Bardzo mi sie podoba dla mnie to sztuka niedoscigniona. A co do retuszu, wszak linie podzilu sa czarne. W pradawnych czasach modelarstea kartonowego niektore mm zalecsly retusz olowkiem. Odemnie nominacja do MT

Model ładnie wykonany ale kolor do retuszu mogłeś lepiej dobrać.

no dlatego się właśnie zaśmiałem ze to spór egzystencjalny tym bardziej ze sam jestem po stronie Cobry :P

Żaden spór :-). Nie ma tego rozpatrywać pod kątem racji czy nie racji. Napisałem tylko swoje zdanie a wiadomo, że są gusta i guściki:-).

Cobra czy Apache... Spór egzystencjalny ;) Mnie się bardziej Cobra podoba i sam na koncie jedną z Answera (swoją drogą doszczętnie schrzanioną...) Twoja mi się podoba. SŁyszałem o tym opracowaniu ale nie miałem okazji zobaczyć sklejonego. I ta wygląda bardzo fajnie. Retuszu się nie będe czepiał bo wiesz co i jak. Natomiast na niektórych zdjęciach rozłażą się trochę elementy poszycia, częsci szklanej osłony kabiny też chyba lekko nie spasowane. Ale na pewno twoja Cobra prezentuje sie lepiej od mojej (jeśliś ciekaw jest relacja z budowy) i w mojej opinii choć bryła smigłowca jakoś skomplikowana sie nie wydaje to budowa czegoś takiego z kartonu potrafi niegatywnie zaskoczyć... Bardzo fajny model i dzięki twojej galerii aż sam nabrałem na niego ochoty

Tulipan ma niestety racje... Nie co do śmigłowca, ale koloru retuszu. Jest czarny. Odejdź od tego a dostrzeżesz nowe wyżyny w klejeniu. Pamietaj ze modelarstwo to tez poniekąd sztuka kamuflażu łączeń i niedoskonałości. Zastosuj zmieszane i w kolor choćby zwykłe farbki plakatowe, ale dobrej firmy, a przeżyjesz szok modelarski od skoku poziomu wykonania. Cobra jako śmigłowiec jest spoko, choć nie jest tak dobra jak AH 64 Apache.

Cobra zawsze bardziej mi się podobała niż Apache. Również ze względu na bardziej kompaktową budowę. Samo wykonanie jest ładne i staranne, ale kuleje kolor retuszu. Niemniej jednak to bardzo ciekawy śmigłowiec.