Mirage IIIc (Mały Modelarz)
- 2010-04-15
- kubeksus

- Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Model ten dedykuje wszystkim tym którzy lubią się przyczepiać do najdrobniejszych błędów w sklejeniu a nie zwracają uwagi na ogrom wykonanej pracy przy zrobieniu danego modelu. Model został sklejony w 1982 roku czyli 28 lat stoi już na mojej półce. Jest więc starszy od większości z was a nawet ode mnie bo został zrobiony przez mojego ojca. Swoje mankamenty ma i ja o nich doskonale wiem. Ale jeśli ktoś ze starszych modelarzy pamięta czasy komuny: okropny papier z makulatury i okropny żółty lakier z puszki bo taki tylko był i doda do tego wiek jaki już ma i ile przeszedł (malowania pokoju, przeprowadzki, itd) to ten model doceni. Dodam jeszcze że samochody określa się jako zabytkowe kiedy przekroczą 25 lat. Ciekawe jak to jest z modelami kartonowymi dobijającymi do trzydziestki. Zamieszczam go tu nie dla oceny (bo raczej bym go już nie oceniał) ale dla ciekawostki i przypomnienia że w modelarstwie liczy się tez przyjemność z samego tworzenia a nie tylko efekt końcowy.
Komentarze
-
Ja również wyrażam szacunek dla takich właśnie kartonowych "dziadków". Mam sentyment do MM, zwłaszcza starych wydań, ponieważ od nich zaczynałem, a było to ćwierć wieku temu, heh. Zgodnie z prośbą nie będę bawił się w ocenianie i dodam, iż model jest godny podziwu. Pozdrawiam:-).
-
On się jeszcze trzyma!? To rób wszystko żeby dotrzymał do pięćdziesiątki hehe :D:D:D
-
On się jeszcze trzyma!? To rób wszystko żeby dotrzymał do pięćdziesiątki hehe :D:D:D
-
Dobrze się trzyma jak na swój wiek. Też do niedawna miałem PZL P-11 zrobionego przez tatę. Ach ten pancerny katon.
-
Dobrze się trzyma jak na swój wiek. Też do niedawna miałem PZL P-11 zrobionego przez tatę. Ach ten pancerny katon.
-
Fakt, papier za komuny był nieciekawy. A i klej też. Biorąc wszystkie niedoskonałości tamtych lat i to, że stoi już 28, to model jest bardzo dobry.
-
Fakt, papier za komuny był nieciekawy. A i klej też. Biorąc wszystkie niedoskonałości tamtych lat i to, że stoi już 28, to model jest bardzo dobry.
-
Hm,wszystko pięknie ładnie,ok.Nie chcesz żeby oceniać model-nie ma sprawy.Obejrzę chętnie bo sam mam parę wiekowych modeli i też je bardzo sobie cenię.Na konkurs się nie nadaje-wiadomo,ale jako taki podoba mi się.Tylko jedna sprawa-mógłbyś go odkurzyć.Z szacunku dla niego samego jak i dla nas.Chyba że to już też czepialstwo :-)
-
Hm,wszystko pięknie ładnie,ok.Nie chcesz żeby oceniać model-nie ma sprawy.Obejrzę chętnie bo sam mam parę wiekowych modeli i też je bardzo sobie cenię.Na konkurs się nie nadaje-wiadomo,ale jako taki podoba mi się.Tylko jedna sprawa-mógłbyś go odkurzyć.Z szacunku dla niego samego jak i dla nas.Chyba że to już też czepialstwo :-)
-
'rafal_rafal4' właśnie o takie czepianie się szczegółów mi chodzi. Jakbyś przeczytał dokładnie wstęp to byś wiedział. Napisałem ze lakier był wtedy żółty co za tym idzie kolor modelu się zmienił. Papier z makulatury ma tez to do tego że bardzo "pije" wszelkie lakiery przez co zmienia barwę farby drukarskiej. Żadna ciemna farba użyta nie została. Żadnych Humbrolek czy innych farb modelarskich wtedy nie było a i farby jako takiej tez za łatwo nie można było dostać to czym miał być zrobiony retusz? Poza tym, model ma prawie 30 lat więc chyba jest oczywiste że przez ten czas kolor albo wyblaknie albo zmatowieje (czy to od słońca czy innych czynników). Uważam ze zdjęcia które dałem oddają cały jego urok i na nich poprzestanę.
