Świetny model, planuję zacząć mój wkrótce. Możesz podać szczegóły na temat oświetlenia?. Czy oszkliłeś też bulaje czy tylko okna w górnej części?

A propos które czasopismo jeśli chodzi o Titanica byście polecali ? Ja myślałem o Małym modelarzu. W każdym długość końcowa jest powyżej 1 metra ?

Model Tygodnia zasłużony !!!!!!!!!

Choć bismarki, titaniki inne lotniskowce to nie moja bajka to w tym przypadku MT za światełka jak najbardziej.;-)

Pięknie wykonany model statku.Super efekt z oświetleniem.Oczywiście 3 x maks i MT.

Kawał statku ładnie sklejony , fajny pomysł z tą imitacją blach no i plus za ogarnięcie tych wszystkich okien by były oświetlone (no ale kabel schowaj) :)

Mnie tam brakuje chyba tylko Leonardo DiCaprio ;-) 3 x max oczywiście.

Hmm, bardzo udany model. Czysto wykonany, fajnie zrobione detale, reling elegancki. Podoba mi się podział blach kadłuba. Nie wiem, czy ich grubość jest odpowiednia. Z mikrometrem do nich nie będę podchodził, a skoro mnie nie rażą, to dla mnie jest ok. I tyle :-) Ciemne fotki z oświetleniem robią wrażenie :-) Zresztą ogólnie fotki są spoko. Bardzo fajna podstawka. Co na minus ? Kabel - wiadomo. Zejście kolorów na rufie - też było. Flaga na flagsztoku rufowym - nie wiem co to za wynalazek ? No i światła pozycyjne pozamieniałeś kolorami :-( Poza tym, dla mnie super sprawa. No i MT :-)

Ja tam się nie będę czepiał drobiazgów , na mnie zrobił ogromne wrażenie. Wiem ile pracy trzeba by skleić taki statek i na dodatek z tak odwzorowanym poszyciem . Odemnie najwyższe noty i MT

Olbrzym. Świetnie wykonany. Podświetleniem zaskoczyłeś. Przemyślane? że nie prześwieca papieru, barwa. Model zyskał uroku. Nasuwa mi się pytanie czy orkiestra gra. Dobra robota. Relingi pokładowe przykuwają mą uwagę. Udały się jak i pozostałe detale. A że nie ma idealnych modeli to ten zaliczę do „ prawie”.

Powitać. Transatlantyk robi fajne wrażenie. Podobno miał napis przez feralnym rejsem "Nawet Bóg mnie nie zatopi". A tu taki zonk szkoda że kosztem tylu ofiar. Czwarty komin to atrapa. W tamtych czasach parowiec zwiększał prestiż ilościa kominów. Linia White Star oszukała. Nie będę pisać co mi się podoba bo prawie wszystko. Napisze co mi się rzuciło w oko jako uchybienie. Wtyczka jak już pisano w nieodpowiednim miejscu, przejście kolorów linii wodnej na rufie nie składa się i te prostokatnie okienka mogły być lepiej dopracowane na 14 foto od lewej krawędzie sa zmechacone. Też jakoś mam wrażenie że to poszycie trochę za "gruboskórne" ale brawa za inwencje również z tym oświetleniem. Oczywiście 10.5.3. Z MT jeszcze się wstrzymam.

Bardzo efektowny model, prezentuje się świetnie, podoba mi się cały (poza przewodem). Napracowałeś się przy nim, przy zbliżeniach widać lekkie niedokładności przy paru okienkach, ale nie marudzę, przy tej ilości, rozumiem. Ładny kawał modelu do postawienia i podziwiania. Gratuluję i daje maxy za wkład pracy i efekt końcowy.

Baaardzo efektowny model, wstawienie świateł dodało mu życia, chociaż krótkie miał to życie. Jest teoria, że to z powodu słabej jakości nitów poszedł na dno, gdyż pod wpływem uderzenia pękały i rozszczelniły kadłub. Podejrzewam, że nie było łatwo rozmieścić te światełka i przeszklić wszystkie okienka, mnóstwo roboty a może i więcej. No i skala modelu, też nie jest łatwa. Chyba jednak łatwiej Ci będzie zrobić troszkę większą podstawkę. Albo dorób górę lodową i zasłoń nią przewód. Gratulacje.

Gratulacje. Model rewelacyjny, możesz być z niego dumny i super efekt z oświetleniem. 50-60g/mm2 to bardzo dużo.

No tak,tą wtyczkę faktycznie muszę zlikwidować mam dwa pomysły albo kupię cieniutki przewód i go poprowadzę tak by był nie widoczny albo zrobię nową dłuższą podstawkę i w niej to wszystko schowam.Co do blach to je zrobiłem z kartonu 0,25mm w tej skali to 5 cm czytając różne zródła to mniej więcej to była taka grubość,pewnie na dnie były trochę grubsze a na burcie cieńsze, statek miał 268 m długości i od dna po komin prawie dwadzieścia pieter to i poszycie było solidne,choć górze lodowej się nie oparł :)

Super - poszycie i przede wszystkim wszystkie okna ! Przy tym nakładzie pracy podłączenie prądu psuje efekt. No chyba że Autor zmajstrował tak na naprawdę lampkę nocną. ps: na temat i polecam obejrzeć w całości i bez przerw i broń boże nie skakać zaraz na koniec: https://www.youtube.com/watch?v=rs9w5bgtJC8

Taki papier samoprzylepny też stosowałem w tym samym celu. Jeśli ten jest taki sam to jest to (po odklejeniu zabezpieczenia) cieniutki arkusik, 50-60g/mm2, gruby może na 0,1-0,2 mm. Wiadomo, że to i tak nie będzie zgodne z rzeczywistością, ale za to jak świetnie wygląda. Chociaż 2 cm blacha poszycia? Kto wie. Ja jestem na tak. Oczywiście najlepiej niech się wypowie wykonawca.

Model jest świetny i bardzo efektownie się prezentuje. Brawo za wykonanie. To gniazdko jednak jest "słabe" (nie "przystoi") a dodatkowo mam pytanie o imitacje podziału blach na burtach i poszyciu. Nie wiem na ile to jest "głębokie", ale przy grubości 0,5 mm w realu dałoby to 10 cm - to jest możliwe ? Za całokształt jednak ogromne gratulacje.

Piszę o gniazdku w kadłubie:)

No przecież nie zrobi remontu w pokoju żeby gniazdko przesunąć. No tyle, że zwisa, a ja nie lubię jak zwisa. Zresztą kto lubi. No mowa o tym kablu oczywiście. A co do modelu - rewelacja. Gdybym się czepiał nierówności podziału kolorów, to byłbym bezczelnym draniem. I moje wątpliwości budzi dobór wielkość łańcuchów kotwicznych. Ile ma to coś długości? No ale przechodząc do oceny. Jedno słowo "Bajeczny". 3 MAKSY ode mnie.