C-17 Globemaster Qatar Air Force

C-17 Globemaster Qatar Air Force
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
  • Waloryzacja

Tym razem w ramach przerwy przy budowie Aston Martin, pozwoliłem sobie skleić jedyny egzemplarz C-17 Globemaster sił powietrznych Qataru, który jest w malowaniu cywilnym. Model darmowy w skali 1do144. Ma jednak kilka błędów i potraktowałem go testowo, tym bardziej, że przemalowywałem na barwy Qataru. Oryginał jest szary w barwach US Air Force. Musiałem niestety wprowadzić kilka poprawek do opracowania (ale to juz po testowym sklejeniu). Od siebie dodałem otwarte luki podwozia, podwozie i uchylone klapy hamulców .(Bardziej uplastyczniają skrzydła). To tyle . I jeszcze jedno. Model kleiłem na paski łączace dodajac kilka wręg , których oczywiście brak. Druk na kredzie co pewnie widać.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Jerry K2020-01-05 11:53:19

    O tak-tak... Globemaster :). Kawał maszyny. Robi wrażenie. Brawo Szamanie.

  1. peter2019-10-27 23:53:26

    Model ładnie się prezentuje ,w ciekawym malowaniu i jak zwykle ładna prezentacja.

  1. aragorn0012019-10-18 17:32:23

    Szamanie, wielkie brawa! Potężny model! Robi wrażenie. Gratulacje i widzę, że rośnie ci liczba takich latadeł, kiedy zaczynasz firmę z czarterami? Gratulacje!

  1. Zygfryd2019-10-17 19:51:16

    Super modelik Szamanie. Wciąż jestem pełen podziwu dla Twoich umiejętności nie tylko modelarskich, ale w szczególności tego przerabiania modeli :) W tym wykonaniu w oczy faktycznie rzucają się te silniki, ale nie aż tak bardzo. Brawo kolejnego modelu :)

  1. szaman2019-10-17 17:05:12

    Gdybym chciał ten samolot skleić w skali 1do33, to miałby w okolicach metra albo więcej długośc, a to juz lekka przesada jak na moje warunki. I tak jest większy niz przeciętny myśliwiec w skali 1do 33...

  1. warmiak662019-10-17 14:03:30

    Ładnie,i ja kleje na paski łaczace bo poprostu to jest najlepsze łączenie poszczególnych elementów.Zaprzestałem klejenia na styk gdyz nie zawsze pasowało,a model w tej skali może sie podobać .Ale ja wolę tradycyjną skalę 1:33 a tłumaczę to tym że juz i wzrok nie ten i tp.Podziwiam twoje modele i wiem że umiejetnosci twe sa wysokie .Pozdrawiam

  1. szaman2019-10-17 07:22:55

    Adaś, Cieszę się ,że model Ci się podoba. Ja naprawdę nie przykładałem dużej wagi do dokładności wykonania. Chodziło mi głównie o to czy moje przemalowanie spasuje (napis na przednich segmentach i ta "koza" na ogonie zachodzaca na elementy kadłuba). To sie udało. Teraz dopiero mozna by kleić takie malowanie będąc pewny spasowania. Nie podoba mi się też opracowanie silników, głównie chodzi o wloty. Powinny być bardziej obłe a nie taka rura jak wychodzi z opracowania.Wystarczy popatrzeć na fotke oryginału. Przy tej skali mozna by to zrobic lepiej, ale podejrzewam, ze model powstał po przeskalowania opracowania w 1do 300 na 1do 144. Stad taki efekt.

  1. mariotechnet2019-10-17 07:20:27

    Fajny - Pozdrawiam

  1. Wojok2019-10-17 02:14:06

    Nooo szaman, tym razem pojechałeś :-) Bardzo mi się ten model podoba. Ciekawe malowanie, poprawa łączeń i Twoje dodatki sprawiły, że model ogląda się z dużą przyjemnością. Oczywiście nie bez wpływu na to, pozostają fotki. Bardzo podoba mi się ta z Perl Harbour w tle. Gratuluję fajnego modelu :-)

  1. szaman2019-10-16 20:19:03

    Andrzeju, masz rację co do silników. Idą za bardzo w górę. To fakt. Wynika to z konstrukcji skrzydła i złego opracowania pylonów mocujących silniki. Tam miałem dużo poprawek i musiałem kombinować. Jako, że traktowałem to wszystko testowo, nie przykładałem zbytniej wagi do tego pasowania, bo na "sucho" było inaczej, a po sklejeniu już inaczej siadło. Gdybym kleił jeszcze raz, to te mocowania silników nalezało by mocno przerobić. Chcących kleić ten model informuję, że kilka poprawek na oryginał juz naniosłem, bo 2 segmenty tylne kadłuba nie pasowały po obwodzie. W jednym przypadku brakowało 3mm, i ratowałem się rozcięciem poprzedniego segmentu i sklejeniem ciasniej co jednak pozostało widoczne... Taki urok darmochy...

  1. Data2019-10-16 19:09:47

    Aaapsik :)

  1. AndDi2019-10-16 19:04:49

    Pobawiłeś się tak jak lubisz i to najważniejsze. Nie wszystko się dobrze spasowało, ale mnie najbardziej rzuciły się w oczy silniki. Są chyba zbyt ze skosa wklejone, przód mocno zadarty, aż patrzyłem w oryginale jak powinno być.

  1. Zbyszek0012019-10-16 18:27:41

    Jak zwykle Twój standard choć tutaj jest piękniej, i Jak zwykle Twoje focie powalają. 3 x MAKS. W sumie to wielka krowa ten samolot. Szamanie gdzie Ty to mieścisz tyle tych samolotów. I jesteś najbardziej płodnym modelarzem do tego w najwyższej jakości.

  1. szaman2019-10-16 17:40:38

    Jak mierzyłem (tak mniej-więcej) to wychodziło mi 38cm. kadłuba. Czyli się zgadza. Zgadzam się też z tym co napisałeś, Klejąc bez wręg, na ząbki , i bez tych dodanych drobiazów , na pewno wyszedłby gorzej.

  1. PacificWind2019-10-16 16:55:56

    Bardzo fajnie wyszedł, zwłaszcza biorąc pod uwagę skalę(ma w niej 36-37cm długości, jak przeliczyłem, zgadza się?). Jedynie na zdjęciu numer 20 trochę niekorzystnie wygląda. Na reszcie fotek prezentuje się świetnie. Te samoloty w małych skalach, pomimo niewielu części, nie są takie łatwe jak by się mogło wydawać. A w szczególności takie jak ten C-17. W porównaniu z moim ostatnim Iłem-14 to o wiele bardziej złożona konstrukcja i żeby wykonać go jak należy, to trzeba się naprawdę namęczyć i natrudzić. Ode mnie 9/4/3.

Rezultaty 0 - 15 z 15 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie