P-47 Thunderbolt

P-47 Thunderbolt
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety

Model z Małego Modelarza, znany doskonale większości modelarzy. Ponieważ kolor niebieski w oryginale mi nie pasował, zmieniłem go na granatowy. Pomalowałem też krawędzie natarcia skrzydeł i statecznika poziomego srebrną farbą. Części modelu pasowały dobrze. Model sklejony ze skanów po wydrukowaniu na drukarce atramentowej.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. aragorn0012018-07-11 11:16:55

    Bardzo ładny model, doskonały pomysł by złamać ten paskudny niebieski z wycinanki! Jeśli się kiedyś pokuszę o sklejenie, to też zmienię kolorystykę, pozdrawiam i gratuluję!

  1. wings2018-07-09 19:13:34

    Wszystkim bardzo dziękuję za wpisy i opinie.

  1. peter2018-07-09 11:56:48

    Bardzo ładnie wykonany model,jest czysto i dokładnie i niezła prezentacja .Oczywiście 3 x maks.

  1. RAVEN62018-07-08 21:06:52

    Dobra robota. Szkoda troszkę, że nie pokusiłeś się o dorobienie we własnym zakresie odrębnych powierzchni sterowych skoro i tak ingerowałeś w wycinankę. Wówczas to uproszczone opracowanie sporo by zyskało. Acz - jak już napisałem - dobra robota. Sklejony jest naprawdę przyzwoicie.

  1. Zbyszek0012018-07-04 14:42:04

    Ja tam nie jestem latający. Ale to latadło mi sie bardzo podoba. Ile to trzeba roboty, żeby zacząć robić. Jak w życiu. Wsio napisane a kabinka jest w pyde. Czy Maksy ode mnie.

  1. tulipan740i2018-07-04 07:38:54

    Za przedruk i malowanie i do tego tak profesjonalnie sklejania skala trudności powinna być 10. Podoba się i kolorystyka i ogół twojej koncepcji. Jak widać modele można modyfikować jeszcze przed ich sklejeniem i to z jakim dobrym skutkiem. Moje gratulacje. 3 maxy.

  1. szaman2018-07-03 15:42:26

    Zgadzam się z Wami Koledzy. Ja też swojego przemalowałem na podobny kolor i trochę upodobniłem do maszyny Gladycha. Fajnie się go klei , ale podobnie jak Wings, trzeba kleić ze skanów, a nie z oryginału i starego kartonu. Czuję sentyment do takich starych opracowań, zwłaszcza dlatego, że na takich się wychowałem. Nigdy nie będę jednak kleił wydania oryginału z lat 60-tych, ze wzgl. na jakość kartonu. Po poprawie, przemalowaniu i innym sposobie klejenia i dodaniu czegoś od siebie można zbudować prosty, ale bardzo fajny model. Twój wyszedł bardzo ładnie.Pozdrawiam.

  1. Kurt2018-07-03 08:19:25

    Jak się trochę postarać to i z mało ciekawego modelu można zrobić coś na na czym miło oko zawiesić. Bardzo fajny model żeś Pan ukleił.

  1. AndDi2018-07-02 22:07:28

    No i proszę, nawet z MM można skleić ładnie :) Tym bardziej trzeba Cię pochwalić, bo w pracowni kolega benjamin40 sobie z nim nie poradził.

  1. DarkDevil802018-07-02 13:29:46

    O! Super! :-) Stary, dobry ,,Pengie IV" Bolesława Gładycha :-) Lubię temat polskich pilotów latających na ,,Thunderboltach". Ten model również popełniłem swego czasu i wiem że przyjemnie się skleja. Fajnie Ci wyszedł ten ,,Dzbaneczek" :-)

  1. wings2018-07-02 10:44:27

    Witaj Jacku. Po zeskanowaniu model podkolorowałem ponieważ, tak jak pisałem, oryginalny "niebieski" był dla mnie nie do przyjęcia. Przy doborze koloru posłużyłem się kolorową fotografią Thunderbolta HV-Q jaką znalazłem w amerykańskiej książce "P- 47 Thunderbolt Combat Missions". Model kleiłem na jedną wręgę i paski łączące, zamiast na dwie wręgi jak miało być w oryginale. Po wydrukowaniu domalowałem też srebrną farbką krawędzie natarcia. Kabinka kupiona w GPM; pasowała bardzo dobrze. Lufy NKM-ów są trochę za cienkie, zrobione z igieł lekarskich 1,1. Model można traktować jako relaksacyjny. Robiłem go przez około dwa tygodnie.

  1. Jacek-KP2018-07-02 09:19:29

    Niezły, niezły. Długo go robiłeś? Kabinka kupiona, czy sam tłoczyłeś? Kolor bardzo dobrze dobrany. Kolory w MM niestety często pozostawiają wiele do życzenia.

Rezultaty 0 - 12 z 12 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie