Model jako standard nieźle wykonany.

Bardzo ładnie.

Jak standard, to standard. Wpływu na wydruk nie mamy. Nawet na widoczne tu różnice w odcieniu kamuflażu. Wyciągnąłeś z tej wycinanki bardzo dużo. Beczka i lufa chyba ze względu na stan kartonu są malowane? Czołg ten ma stosunkowo duże koła nośne. Warto byłoby wszystkie łączenia papieru na nich ustawić pod osłoną a nie tak "losowo" tym bardziej ze względu na grubą kreskę. Tutaj dobrze widać jak angole źle zaprojektowali jazmo armaty w środku . Jedno celne trafienie w okolice jarzma i mechanizm lufy gora/dół załatwiony na amen. Mimo to gratulacje za MM z serii "gruba kreska".

Ten model ma w opracowniu grube wady. Lecz to nie wina wykonania. Żeby je wyeliminować potrzeba wiedzieć że autor dał ciała. Mnie nie pasuje ta malowana beczka i lufa. Reszta bardzo dobrze. Gratuluje świetny model w kolekcji.

Fajnie wykonany, zgadzam się z AndDi co do grubych linii ale wtedy taki był standard i te grubie linie wywołuja jakiś sentyment mysle że nie tylko u nie ale u wielu modelarzy którzy kleili w tamtych czasach :) Gratuluje modelu i fajnie ze nie przekombinowany wyglada tak jak powinien czyli rasowy MM z grubą kreską :)

Ładnie sklejony, ale te czarne grube linie odbierają mu sporo uroku.