O i to jest to, co DarkDevile lubią najbardziej :-) Jedno z najatrakcyjniejszych kolorystycznie wydań MiG-21MF jakie wydano w Kraju Nad Wisłą. Miło widzieć je sklejone, choć wykonanie jak na Twoje możliwości mogło by być nieco lepsze... Sam się nad tym modelem zastanawiałem, aczkolwiek malowanie (druga połowa lat 80-tych) i wersja (MF) sprawiają że nieco odbiega od tematu moich zainteresowań... Zobaczymy, bo fajnie jednak wyglądają te pomarańczowe aspekty szybkiej identyfikacji... Dziś chyba jeszcze noszą takie egipskie F-16... Gratuluję ładnego modelu, fajnie że czasem kleisz coś bardziej współczesnego. Pozdrawiam :-)

Do wykonania sam się odniosłeś w ostatnim zdaniu opisu. Za to kamuflaż świetny. Mig 21 zawsze kojarzył mi się z gołą blachą, więc takie malowanie to dla mnie rarytas.

Model może i nie wyszedł rewelacyjnie, ale prezentuje się w tych barwach bardzo ładnie.

Model ,musi się podobać,ponieważ niełatwo jest skleić wszystko poprawnie jak by się chciało?Ale ty sobie jakoś poradziłeś,i wyszedł całkiem dobrze chociaż nie jestem .entuzjastą "latajacych rur" to nie znaczy że nie potrafię docenić czyjś wysiłek klejenia.Uwazam ze jest OK i ocenię dobrze.

Witaj , samolot pewnie wszystkim znany , często w dzieciństwie latały nad moim domem! W locie wyglądają harakterystcznie ,i robią sporo huku! Twój model wyszedł nie najgorzej , choć jak powiedział Marszałek dużo lepsze były już tu widziane ! Podsumowując, model z ciekawym kamuflażem , i całkiem porządnie sklejony !

Fajna kolorystyka i wykonanie. Jakieś wgniotki to raczej element waloryzacji samolotu doświadczonego w ciężkich bojach ;-) . Podoba mi się komentarz Zbyszka001, bo to czy model łatwy, czy trudny to stwierdzić może ten, kto skleja. Dla mnie wszystkie są trudne. Mig-a mam w planach skleić jako następny model, ale 15. Do numeru 21 dojdę kiedyś w przyszłości :-). Gratuluję!

Oryginalnie wygląda to malowanie. Przyzwyczaiłem się do srebrnych cygar latających po naszym niebie. To zupełnie coś innego.

a ja poległem na tym modelu. starałem sie wykonać ruchome powierzchnie sterowe i nie pykło. Wbrew pozorom model trudny i bardzo wymagający. Ty dałeś rade, ja nie zatem wielki szacunek. Model i malowanie bardzo mi się podoba. MIG 21 to chyba obowiązkowy model w kolekcji każdego samolociarza

Fajny jest. Malowanie robi robotę . Masz w swojej kolekcji lepiej wykonane samoloty ale ten mig też jest niczego sobie. Ten wgniótł na dziobie to pewnie efekt dzwonka przy upadku, o którym pisałeś. Moim zdaniem jest to model na 7+. Kiedyś też sobie ołówka skleje

Nooo po prostu musze skomentować !:) Połaskotałeś Panie moje modelarskie preferencje ;) Odrzut, legenda i w dodatku w moich ulubionych bliskowschodnich barwach. Wygląda bardzo fajnie. Jedno co mnie kłuje w oczy to te wybrzuszenia przy sterze kierunku... Papier się troche połamał i to widać... Wygląda to wszystko koniec końców całkiem fajnie. Pewnie - jak zauważył Kolega "marszałem24" - można było lepiej. Ale z całą pewnością też i gorzej. Ja Ci pogratuluję chocby i z tego powodu, że mam jako takie doświadczenie w klejeniu "rur" i wiem że wbrew pozorom nie są to proste modele...

Od razu widać, że egipski, ma skrzydła w piramidkę. Wyszło średnio, jednak myślę, że poniżej Twoich możliwości bo już znacznie lepiej bywało.