Antonio Pigafetta włoski niszczyciel (cacciatorpediniere Regio Mare) JSC 1:400

Antonio Pigafetta włoski niszczyciel (cacciatorpediniere Regio Mare) JSC 1:400
  • Okręty, statki, żaglowce
  • Waloryzacja

Antonio Pigafetta niszczyciel typu Navigatori, jeden z 12 włoskich okrętów tej klasy z okresu II Wojny światowej. Nazwę swą zawdzięcza włoskiemu podróżnikowi żyjącemu na przełomie XV i XVI w., który wraz z Magellanem opłynął świat. Do służby wszedł 1 maja 1931. Od stycznia do 27 kwietnia 1940 przeszedł modernizację, następnie wszedł w skład 15. flotylli niszczycieli. 9 lipca 1940 uczestniczył w bitwie koło przylądka Stilo. W listopadzie i grudniu okręt ostrzeliwał greckie wybrzeże. Następnie głównie osłaniał konwoje i stawiał miny oraz sam też transportował ludzi i zapasy do Afryki. W eskorcie dużego konwoju „Vittoria” 4 maja 1941, wraz z niszczycielem „Nicolò Zeno” prawdopodobnie zatopił brytyjski okręt podwodny HMS „Usk” (według innej przypuszczalnej wersji, zatonął on na minach), co zostało uwiecznione na podstawce przedstawiającej niniejszy model. 29 maja 1942 „Antonio Pigafetta” uczestniczył w ratowaniu rozbitków z niszczyciela „Pessagno” i zatopionego transportowca, a w czerwcu 1942 z krążownika „Trento”. Po uszkodzeniach od bomby, w maju 1943 okręt był remontowany we Włoszech. Po kapitulacji Włoch 8 września 1943, okręt znajdował się w Fiume, które następnego dnia zostało opanowane przez Niemców. Włoska załoga niszczyciela uszkodziła wówczas siłownię niszczyciela. Do tej pory przebył on podczas wojny 70 675 mil w 213 rejsach. Po remoncie, 14 października 1944, wszedł on do służby niemieckiej pod oznaczeniem TA-44. Używany był na Adriatyku w składzie 1. flotylli eskortowej, następnie 8. flotylli niszczycieli. 17 lutego 1945 został zatopiony w Trieście przez lotnictwo angielskie, w 1947 został złomowany.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. Jerry K2019-04-15 19:50:52

    Podziwiam tak misterne dzieło. Woda realistyczna. W połączeniu z wielkością modelu ilość detali robi duuuuże wrażenie. Zegar-mistrzowska robota. Wielkie gratulacje. Szkoda, że nie „dałeś po garach”, bo ledwie się wlecze Twój „Pigafetta”:). PS1. W zasadzie Magellan nie opłynął świata. Zabiły go w ok. 2/3 drogi Filipy - dzielni Filipińczycy. Ostatni statek doprowadził do domu Juan del Cano, jak na ironię, uczestnik buntu przeciw M. Jego imię nosi teraz piękny żaglowiec. PS2. Cacciatorpediniere Regio Mare – jaki ten język włoski przyjemny dla ucha:). Sorki, że nie na temat….

  1. kryzam2019-04-15 17:13:36

    AndDi Irbit osierocony,zbiram na remont silnika,kompresor itd itp.

  1. AndDi2019-04-15 16:55:47

    Jak się należy, to w piórka można obrastać, a tu się należą pochwały. I to nie tylko za model, ale i za wodę pięknie wyprofilowaną. I bomby i pontoniki i itd itp. No i zagwozdka, jak tu głosować w tym miesiącu?! Gratulacje Krystianie, skala mnie powala czterysta razy. A jak tam Ural? :)

  1. kryzam2019-04-15 16:22:57

    argorn001 wiesz, że to spowoduje obrost w pióra :D, kolejny to Scypione Africano lekki krążownik. Pracy o wiele więcej, idzie nazbyt powoli :). Antonio to był poligon doświadczalny :)

  1. aragorn0012019-04-15 16:12:51

    Brawo, widziałem na żywo i widziałem jak zgarniał nagrody i wyróżnienia. Jestem pod wielkim wrażeniem, przy tej skali oglądać można pod lupą, lub tylko w dużym makro. Wodę zrobiłeś wspaniałą. Jest klimat zmagania się na pełnym morzu. Gratuluję, czekam na następne modele i serdecznie pozdrawiam!

  1. kryzam2019-04-15 15:22:40

    Zapraszam do oglądania, uwagi mile widziane :). Pozdrawiam!!!

Rezultaty 40 - 46 z 46 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie