nie zdecydowali się na długie testy fabryczne. Już pierwsza seria 8 Merkav trafiła do jednostek bojowych i tak została poddana testom przez załogi. Natychmiast analizowano wszelkie propozycje zmian i wdrażano je w kolejno produkowanych czołgach. Pierwsze starcie bojowe Merkav miało miejsce podczas I wojny Libańskiej w 1982 roku. Merkavy użyto w skrajnie niekorzystnych warunkach podczas walk miejskich. Uszkodzeniu uległo 7 Merkav 6 na minach i jedna trafiona granatnikiem. Żaden czołgista nie zginał, a czołgi po bitwie wyremontowano. Do kolejnego starcia doszło w 1982 roku w dolinie Beka. Gdzie ich przeciwnikiem były sowieckie T72. Wynikiem starcia było zniszczenie 7 T72 w ciągu kilku minut na dystansie ponad 3000m. Potem niestety było już gorzej całkowitemu zniszczeniu uległa jedna Merkava. Zgodnie z Sowieckimi doniesieniami, czego Izrael nie potwierdza. Ponoć przebiciu uległa wieża i doszło do eksplozji amunicji. Po tej bitwie do jednostek wprowadzono Merkavy 2 z wzmocnionym pancerzem wieży. Poza udaną i jedyną w swoim rodzaju konstrukcją, czołg moim zdaniem jest z wyglądu kozacki. To oczywiście moje zdanie. Zawsze chciałem go zbudować, ale ciągle cos było nie tak. W sumie budowa trwała bardzo długo. Model oparty jest na wydawnictwie GPM. Bardzo już leciwym. Budowę oparłem o zdjęcia i plany czołgu Merkava 1. Przedstawia on pierwszą wersję seryjną, jeszcze bez charakterystycznych łańcuchów z tyłu wieży. Model budowało mi się bardzo OK. nawet ręcznie kreślony leciwy model jest opracowany dobrze. Gąski opracowałem sam i ich budowa zajęła mi sporo czasu. Ale warto było. Zdaniem jednego kolegi stanowią najlepszy element tego modelu. (robią robotę) Model malowany standardowym dla IDF kolorem piaskowym, położyłem wasz olejny, trochę zacieków i odrapań, i trochę pokurzyłem pudło. Na zdjęciach ciut się świeci, to zasługa werniksu, daje taki satynowy połysk. A zdjęcia robione przy zachodzącym słońcu dają taki poblask. Zresztą nigdy nie byłem dobrym fotografem. OK. budowa ciut trwała, ale to głownie zasługa braku „odpowiedniego czasu” na budowę a zwłaszcza malowanie. Z prawej strony zdjąłem błotnik i pancerz boczny, aby pokazać jak wygląda zawieszenie. Ma to wyglądać jak zerwany trafieniem błonnik, powoduje potrzebę zdjęcia pogiętego pancerza bocznego. Zapraszam do galerii.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. PAN-KARTON2023-08-14 04:45:02

    Zbyszku, jak żywy jest klasa !

  1. Zbyszek0012023-07-10 10:18:22

    Dziękuję wszystkim za pozytywne opinie. Nieskromnie powiem, że to chyba jeden z najlepszych moich modeli. Widzę kilak błędów szczególnie przy waloryzacji. Ale jak mawia mój mentor, niech każdy błąd nauczy cie tego jak nie popełniać innych. Dziękuję za nominacje do MT. I tylko bardzo żałuję, że nasze forum powoli zamiera, w sumie na wszystkie modele oddano niecałe 20 głosów. To w okolicy tego ilu nas odwiedza kartonówki Ale to już chyba inny temat.

  1. peter2023-07-09 11:11:23

    Model przepięknie wykonany i zaprezentowany. Oczywiście 3 razy max i głos na Mt.

  1. Ryszard19552023-07-09 10:48:59

    Model Merkaway,super wykonanie. MT jak nic.Pozdrawiam , przyjemnych wakacji.

  1. warmiak662023-07-05 09:01:19

    Pięknie - jak przystało na mistrza broni pancernej. Ode mnie najwyższe noty!

  1. Jacek-KP2023-07-04 20:19:00

    Kawał pięknego modelu i kawał interesującej historii. W terenie możny by go pomylić z prawdziwym czołgiem. Brawo Zbyszku!

  1. aragorn0012023-07-04 14:27:28

    Pikny rydwan Cahalu, to mój ulubiony czołgi jeżeli kiedyś spróbuję swoich sił z pancerką to musi to być Merkava, dobrze znam jej historię, rozwój, zakupiłem nawet Merkavę IV ale nie przypadła mi do gustu tak jak te wcześniejsze wersje. Gratulacje Zbyszku, śledziłem relację i podziwiałem, efekt jest! Klikam już teraz MT i Buuuuum z tej 105tki!
    Dodam, że pięknie styrana Merkava, pewnie jeszcze swoje odstała na pustyni

  1. marszalek242023-07-04 13:10:01

    Łooooo Panie, toś Pan tym czołgiem rozwalił system!!!! Powiedzieć o nim, że kozacki, to jakby nic nie powiedzieć.

  1. szaman2023-07-04 11:38:23

    Zbyszku, jesteś niesamowity w tych czołgach. Przepiekne i bardzo pracochłonne wykonanie. Robi niesamowite wrazenie, a i bardzo podoba mi się galeria i plener, który wybrałeś na fotki. Gratuluje i MT oczywiście.

  1. Kikol772023-07-04 09:28:36

    Nie jestem pancerniakiem ale nie sposób nie skomentować tego modelu. Przepiękna robota, poziom detali, ślady eksploatacji WOW. Zdjęcia przepiekne :) Gratuluje

  1. AndDi2023-07-04 07:49:24

    Trzeba przyznać, że widać ile musiałeś roboty włożyć w ten czołg. Styrany niesamowicie. Gratulacje Zbyszku. A i fotki też całkiem niezłe :)

  1. Noob2023-07-03 22:16:33

    Coś pięknego. MT, bezdyskusyjnie.

  1. haydee2023-07-03 22:01:32

    Wgniotło mnie w fotel, jak patrzę co mam teraz na macie i jak to wygląda to chyba lepiej idę sobie piwo otworzę i posiedzę na tarasie :) . Detale jak uchwyty, klamry, zawiasy, spawane elementy wykonane bardzo realistycznie. Największą robotę jednak robi dla mnie brudzenie, ślady ekspoatacji są tak "soczyste", że aż się czuje pod palcami głębokość rys i fakturę odchodzącej farby. Bardzo dobra prezentacja a kilka zdjęć to jak zdjęcia czołgu w realu.

  1. tulipan740i2023-07-03 21:44:34

    Ale Merkava :-). Bardzo mi się podoba ten czołg. To wdzięczny temat dla pancerniakow nie tylko ze względu na specyficzną wieżę, ale też przez nietypowe we współczesnych czołgach zawieszenie sprężynowe. W temacie modelu, odwaliłeś kawał dobrej roboty. Karkołomne gąski wyszły super. Odwzorowane są wszystkie detale. Co mi nie podeszło to już wiesz, ale w kwestii malowania osłon trakcji to może tylko takie moje spostrzeżenie. Fotki fajnje się komponują kolorystycznie. Można było przydymić "skrzela" wydechu. Piękny opis. Ja tylko od siebie dodam, że Merkawa to prawdopodobnie najlepszy czołg na świecie stworzony do walk na pustyni. Takim sprzętem to można się bić z Arabami. :-) Gratulacje! Klikam MT.

  1. jagdtiger22023-07-03 21:07:00

    Ogólnie nie przepadam za czołgami współczesnymi, wolę z drugiej wojny, ale Merkawa mi właśnie imponuje tym bezpieczeństwem załogi i jeśli bym miał służyć w czołgu to właśnie w Merkawie a najlepiej trzeciej generacji, której mam model w skali1/72. Twój model dla mnie jest kozacko wykonany a gąsienice robią robotę i za to podziwiam bo samemu by mi się nie chciało ich dziergać, ale jak widać efekt jest co najmniej zadowalający.

Rezultaty 0 - 15 z 15 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie