Witam "Popłynąłeś" z tym Mustangiem w pozytywnym znaczeniu. Bardzo mi się podoba jak rozbudowałeś wnętrze kabiny i podwozie. Pomysł na bieżniki również nieszablonowy. Spoglądam z ciekawością, ponieważ aktualnie ten samolot znajduje się na moim warsztacie, ale nie z takim rozmachem :) Trzymam się standardu.

Mustang ten z WAK sklejało mi się rewelacyjnie, Widać że muszę się wiele nauczyć ale nie o to chodzi. Sklejało się SUPER !

Mówisz Pan pierwszy po powrocie do kartonu. No toś pojechał po całości. Dla mnie odjechany w kosmos mustang. Bardzo mi się podoba. To co dodałeś od siebie jest znakomite. Mam w kolekcji mustang z 1949 roku w malowaniu gwardii narodowej. I mnie zachęciłeś do pocięcia..

Piotrze ( Piterkowiec ) trzeba zacząć sklejać i już ! Oglądałem Twoje modele i łza się zakręciła. Pierwszym okrętem jaki skleiłem 1983/4 roku był Vittorio Veneto, Mały Modelarz. Więc nie zazdraszczaj innym tylko kup jakiś model i wracaj do Nas. Tym bardziej że Twoje modele ( głównie okrętów ) prezentują się znakomicie !!!! Jeżeli są sprawy inne które nie pozwalają Ci na powrót to przynajmniej załóż wątek i podziel się swoim doświadczeniem, patentami, narzędziami i tym co można zrobić z kartonem w takim wydaniu jak w Twoich modelach. !!! Póki pamięć nie zawodzi :-))) ps A i zamykamy temat Pana... Niech panują nam inni, my jesteśmy na Ty ( moim zdaniem ) Kartonówki.pl to Rodzina a nie zlepek czegoś !?

Jezuś jak ja dawno nie sklejałem samolotu ... , tym bardziej Pana wykonanie podoba mi się bardzo, zwłaszcza , że to w ramach comebacku.

Z okazji dnia LOTNICTWA życzę wszystkim Modelarzom WYSOKICH LOTÓW

Jak się przygotowywałem do budowy to próbowałem poczytać o tym co będę sklejał. Moim zdaniem to nawet Autor opracowania nie do końca chyba był pewien co to za model. Ogólnie bardzo mało jest o tym samolocie w necie. Albo ja źle szukałem. Jedyne co sobie zapisałem do tabela modeli Mustanga: Wszystkie rodzaje. Ale jak to tu wklejam to ciurkiem leci i traci to sens. Były 24 wersje tego myśliwca. W ilości blisko 8000 egzemplarzy.

Panie Warmiak, nota obniżona o dwas punkty za nieścisłe wiadomości. W kwietniu 1940 roku podpisano uowę na budowę prototypu, natomiast pierwszą umowę na dostawy dla Brytyjczyków podpisano po odbyciu części lotôw próbnych. A co do modelu, to hmm, taki w stylu PanKartonowy. Bardzo mieszany. Wnęki kół i kokpit prezentują się fajnie. Łopaty śmigła i ta siatka na kołach już niekoniecznie. Ale ogólnie model raczej udany :-)

Tak, "pała" wpisana do dzienniczka i podpisana przez Rodziców. Fakty Historii muszą być poprawne. Zmienię główne foto. Zgadzam się, to nie Gwiezdne Wojny. Rany nie było mnie przez chwilę a tu lawina komentów... Zanim ja to przeanalizuje z wyciągnięciem wniosków minie ale nastąpi ! Zdjęć już nowych nie będę robił do tej galerii - wybaczcie - jak tu zrobię wszystko super to nie będzie postępu. I tak jak piszecie w porównaniu do I galerii mojego Mustanga jest poprawa. Dziękuję za każde zdanie !!! poprawione !!! "pała" podziałała

Wykonanie samego modelu bardzo ładne, podoba mi się - daję wysokie noty. Natomiast z historii "pała". Pierwszy lot Mustanga miał miejsce 26 października 1940 roku. Wielka Brytania zamówiła te samoloty w kwietniu tego samego roku. Pierwsza dostawa dotarła do Brytyjczyków pod koniec 1941, a do służby samoloty te weszły tam na początku 1942 roku. Także coś takiego jak "malowanie RAF z 1940 r." w przypadku Mustanga nie istnieje. Prezentowany tu Mustang przedstawia maszynę 225 Dywizjonu RAF, teatr działań Afryka Północna 1943. Zdjęcie główne (fotomontaż) polecałbym zmienić na jakieś bardziej adekwatne, bo to co jest, wprowadza nieobeznanych z tematem w błąd, jest niezgodne z faktami, niemożliwe, jest to jakaś fantastyka, alternatywna wersja historii. Taka fantazja byłaby jeszcze do zaakceptowania gdyby to był na przykład Curtiss P-36, jeżeli trzymać się amerykańskich konstrukcji. Pozdrawiam.

No i właśnie. Pamiętaj, że lotki są przeciwstawne ,. To podstawa , no i skos śmigieł....Wiesz już wszystko. Teraz staraj się zastosować...Ja wiele razy popełniłem takie błędy, ale Koledzy mnie uświadomili...

O, znowu Mustang. :-) Stateczniki wysokości poprawione, ale za to lotki źle ustawione. Lotki właśnie powinny być ustawione przeciwsobnie a nie tak jak stery. Jak się mylę to proszę mnie poprawić. Wnękami podwozia model zawojował moje serce. :-) Doskonale pokazują, że pod w sumie ubogą detalizacją poszycia zewnętrznego wynikającego z aerodynamiki znajduje się złożona maszyna z setkami różnych przewodow i ciekawych urządzeń. Super czarno-białe foto!

