Konkurs 20UK - Czy zima po raz kolejny zaskoczy drogowców - 1:25
-
Żeby się wykazać to będzie trzeba poczekać do kolejnej zimy chyba, że śnieg jeszcze w maju spadnie.
Wygląda bardzo ładnie i chyba sobie nawet taki zakupię. Nie pasują mi tylko kanistry. One były w wycinane czy zaadoptowałeś je z jakiegoś innego modelu albo darmowego opracowania?
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kanistry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
-
Żeby się wykazać to będzie trzeba poczekać do kolejnej zimy chyba, że śnieg jeszcze w maju spadnie.
Wygląda bardzo ładnie i chyba sobie nawet taki zakupię. Nie pasują mi tylko kanistry. One były w wycinane czy zaadoptowałeś je z jakiegoś innego modelu albo darmowego opracowania?
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kanistry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
-
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kankstry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
A ja znalazłem kanister z 4 uchwytamiOstatnio widziałem artykuł na ten temat. Grzesiek ma rację. Ten trójpodział to patent "made in German" z czasów IIWŚ. umożliwiał niesienie kanistra przez jednego żołnierza, niesienie dwóch lub czterech kanistrów przez jednego żołnierza ( pustych ) lub jednego we dwóch. Widocznie aby opracować w wycinance taki kanister prawidłowo trzeba by uregulować sprawy patentowe.
W wycinankach zdarzają się niezgodności z oryginałem. Nie mówię tu o umiejętnościach projektantów a o sprawach związanych właśnie z patentami i prawami autorskimi. Słyszę o takim procederze coraz częściej od projektantów modeli kartonowych. To są mocno skomplikowane sprawy prawne. Odbyłem w lutym 2,5 godzinną rozmowę z Mecenas Magdaleną.M znaną prawniczką w tym zakresie w jej kancelarii w Warszawie.
-
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kankstry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
A ja znalazłem kanister z 4 uchwytamiOstatnio widziałem artykuł na ten temat. Grzesiek ma rację. Ten trójpodział to patent "made in German" z czasów IIWŚ. umożliwiał niesienie kanistra przez jednego żołnierza, niesienie dwóch lub czterech kanistrów przez jednego żołnierza ( pustych ) lub jednego we dwóch. Widocznie aby opracować w wycinance taki kanister prawidłowo trzeba by uregulować sprawy patentowe.
W wycinankach zdarzają się niezgodności z oryginałem. Nie mówię tu o umiejętnościach projektantów a o sprawach związanych właśnie z patentami i prawami autorskimi. Słyszę o takim procederze coraz częściej od projektantów modeli kartonowych. To są mocno skomplikowane sprawy prawne. Odbyłem w lutym 2,5 godzinną rozmowę z Mecenas Magdaleną.M znaną prawniczką w tym zakresie w jej kancelarii w Warszawie.
-
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kankstry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
A ja znalazłem kanister z 4 uchwytamiOstatnio widziałem artykuł na ten temat. Grzesiek ma rację. Ten trójpodział to patent "made in German" z czasów IIWŚ. umożliwiał niesienie kanistra przez jednego żołnierza, niesienie dwóch lub czterech kanistrów przez jednego żołnierza ( pustych ) lub jednego we dwóch. Widocznie aby opracować w wycinance taki kanister prawidłowo trzeba by uregulować sprawy patentowe.
W wycinankach zdarzają się niezgodności z oryginałem. Nie mówię tu o umiejętnościach projektantów a o sprawach związanych właśnie z patentami i prawami autorskimi. Słyszę o takim procederze coraz częściej od projektantów modeli kartonowych. To są mocno skomplikowane sprawy prawne. Odbyłem w lutym 2,5 godzinną rozmowę z Mecenas Magdaleną.M znaną prawniczką w tym zakresie w jej kancelarii w Warszawie.
Ty tak to serio napisałeś o tych patentach vs modele kartonowe, czy robisz sobie jaja z nas ?
Owszem, gdy chodzi o znaki firmowe producentów to taka sytuacja ma miejsce vide modele plastikowe, gdzie zmieniane są nazwy oryginalne na podobne, ale w przypadku tych uchwytów kanistrów to jest po prostu zwyczajna nieznajomość tematu, który można sprawdzić w kilka przysłowiowych sekund.
Wiadomo, że tak jak napisał "kwiatek"
autor relacji ma swoje specyficzne podejście do realizmu swoich modeli właśnie w myśl powiedzenia "wsio ryba" - 4 uchwyty w kanistrze, a komu to przeszkadza - mnie się podoba, tzn. nie mnie, żeby była jasność.
Nie mam tego modelu, ale zobaczyłem jak te uchwyty wyglądają w modelu Star 266 ZBM Osiny z tej samej serii wydawniczej - cz. 438c i mają 4 uchwyty i pewnie zostały powielone w tym modelu pługopiaskarki... co nie dziwi mając na uwadze kto jest projektantem tego modelu. 17 zdjęcie.
https://www.mojehobby.pl/products/STAR-266-ZBM-Osiny.html#gallery_start
Kanistry z modelu Star 266 z wydawnictwa Modelik :
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/1451,star-266
-
Ktoś kiedyś takie wypuścił, chyba GPM i ten błąd się ciągnie latami. Takie kankstry powinny mieć 3 a nie 4 uchwyty. Kiedyś o tym pisał Kilminster. Niemniej jednak wiem, że Tobie to "wsio ryba".
