Mega Szacunek za takie ukształtowanie tak wiekowego kartonu. Brawo Brawo Brawo!

Samolot, jakoś obleci, zasłużenie zebrałeś wszystkie pochwały ale śladów palenia gumy na betonie, to już nie chciało Ci się zrobić.

Wiem!, tak tylko napisałem. Czyli "zielono mu"(zielone na zielonym), świetnie wygląda!

Szaman, to jest mój rówieśnik. Obaj mamy w marcu tego roku pięćdziesiątkę, i na tą okazję został sklejony :-) :-) :-)

Pięknie wykonany standard. Jednak MM w takim wydaniu ma cos w sobie. Ciekawe jak by wyglądał gdybyś go skleił w momencie wydania...To pewnie Twój rówieśnik...

Równiutko i czyściutko sklejony model. Kunszt modelarza poznaje po tym, gdy ze zwykłej, starej wycinanki, zrobi elegancki model.

Tylko wziąć młodego adepta sztuki modelarskiej i powiedzieć "Patrz młody, właśnie tak wyglądały początki modelarstwa kartonowego w Polsce". Świetnie go rozpracowałeś. Ukłony za TAKIE sklejenie TAKIEGO dziadka :D

Detalizacją to ten model du..y nie urywa, to fakt, ale za to obejrzeć tak pięknie sklejoną 50-cio letnią wycinankę to uczta dla oczu modelarza. Gratuluję!

Hejka, dzięki za komentarze :-) Potwierdzam, model jest sklejony z oryginalnej wycinanki. Klapy różnią się nieznacznie kolorem ponieważ przez nieuwagę utraciłem oryginalne, jednak są wykonane z ostatniej strony okładki modelu, więc spełniają warunki oryginału :-) Wings, powiem szczerze, że nie wiem jakim kolorem łopaty miały być ustawione do przodu. Ustawienie czarnym do przodu wydawało mi się tak naturalne, że nawet się przez sekundę nie zastanawiałem nad innym ustawieniem.

Model prosty, a poważne podejście. Profi i pieczołowitość należna 50-latkowi. To świadczy o klasie autora.

Ja bym się nie podjął takiego zadania, bo nie mam serca do starych MM, ale Ty skleiłeś tego Jaka tak, że lepiej się wg mnie nie da. Wykonanie na najwyższym poziomie.

Pięknie! Aż trudno uwierzyć że to oryginalny karton, ale oczywiście wierzę i tym bardziej podziwiam. Gratuluję!

Model bardzo ładnie i czysto sklejony. Tym większy budzi szacunek ukształtować tak wiekowy karton.

Powiem, że wyciągnąłeś z tego starego wydania wszystko co najlepsze. Doskonale tu widać, jak dużo zależy nie tylko od jakości wydania, ale i od kunsztu sklejania. Podejrzewam, że model ten wyszedł też tak pięknie, bo robiłeś go z sercem, gdyż była to specjalna okazja. Piękna, bardzo piękna robota Adasiu :)) I jeszcze jedno, świetne zdjęcia, nawet to ostatnie :)

Bardzo ładnie i czyściutko sklejony jaczek. Wielkie gratulacje. Ja go skleiłem w 1971 :), dlatego mam sentyment do starych MMów. Sklejałeś go z oryginału czy ze skanu? Pytam bo ma ładny jednolity kolor bez żadnych przebarwień i coś jeszcze, czy łopaty śmigła nie powinny być czarnym do kabiny?

rewelacja! i ktoś zarzuca, po co kleić te stare MM'y? ano właśnie po to :D

Moje szczere Gratulacje !!! Obserwowałem Twoje postępy i się cieszyłem , był to mój pierwszy model którym zacząłem swą przygodę z modelarstwem. W roku wydania modelu starszy kolega podsunął mi ten samolocik i objaśnił co i jak. Raz jeszcze GRATULUJĘ !!!

PRZE-PIĘ-KNIE sklejony model, cudownie. Nic się nie pogięło, nie zmechacilo, nie połamało... czyściutko... Rewelacja. Kapitalne ukształtowany karton, kapitalne łączenia, klapy (!), dołącza do grupy modeli do których warto wracać... Naprawdę, jestem zauroczony. Wielkie, gratulacje ! To naprawdę oryginalny karton ?!