Serdeczne gratulacje z okazji ukończenia udanego modelu. Ciekawie waloryzujesz. W plastikach byłbyś dobry (..to nie raklama plastikowego modelarstwa). Następnym razem pryśnij matem na koniec, aby tak nie błyszczał. Tylko nie akrylowym, tylko typowym do drewna, "węglowodorowym" np. Borma Wachs lub podobnym. (koledzy też zwrócili na to uwagę). W swojej gablotce powierzchnie sterowe sobie naprostuj. I orczyk i ster masz w położeniu neutralnym. Zdjęcia w tym świetle mi się podobają (oprócz 1 i 2 tam lampa nie pomogła). Taki historyczny klimat. Aby wszystich zadowolić trzeba pokombinować tak jak kol. szaman pisze z oświtleniem, czasem migawki, a na zewnątrz także z przesłoną, bo nawet ciekawie wygląda ostry model z rozmytym tłem; ....ale to tylko gusta. Ważne aby cieszył oko na Twojej półce. Fajnie, że kolekcja się rozrasta.

Model od razu ładniej się prezentuje po zmianie fotek , jedynie kolor tła mogłeś wybrać inny bo za bardzo zbliżony jest do samolotu.

Fotki super! Model na tym zyskał. Jakby nie ten sam. Fajnie, że nie słuchałeś tych co mówili "nie słuchaj ich" :)

Jeszcze coś o fotkach. Możesz w jakimś programie do obróbki zdjąć to poszarzenie (zamglenie obrazu). Przerobiłem tak jedną fotkę i ponieważ nie mogę jej tu umieścić, to dodam porównanie w Twojej obecnej relacji :)

Jeszcze wrócę do zdjęć wewnątrz bez lampy błyskowej. .Ustaw aparat na statywie, lub innym stabilnym miejscu. Ustaw ISO na 100. pokrętło ustaw na "P" ustaw przysłonę na jak majmniejszą-5,6-8/, Balans bieli ustaw na auto, lub skorygujesz np. na oświetlenie sztuczne. Zobaczysz co wyjdzie. Trzeba zrobić próbę. Ustaw wyzwalanie na czas np.2s. i wtedy rób zdjęcie. bez żadnej lampy. Aparat sam ustawi co potrzeba. Jak będzie nie tak, to zmień tylko balans bieli. Światło /sztuczne, auto/ Jeżeli światło sztuczne to ustaw na 4000 stopni Kelvina. jeśli jest taka opcja w aparacie. Słuchaj And Di. On się na tym zna i wie co pisze.

Wcale nie musiałeś usuwać całej galerii, aby wymienić fotki. Naciskasz pod tematem Operacje, następnie "Edytuj zdjęcia", najeżdżasz myszką na miniaturkę, pokazuje się kosz, naciskasz na niego i zdjęcia nie ma. Tyle, ze trzeba to robić pojedynczo dla każdej fotki. Jak usuniesz, to od razu możesz dodać nowe.
Zdjęcia dużo lepsze, w modelu zauważyłem w paru miejscach brak retuszu i trochę szczelin w łączeniach, ale w sumie ładnie się prezentuje.

Henryku - szaman, Bardzo dziękuję za dobre słowo i cenne uwagi. Mam nadzieję że kolejne moje galerie i relację wykażą jakiś progres. Mam jako takie pojęcie o sklejaniu z lat 80' MM i inne. Niestety brakuje mi doświadczenia jeśli chodzi o nowoczesne Modelarstwo. Podpatruje, pytam Kolegów z Katonówki, słucham się, wyciągam wnioski i chłonę wiedzę z tego forum. Z Waszą pomocą może coś ze mnie będzie :-) , przynajmniej żeby pocieszyć Wasze oko - na razie jedno. Jak to drugie przymrużysz t da się patrzeć. Zapraszam na moje relacje. Pozdrawiam Piotr.

Bardzo fajnie zrobiłeś Pan tego Mustanga. Osobiście uważam, że trochę przesadziłeś z połyskiem/ malowanie/, ale bardzo szczegółowo oddałeś komory wnęki podwozia i szczegóły kabiny. Bardzo cwanie podszedłeś do bieżnika kół. Niezły pomysł. Wygląda bardzo naturalnie, tylko żeby było to troszkę dokładniej obcięta ta siatka. Jest dobrze. Podoba mi się. Sam kleiłem tego mustanga / inne opracowanie-chyba Mistewicza z MM/, o ile pamięć mnie nie myli. Jeszcze stoi u mnie w całości. Mam jednak uwagę, bo lotki powinny być ustawione naprzemiennie, a klapy wychylone jednakowo. Jeżeli nie wiedziałeś tego, trzeba było dzielone stery ustawić w pozycji neutralnej...Może da się to jednak poprawić? Piszesz, że są ruchome. Ustaw we właściwej pozycji albo neutralnie , zrób kilka nowych fotek , albo dołóż do galerizeby było poprawnie. I jeszcze jedno. Skoro twierdzisz, że kartonówki Cię inspiruja i chcesz się jeszcze douczyc, to weź pod uwage to jakie znaczenie maja zdjęcia. Tło wybrałeś akurat nieodpowiednie dla tego modelu. Jest zbliżone kolorystycznie do kamuflażu i cała dominanta przenosi się na model przez co nie ma on prawdziwych kolorów. Jak mozesz rób zdjęcia w dziennym świetle, a jeżeli już robisz w mieszkaniu to dobieraj tło kontrastujące z modelem. Zobaczysz różnicę. Gratuluje