-
'rafal_rafal4' właśnie o takie czepianie się szczegółów mi chodzi. Jakbyś przeczytał dokładnie wstęp to byś wiedział. Napisałem ze lakier był wtedy żółty co za tym idzie kolor modelu się zmienił. Papier z makulatury ma tez to do tego że bardzo "pije" wszelkie lakiery przez co zmienia barwę farby drukarskiej. Żadna ciemna farba użyta nie została. Żadnych Humbrolek czy innych farb modelarskich wtedy nie było a i farby jako takiej tez za łatwo nie można było dostać to czym miał być zrobiony retusz? Poza tym, model ma prawie 30 lat więc chyba jest oczywiste że przez ten czas kolor albo wyblaknie albo zmatowieje (czy to od słońca czy innych czynników). Uważam ze zdjęcia które dałem oddają cały jego urok i na nich poprzestanę.
-
Fajowo. Odżyły wspomnienia. Sklejałem ten model w 1981 roku. Niestety nie dotrwał ale może to i dobrze. Doskonale pamiętam czasy komuny gdy problem był nie tylko z papierem ale z klejem. Kilka modeli skleiłem używając mąki bo zabrakło w sklepach dekstryny. Było gorzej ale duch modelarstwa w narodzie był potężny. Przekaż moje pozdrowienia swojemu ojcu.
-
Fajowo. Odżyły wspomnienia. Sklejałem ten model w 1981 roku. Niestety nie dotrwał ale może to i dobrze. Doskonale pamiętam czasy komuny gdy problem był nie tylko z papierem ale z klejem. Kilka modeli skleiłem używając mąki bo zabrakło w sklepach dekstryny. Było gorzej ale duch modelarstwa w narodzie był potężny. Przekaż moje pozdrowienia swojemu ojcu.
-
model nawet czysto sklejony ale... Nie nawidzę francji :) Dam 9+ :)
-
model nawet czysto sklejony ale... Nie nawidzę francji :) Dam 9+ :)
-
Mimo jego długowieczności jednak mam pare ale. Przede wszystkim te zdjęcia są wogóle niecztelne. Model robiony w cieniu, malowany na brązowo chociaż z tego co pamiętam w tamtym modelarzu kolory były zupełnie inne. Wygląda tak jakby ciemną farbą zatuszowano błędy, a zdjęcia miały ukryć następne. Wstaw zdjęcia z których będzie można coś wywnioskować.
-
Mimo jego długowieczności jednak mam pare ale. Przede wszystkim te zdjęcia są wogóle niecztelne. Model robiony w cieniu, malowany na brązowo chociaż z tego co pamiętam w tamtym modelarzu kolory były zupełnie inne. Wygląda tak jakby ciemną farbą zatuszowano błędy, a zdjęcia miały ukryć następne. Wstaw zdjęcia z których będzie można coś wywnioskować.
-
Jest w tym co napisałeś 100% prawdy a staruszek jak na swoje lata i materiały użyte do jego budowy trzyma się naprawdę dobrze.Wiem,że wtedy modele były raczej uproszczone tzn.bez większej liczby detali ale i tak ma on swój urok. Ja mimo wszystko postanowiłem go ocenić na sentymentalne 9.
-
Jest w tym co napisałeś 100% prawdy a staruszek jak na swoje lata i materiały użyte do jego budowy trzyma się naprawdę dobrze.Wiem,że wtedy modele były raczej uproszczone tzn.bez większej liczby detali ale i tak ma on swój urok. Ja mimo wszystko postanowiłem go ocenić na sentymentalne 9.
-
genialna wypowiedź, szacunek dla ciebie
-
genialna wypowiedź, szacunek dla ciebie
Ja również wyrażam szacunek dla takich właśnie kartonowych "dziadków". Mam sentyment do MM, zwłaszcza starych wydań, ponieważ od nich zaczynałem, a było to ćwierć wieku temu, heh. Zgodnie z prośbą nie będę bawił się w ocenianie i dodam, iż model jest godny podziwu. Pozdrawiam:-).