Ki - 43 I Hei

Ki - 43 I Hei
  • Samoloty, śmigłowce, szybowce, rakiety
Wydanie: No050 Nakajima Ki-43 I Hei Seria: Orlik Wydawnictwo: Orlik Skala: 1:33

Model pochodzi z wyawnictwa Orlik. Zbiorniki paliwa są skanem z wyd. Answer. Jestem nowym klubowiczem zapraszam serdecznie do oceny moich wypocin. Oto kilka fotek, ktore zrobiłem w czasie budowy i tuz po jej zakonczeniu.

  • Wykonanie:
  • Skala trudnosci:
  • Prezentacja:

Komentarze

  1. beata2010-07-20 23:01:34

    Jak to się stało,że ja opuściłam tak ładnie wykonany model?Waloryzacja nie powinna stanowic punktu odniesienia przy ocenie, jak to zauważyli zgodnie koledzy.Ale w modelarstwie chyba chodzi o to,żeby jak najwierniej odtworzyc dany sprzęt?Prawda?I tutaj powinno się jeszcze dodac parę punkcików.

  1. Pitero2010-06-10 10:18:20

    Całkowicie zgadzam się z przedmówcami - ocena powinna dotyczyć wykonania, a nie tego jak model został opracowany przez wydawcę. W tym przypadku model jest wykonany prawie bezbłędnie i zasługuje na maksymalną ocenę. Co się tyczy waloryzacji - jest to rzecz gustu. Waloryzowanie modelu przez wykonawcę na wyeksploatowany nie powinno być ujmą, jeżeli tylko waloryzacja oddaje realny wygląd, a z tym jak wcześniej napisano bywało różnie - m.in. niektóre narzędzia pola walki miały wygląd taki, że mało kto decydowałby się na zrobienie ich miniatury.

  1. chudy2010-05-16 19:11:42

    bardzo rzadko oceniam samoloty bo dawno ich nie składałem ,ale ten mi się podoba prawdziwy wojskowy sprzęt ze śladami eksploatacyjnymi .widać że walczył

  1. jaxen2010-03-16 09:31:25

    6 za taki model? no bez jaj! Oceny nasze powinny dotyczyć jakości wykonania a nie tego czy nam się oryginał podoba czy nie! Biorąc takie kryteria pod uwagę to wszystkie mustangi czy f-16 powinny mieć same dyszki (to moje zdanie) a jakieś "pokraki" same jedynki - i obojętne od jakości wykonania! Jak myślisz rafał_rafał4 - dlaczego wydawcy publikują modele z waloryzacją? Właśnie dlatego żeby jak najbardziej przypominały oryginały- i w tym modelu to widać.

  1. krisuu2010-03-13 12:45:11

    Niech kolega liżnie trochę historii i obejrzy kilka starych zdjęc maszyn japońskich z początku lat 40-tych. Odrapania i odpryski farby w tamtym okresie to norma. Czy w modelarstwie nie chodzi o to by modele przypominały orginały...?

  1. rafal_rafal42010-03-13 11:15:35

    nie potrafię patrzeć na modele wyglądające jak wyniszczone niewiadomo po czym. Zamiast się skupić na samym modelu cały czas widzę te zarysowania, plamy i uszkodzenia. Dla mnie to bez sensu. Model brzydki i odpychający.

  1. jaxen2010-03-12 22:21:33

    Chyba troszkę widać drut w łopatach śmigła ale i tak model zasługuje na najwyższą ocenę

  1. primo2010-03-12 20:45:26

    Trochę prawa końcówka skrzydła nie siadła, ale dam - 10 bo widzę, że się napracowałeś.

  1. varrus2010-03-12 18:18:04

    Fajny, i te plamy na nim...

  1. frosty2010-03-12 17:32:03

    Fajnie sklejony model.

Rezultaty 0 - 10 z 10 pozycji

Zaloguj się aby podzielić się swoimi komentarzami z innymi.

Nie posiadasz konta na Kartonowki.pl? - Zarejestruj się i zostań jednym z Nas! Logowanie