T-55A
- 2017-07-31
- artekd

- Pojazdy gąsienicowe
- Waloryzacja
Czołg średni T-55A wydawnictwa GPM nr 264 w skali 1/25. Model pomalowany aerografem, gąsienice cięte laserowo GPM, metalowe liny holownicze, kalki ze sklepu PiterPanzer. Jeden z moich pierwszych modeli kartonowych, które malowałem po sklejeniu, W zgłębieniach dodałem nieco płukanki w kolorze rdawym. Opracowanie ma wadę - peryskopy kierowcy są błędnie usytuowane.
Komentarze
-
Czołg prezentuje się bojowo, ale jak już bierzesz się za malowanie to konsekwentnie do końca. Znacznie poprawiłby się jego wygląd, gdyby były widoczne brudzenia, ślady eksploatacji itp. Ale i tak wygląda porządnie.
-
Model ładnie sklejony, ale (jak to dobrze stwierdził Jakcyl) skoro malujesz to musisz być pewien, że nie będzie widać śladów łączeń krawędzi i innych baboków, które podczas klejenia w standardzie tak mocno rzucają się w oczy.
-
Model ładnie sklejony, ale (jak to dobrze stwierdził Jakcyl) skoro malujesz to musisz być pewien, że nie będzie widać śladów łączeń krawędzi i innych baboków, które podczas klejenia w standardzie tak mocno rzucają się w oczy.
-
Model ładnie wykonany i widać dokładność w wykonaniu i sporo detali.Model może się podobać aczkolwiek kilka błędów w wykonaniu już poprzednicy opisali.
-
Model ładnie wykonany i widać dokładność w wykonaniu i sporo detali.Model może się podobać aczkolwiek kilka błędów w wykonaniu już poprzednicy opisali.
-
Napisałeś, że GPM źle opracował peryskopy mechanika kierowcy. Tak na serio to niewiele rzeczy jest w tym czołgu dobrze opracowanych. Popełniłem ten model i nie było detalu który bym nie musiał poprawiać. Model może się podobać. Mam sentyment do pięć piątek, ehhh. Mnie od razu popsuły wizerunek modelu sterczące pokrywy nad chłodnicą. W takim układzie spróbuj ustawić wieże lufą do tyły? Te pokrywy - "klapy" powinny leżeć na pokrywie chłodnicy. Sterczeć ma prawo tylko pokrywa wlotu nad wentylatorem. Ale ta są już szczegóły. A teraz co do wykonania. Wsio co przedmówcy. Model psiknięty fajnie , ale do malowania nie przygotowany. I jak dla mnie za mocno się błyszczy. Rażą łączenia kartonu na wieży. Pełen szacunek za detale. Ale szkoda, że ich nie pokazałeś dokładniej. I wielka szkoda, że budując model w planie malowany zostałeś tylko na standardzie. Ode mnie 9/5/2. I czekam na kolejną pancerkę.
-
Napisałeś, że GPM źle opracował peryskopy mechanika kierowcy. Tak na serio to niewiele rzeczy jest w tym czołgu dobrze opracowanych. Popełniłem ten model i nie było detalu który bym nie musiał poprawiać. Model może się podobać. Mam sentyment do pięć piątek, ehhh. Mnie od razu popsuły wizerunek modelu sterczące pokrywy nad chłodnicą. W takim układzie spróbuj ustawić wieże lufą do tyły? Te pokrywy - "klapy" powinny leżeć na pokrywie chłodnicy. Sterczeć ma prawo tylko pokrywa wlotu nad wentylatorem. Ale ta są już szczegóły. A teraz co do wykonania. Wsio co przedmówcy. Model psiknięty fajnie , ale do malowania nie przygotowany. I jak dla mnie za mocno się błyszczy. Rażą łączenia kartonu na wieży. Pełen szacunek za detale. Ale szkoda, że ich nie pokazałeś dokładniej. I wielka szkoda, że budując model w planie malowany zostałeś tylko na standardzie. Ode mnie 9/5/2. I czekam na kolejną pancerkę.
-
Podoba mi się, że skończyłeś ten w sumie słaby model GPM :) Nie podobają mi się świecące kalki i bardzo wyraźnie widoczne łączenia np na wieży. Następnym razem jak już podejmiesz decyzje o malowaniu to lepiej przygotuj powierzchnie pod malowanie. Może trzeba coś podszpachlować? Może skleić inaczej? Itd... Malowanie to nie pączki u babci ;) Obecnie walczę dalej ze swoim :) Pozdrawiam :)
-
Podoba mi się, że skończyłeś ten w sumie słaby model GPM :) Nie podobają mi się świecące kalki i bardzo wyraźnie widoczne łączenia np na wieży. Następnym razem jak już podejmiesz decyzje o malowaniu to lepiej przygotuj powierzchnie pod malowanie. Może trzeba coś podszpachlować? Może skleić inaczej? Itd... Malowanie to nie pączki u babci ;) Obecnie walczę dalej ze swoim :) Pozdrawiam :)
-
Zacny pojazd. Co do błędów to GPM-owi często się zdarzają wpadki. Co do modelu to ładnie wykonany i na pewno jest efektowny. Niezłe siatki na pokrywie silnika i KM. Zadbałeś tez o drutologię, wszelkie uchwyty i zaczepy. Wrażenie psują niebieski szkła w peryskopach i widoczne łączenia papieru na wieży. Gąski nie dokładnie zazębiają się na kole "matce" a prezentacja az prosi się o poligon w tak ładną pogodę. Po za tym podoba mi się i oceniam na 9/5/2
-
Zacny pojazd. Co do błędów to GPM-owi często się zdarzają wpadki. Co do modelu to ładnie wykonany i na pewno jest efektowny. Niezłe siatki na pokrywie silnika i KM. Zadbałeś tez o drutologię, wszelkie uchwyty i zaczepy. Wrażenie psują niebieski szkła w peryskopach i widoczne łączenia papieru na wieży. Gąski nie dokładnie zazębiają się na kole "matce" a prezentacja az prosi się o poligon w tak ładną pogodę. Po za tym podoba mi się i oceniam na 9/5/2
Czołg prezentuje się bojowo, ale jak już bierzesz się za malowanie to konsekwentnie do końca. Znacznie poprawiłby się jego wygląd, gdyby były widoczne brudzenia, ślady eksploatacji itp. Ale i tak wygląda porządnie.