Parowóz Ol49 i parowozik Px48, skala 1:45
-
Helo!
Żeby nie było, że zajmuję się tylko skomplikowanymi modelami to podłubałem przy Ol49. Zrobiłem... hmmm... coś z przodu :-) Nie mogę zlokalizować części, z których robi się podstawy pod światła, cz. 122. No i dokumentnie spaprałem dolny środkowy stopień. Źle się wygiął, a maltretowanie go miało coraz gorszy wpływ na jakość ryfli :-)
Szczerze mówiąc czuję zmęczenie tymi dwoma modelami :-) Duży co rusz bombarduje problemami do rozwiązania. Nad małym ciąży jakieś fatum, bo co rusz coś knocę :-)
Jutro lub na dniach pierwsze malowania aerografem. Oczywiście podzielę się efektami, nawet kiepskimi :-)
-
Helo!
Od mojej ostatniej aktualizacji minął rok, 2018. :-)
No to jestem po pierwszym w życiu użyciu fukawki. Malowało się całkiem przyjemnie, ale nie obyło się bez błędów i już wiem co i jak, a także jak ich unikać :-)
Tam gdzie nie domalowałem to poprawiałem pędzlem. Muszę sobie zanotować na przyszłość, że lepiej to robić przy dobrym świetle. W każdym razie, gdy będę robił brakujące elementy podwozia w Px to poprawię poprawki malowania :-)
Olka jak zawsze mnie denerwowała, ale tym razem to przesadzała :-) Pomalowałem, po czym stwierdziłem, że piasecznice są źle ustawione i je odkleiłem. Następnie w męczarniach ustawiłem i ostatecznie... jest błąd z ostatnią parą :-) Poprawię, albo i zostawię tak, a co! :-)
To szczęśliwego nowego roku wszystkim! :-)
-
Helo!
Od mojej ostatniej aktualizacji minął rok, 2018. :-)
No to jestem po pierwszym w życiu użyciu fukawki. Malowało się całkiem przyjemnie, ale nie obyło się bez błędów i już wiem co i jak, a także jak ich unikać :-)
Tam gdzie nie domalowałem to poprawiałem pędzlem. Muszę sobie zanotować na przyszłość, że lepiej to robić przy dobrym świetle. W każdym razie, gdy będę robił brakujące elementy podwozia w Px to poprawię poprawki malowania :-)
Olka jak zawsze mnie denerwowała, ale tym razem to przesadzała :-) Pomalowałem, po czym stwierdziłem, że piasecznice są źle ustawione i je odkleiłem. Następnie w męczarniach ustawiłem i ostatecznie... jest błąd z ostatnią parą :-) Poprawię, albo i zostawię tak, a co! :-)
To szczęśliwego nowego roku wszystkim! :-)
-
stwierdziłem, że piasecznice są źle ustawione i je odkleiłem. Następnie w męczarniach ustawiłem i ostatecznie... jest błąd z ostatnią parą :-) Poprawię, albo i zostawię tak, a co! :-)
Gdybyś nie powiedział że coś jest nie tak, to nikt by nie wiedział. Zostaw tak jak jest. Moim zdaniem jest okey. Jedyny błąd jest taki, że robisz dwa modele jednocześnie. Ale chyba wszyscy co jakiś czas tego doświadczamy
-
stwierdziłem, że piasecznice są źle ustawione i je odkleiłem. Następnie w męczarniach ustawiłem i ostatecznie... jest błąd z ostatnią parą :-) Poprawię, albo i zostawię tak, a co! :-)
Gdybyś nie powiedział że coś jest nie tak, to nikt by nie wiedział. Zostaw tak jak jest. Moim zdaniem jest okey. Jedyny błąd jest taki, że robisz dwa modele jednocześnie. Ale chyba wszyscy co jakiś czas tego doświadczamy
-
Malutka aktualizacja :-)
Dłubię tender w Ol49, jeszcze trochę jest do zrobienia, więc kiepskie zdjęcia robocze.
Wykonałem resory, pracuję nad ramami wózków, "pouzbrajałem" tender i zrobiłem harmonijkę, która jest między parowozem, a tendrem. Wyciąłem w niej otwór, nie wiem po co, by mieć więcej roboty :-)
-
Malutka aktualizacja :-)
Dłubię tender w Ol49, jeszcze trochę jest do zrobienia, więc kiepskie zdjęcia robocze.
Wykonałem resory, pracuję nad ramami wózków, "pouzbrajałem" tender i zrobiłem harmonijkę, która jest między parowozem, a tendrem. Wyciąłem w niej otwór, nie wiem po co, by mieć więcej roboty :-)
-
Kolejna mikro aktualizacja :-)
Skończyłem wózki w tendrze. W trakcie budowy okazało się, że pominąłem jeden istotny element dla ustawienia resorów. Musiałem kombinować, by je jakoś tam umieścić i wyszło jako tako.
Zrobiłem też sprężarkę. Mój wrodzony astygmatyzm ciągle mówi mi, że jest krzywo, a ja poprawiam i poprawiam, aż jest bardzo krzywo :-)
Dodam jeszcze do niej kilka przewodów.
A, no i zacząłem dłubać przy wyposażeniu budki :-)
Póki co pogrzebię przy mniejszym czajniczku :-)
Coś mi zdjęcie obraca :-(
-
Kolejna mikro aktualizacja :-)
Skończyłem wózki w tendrze. W trakcie budowy okazało się, że pominąłem jeden istotny element dla ustawienia resorów. Musiałem kombinować, by je jakoś tam umieścić i wyszło jako tako.
Zrobiłem też sprężarkę. Mój wrodzony astygmatyzm ciągle mówi mi, że jest krzywo, a ja poprawiam i poprawiam, aż jest bardzo krzywo :-)
Dodam jeszcze do niej kilka przewodów.
A, no i zacząłem dłubać przy wyposażeniu budki :-)
Póki co pogrzebię przy mniejszym czajniczku :-)
Coś mi zdjęcie obraca :-(
-
Cześć i czołem :-)
Tym razem na macie jest Px48. Skończyłem nadwozie tendra. Tabliczki przyklejone na małą kropelkę kleju - służą tylko do maskowania, użyję leserowych :-) Nity to kulki bga 0,4 mm.
Po położeniu podkładu pewnie wyjdą poprawki :-)
Aktualnie dłubię przy wnętrzu budki, a także robię model na konkurs "Nie dla leniwych" ze strony kartonowakolej.pl - zachęcam do udziału :-)
PS. Nie da się już z telefonu zdjęć dodać?
-
Cześć i czołem :-)
Tym razem na macie jest Px48. Skończyłem nadwozie tendra. Tabliczki przyklejone na małą kropelkę kleju - służą tylko do maskowania, użyję leserowych :-) Nity to kulki bga 0,4 mm.
Po położeniu podkładu pewnie wyjdą poprawki :-)
Aktualnie dłubię przy wnętrzu budki, a także robię model na konkurs "Nie dla leniwych" ze strony kartonowakolej.pl - zachęcam do udziału :-)
PS. Nie da się już z telefonu zdjęć dodać?
-
Ustawiam wersję na komputer, ale tym razem nie działało, wywala błąd. Możliwe, że wina telefonu. Jest dość stary.
Kulki przyklejam na zwykły klej wodny - BCG, o dziwo trzymają się. Potem psikam podkładem i następuje weryfikacja, które są dobrze przyklejone. Odpadają pojedyncze, ale to też nie zawsze. Podkład wyschnie i już nie odpadają w ogóle :-)
-
Ustawiam wersję na komputer, ale tym razem nie działało, wywala błąd. Możliwe, że wina telefonu. Jest dość stary.
Kulki przyklejam na zwykły klej wodny - BCG, o dziwo trzymają się. Potem psikam podkładem i następuje weryfikacja, które są dobrze przyklejone. Odpadają pojedyncze, ale to też nie zawsze. Podkład wyschnie i już nie odpadają w ogóle :-)
Helo!
Żeby nie było, że zajmuję się tylko skomplikowanymi modelami to podłubałem przy Ol49. Zrobiłem... hmmm... coś z przodu :-) Nie mogę zlokalizować części, z których robi się podstawy pod światła, cz. 122. No i dokumentnie spaprałem dolny środkowy stopień. Źle się wygiął, a maltretowanie go miało coraz gorszy wpływ na jakość ryfli :-)
Szczerze mówiąc czuję zmęczenie tymi dwoma modelami :-) Duży co rusz bombarduje problemami do rozwiązania. Nad małym ciąży jakieś fatum, bo co rusz coś knocę :-)
Jutro lub na dniach pierwsze malowania aerografem. Oczywiście podzielę się efektami, nawet kiepskimi :-)