A ja znalazłem kanister z 4 uchwytamiOstatnio widziałem artykuł na ten temat. Grzesiek ma rację. Ten trójpodział to patent "made in German" z czasów IIWŚ. umożliwiał niesienie kanistra przez jednego żołnierza, niesienie dwóch lub czterech kanistrów przez jednego żołnierza ( pustych ) lub jednego we dwóch. Widocznie aby opracować w wycinance taki kanister prawidłowo trzeba by uregulować sprawy patentowe.
W wycinankach zdarzają się niezgodności z oryginałem. Nie mówię tu o umiejętnościach projektantów a o sprawach związanych właśnie z patentami i prawami autorskimi. Słyszę o takim procederze coraz częściej od projektantów modeli kartonowych. To są mocno skomplikowane sprawy prawne. Odbyłem w lutym 2,5 godzinną rozmowę z Mecenas Magdaleną.M znaną prawniczką w tym zakresie w jej kancelarii w Warszawie.
Ty tak to serio napisałeś o tych patentach vs modele kartonowe, czy robisz sobie jaja z nas ?
Owszem, gdy chodzi o znaki firmowe producentów to taka sytuacja ma miejsce vide modele plastikowe, gdzie zmieniane są nazwy oryginalne na podobne, ale w przypadku tych uchwytów kanistrów to jest po prostu zwyczajna nieznajomość tematu, który można sprawdzić w kilka przysłowiowych sekund.
Wiadomo, że tak jak napisał "kwiatek"
autor relacji ma swoje specyficzne podejście do realizmu swoich modeli właśnie w myśl powiedzenia "wsio ryba" - 4 uchwyty w kanistrze, a komu to przeszkadza - mnie się podoba, tzn. nie mnie, żeby była jasność.
Nie mam tego modelu, ale zobaczyłem jak te uchwyty wyglądają w modelu Star 266 ZBM Osiny z tej samej serii wydawniczej - cz. 438c i mają 4 uchwyty i pewnie zostały powielone w tym modelu pługopiaskarki... co nie dziwi mając na uwadze kto jest projektantem tego modelu. 17 zdjęcie.
https://www.mojehobby.pl/products/STAR-266-ZBM-Osiny.html#gallery_start
Kanistry z modelu Star 266 z wydawnictwa Modelik :
http://www.kartonowki.pl/modele-galeria/model/1451,star-266
-
Tak, kanistry są z wycinanki i bardziej niż liczba uchwytów na nich zastanawiało mnie to iż są one trochę za szerokie w stosunku do reszty baniaka, ale mimo to zrobiłem wg. wizji autora niezależnie od tego jak to później wygląda. Mam też dobrą wiadomość - najprawdopodobniej jest to moja ostatnia relacja na forum, tak więc nie będzie już problemów ( przynajmniej z moim podejściem do modelarstwa ) i czytania moich gotowych odpowiedzi na problemy z realizmem oraz temu podobnych rzeczy :)
-
Tak, kanistry są z wycinanki i bardziej niż liczba uchwytów na nich zastanawiało mnie to iż są one trochę za szerokie w stosunku do reszty baniaka, ale mimo to zrobiłem wg. wizji autora niezależnie od tego jak to później wygląda. Mam też dobrą wiadomość - najprawdopodobniej jest to moja ostatnia relacja na forum, tak więc nie będzie już problemów ( przynajmniej z moim podejściem do modelarstwa ) i czytania moich gotowych odpowiedzi na problemy z realizmem oraz temu podobnych rzeczy :)
-
Tak, kanistry są z wycinanki i bardziej niż liczba uchwytów na nich zastanawiało mnie to iż są one trochę za szerokie w stosunku do reszty baniaka, ale mimo to zrobiłem wg. wizji autora niezależnie od tego jak to później wygląda. Mam też dobrą wiadomość - najprawdopodobniej jest to moja ostatnia relacja na forum, tak więc nie będzie już problemów ( przynajmniej z moim podejściem do modelarstwa ) i czytania moich gotowych odpowiedzi na problemy z realizmem oraz temu podobnych rzeczy :)
I gdzie Ty chłopie pójdziesz, gdzie będzie Ci lepiej niż TU ?
-
Tak, kanistry są z wycinanki i bardziej niż liczba uchwytów na nich zastanawiało mnie to iż są one trochę za szerokie w stosunku do reszty baniaka, ale mimo to zrobiłem wg. wizji autora niezależnie od tego jak to później wygląda. Mam też dobrą wiadomość - najprawdopodobniej jest to moja ostatnia relacja na forum, tak więc nie będzie już problemów ( przynajmniej z moim podejściem do modelarstwa ) i czytania moich gotowych odpowiedzi na problemy z realizmem oraz temu podobnych rzeczy :)
I gdzie Ty chłopie pójdziesz, gdzie będzie Ci lepiej niż TU ?