Czołg przypomina mi żabę. Ogólnie dobrze sklejony ale z tym kołem matka i gąską trochę lipa wyszła.

Nieostre zdjęcia mnie się trudno ogląda. W pojazdach gąsienicowych to właśnie zawieszenie robi za klu modelu. Poległeś na zawieszeniu trochę z własnej winy było usunąć co drugi ząbek i byłoby niebo lepiej. Nie traktuj wycinanki dosłownie to tylko baza do budowy modelu.

Model może i wygląda na niezbyt skomplikowany ale prezentuje się nieźle i jest czysto i dokładnie wykonany.

Szaman, model nie jest zbyt skomplikowany, ale początkującym bym odradzał, bo trochę się nagłówkowałem przy nim ;) JerryK, masz rację, koła napędowe nijak nie pasują do gąsienic. Zęby na styku z gąsienicami są po prostu ścięte; )

Czy kółka napędowe z przodu nie mają za dużo ząbków jak na rozstaw ogniw w gąsienicach? A same nie są za wąskie? Ale pewnie się mylę…. Tak czy inaczej, to ciekawy pojazd. I czysto sklejony. Fajne są Twoje zapomniane maszyny. PS. Niezły patent te, zatrzaskiwane do przodu, osłony na głowy załogantów. Jak w rycerskich przyłbicach :).

Na pewno nie tak skomplikowany jak poprzedni. Nietypowy i pewnie nadawał by się dla zaczynających zabawę w modelarstwo. Czasem jednak i prosty model trzeba skleić . Ładnie, czysto i poprawnie wykonany i coś z mojej bajki, bo sam lubię takie nietypowe modele, a zwłaszcza te, których nie można spotkać nigdzie w necie w postaci sklejonego modelu.

Ciekawy model, ładny standard. Podoba mi się i gratuluję.